Jak ulatwic nam zycie?
1
odpowiedzi
Dzien dobry. Mam mieszana rodzine. Poniewaz moj narzeczony jest rozwodnikiem i ma dziecko z pierwszego malzenstwa. My rowniez mamy wspolne dziecko. Kochamy sie i oboje kochamy jego coreczke. Ona sama nie raz mowila ze chcialaby z nami mieszkac do mnie nawet chciala mowic mamo poniewaz czula sie nie zauwazana przez swoja biologiczna matke. Czesto zajmuje sie jego coreczka poniewaz oboje pracuja i nie mial kto zajac sie mala. Jego zona czesto bywa w naszym domu czasami wydaje mi sie ze lepiej sie tutaj czuje niz ja. Opowiada mi ciagle jak bylo miedzy nimi . Dlaczego sie rozstali itp. Przez to zaczelismy sie klocic z narzeczonym. Do tego doszly inne problemy. Coraz mniej stac nas na jakiekolwiek dogodnosci. Pomagaja nam rodzice poniewaz nie stac juz nas na utrzymanie rodziny. Niedawno poklocilismy sie strasznie przy jego dziecku. Wszystko widziala i slyszala .. Jej matka o wszystkim sie dowiedziala i nie pozwala narzeczonemu widywac sie z corka . Sama przychodzila i mowila zeby ojciec uderzyl dziecko zeby w koncu przestala byc niegrzeczna. On nie podniosl na nia nigdy reki. Teraz jak zrobil zle ze krzyczal na mnie ma przez to nie widywac swojego dziecka? Co mamy robic ?? To byla jedna taka sytuacja czy teraz moze zabrac prawa do opieki ?
Witam panią:]
To jest sytuacja, którą warto omówić osobiście w gabinecie. Wiadomość email może być nie dokładna, ponieważ chciałbym zrobić wywiad psychologiczny i dopytać o kilka szczegółów na spotkaniu.
Jeśli jednak zdecyduje pani inaczej to napiszę kilka ogólnych słów. Proszę ich nie traktować jako porada.
Warto przede wszystkim zająć córką i uporządkować jej świat dorosłych. Może mieć poczucie złości i nieadekwatne uczucia wobec siebie, ponieważ gubi się w dwóch rodzinach. Dziecko może mieć dwie rodziny, ale trzeba wiedzieć jak mówić o tym dziecku i nieustannie wprowadzać jasne zrozumienie takich sytuacji bez oceniania, obwiniania, interpretowania i przykrych emocji. Dlatego warto omówić to z psychologiem.
Poza tym pisze pani jeszcze o agresji, którą dziecko bierze na siebie prawdopodobnie za to co się dzieje. To nie jest jej wina, a idzie w kierunku poczucia winy, może to być dla niej niebezpieczne.
Zapraszam na spotkanie i pozdrawiam.
Robert Turek
505_819_248
To jest sytuacja, którą warto omówić osobiście w gabinecie. Wiadomość email może być nie dokładna, ponieważ chciałbym zrobić wywiad psychologiczny i dopytać o kilka szczegółów na spotkaniu.
Jeśli jednak zdecyduje pani inaczej to napiszę kilka ogólnych słów. Proszę ich nie traktować jako porada.
Warto przede wszystkim zająć córką i uporządkować jej świat dorosłych. Może mieć poczucie złości i nieadekwatne uczucia wobec siebie, ponieważ gubi się w dwóch rodzinach. Dziecko może mieć dwie rodziny, ale trzeba wiedzieć jak mówić o tym dziecku i nieustannie wprowadzać jasne zrozumienie takich sytuacji bez oceniania, obwiniania, interpretowania i przykrych emocji. Dlatego warto omówić to z psychologiem.
Poza tym pisze pani jeszcze o agresji, którą dziecko bierze na siebie prawdopodobnie za to co się dzieje. To nie jest jej wina, a idzie w kierunku poczucia winy, może to być dla niej niebezpieczne.
Zapraszam na spotkanie i pozdrawiam.
Robert Turek
505_819_248
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.