Jak sobie radzić z brakiem ochoty do życia?

3 odpowiedzi
Dzień dobry, to już kolejny miesiąc, w którym czuję całkowity brak ochoty do życia. Mimo, że chciałabym to zmienić to nawet nie wiem, jak mogłabym to zrobić. W chwili, kiedy zostawił mnie mąż wszystko przestało się dla mnie liczyć. Teraz nawet nie chcę wychodzić do znajomych. Praca nie sprawia mi satysfakcji. Czy da się coś z tym zrobić? Nie chcę tak nadal funkcjonować.
Zachęcam do skorzystania z pomocy psychologa lub psychoterapeuty. Sytuacja w której się Pani znalazła, może powodować silne reakcje emocjonalne z którymi trudno poradzić sobie samodzielnie.
Pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam serdecznie,
pisze Pani o tym, że po rozstaniu z mężem Pani życie się bardzo zmieniło i nie odczuwa Pani z niego takiej satysfakcji jak wcześniej.
Myślę sobie, że na początku warto pozwolić na przeżycie emocjonalne zmian jakie nastąpiły w Pani życiu. Zapewne wydarzeniom towarzyszyły silne emocje tkj. złość i żal, które z czasem mógł zastąpić smutek i lęk. Te wszystkie emocje i stany są naturalne i warto zrobić im przestrzeń. Dać im szansę wybrzmieć. Niepokojąca jest sytuacja, gdyby skrajny lęk, czy dominujący smutek przedłużają się na dłużej niż kilka tygodni lub miesięcy. Warto w takiej sytuacji zasięgnąć porady specjalisty, aby sprawdzić czy Pani samopoczucie nie wskazuje na depresję i nie warto wesprzeć Pani lekami.
Pozwolę sobie jednak jeszcze chwilę zatrzymać się przy opisie sytuacji życiowej o jakiej Pani pisze.
Okres po rozwodzie lub rozstaniu można porównać do procesu żałoby po śmierci kogoś bliskiego. Może Pani były partner nie umarł, ale odszedł i wyobrażam sobie, że z nim także plany (te najbliższe, jak i te najdalsze), a nawet życiowe cele i priorytety. Zajmie Pani trochę czasu ustalenie nowych. Jednak każda zmiana – chociaż to naturalne, że zmian się boimy, daje szansę na to, by żyć inaczej. A przecież inaczej to może znaczyć nawet lepiej :)
Kiedy emocje już nieco opadną może Pani zacząć dokonywać pewnej analizy tego jakie było Pani małżeństwo, jaka była postawa męża, a jaka Pani. Chodzi o wyciągnięcie wniosków. Nie po to, żeby koncentrować się na swoich błędach albo wyciągnąć błędy byłego partnera, ale przyjrzyjrzeć się trochę swoim emocjom. Po czym Pani płakała i do czego tęskniła. Może się okazać, że duża część emocji nie dotyczy tak naprawdę byłego partnera, ale własnych wizji, marzeń, fantazji (o rodzinie, domu, dzieciach etc). A te przecież zawsze możesz poukładać na nowo :)
Na koniec zaznaczę, że jeśli trudno jest Pani samej w tej sytuacji i smutek nie mija tygodniami, to warto udać się do specjalisty: psychologa/psychoterapeuty, aby pomógł Pani uporać się z lękami, brakiem sił i poukładaniu życia tak, aby czerpała Pani z niego satysfakcję.
Jeżeli chciałaby Pani porozmawiać osobiście lub na skype - to serdecznie zapraszam na pierwsze BEZPŁATNE spotkanie.
Serdecznie pozdrawiam !
Dzień dobry,
pisze Pani o dotkliwej utracie, jaką było dla Pani (i jest nadal) rozstanie z mężem. Ta sytuacja spowodowała, że utraciła Pani chęć do życia, satysfakcję z pracy, nie ma Pani ochoty na spotkania ze znajomymi. Z Pani opisu wnioskuję, że taka zmiana Pani funkcjonowania i nastroju trwa już kilka miesięcy. Nie chce się Pani tak czuć, dlatego szuka Pani pomocy. To ważne, że zgłasza się Pani tutaj z pytaniem o pomoc, bo to może być pierwszy krok do zmiany. W tej sytuacji zachęcałabym Panią do skorzystania z konsultacji u psychologa-psychoterapeuty. Być może potrzebuje Pani wsparcia specjalisty, by na powrót cieszyć się życiem. Odpowiadając wprost na Pani pytanie - tak, zdecydowanie zmiana w Pani samopoczuciu i funkcjonowaniu jest możliwa. Jeśli mieszka Pani w Warszawie - zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki
Anna Mach

Podobne pytania

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.