Jak znaleźć swoje miejsce na ziemi?

1 odpowiedzi
Mam 27 lat. I chyba nie potrafię rozmawiać o swoich problemach. Bliscy wiedzą, że coś się dzieje, ale ja zawsze jestem mądrzejsza i wiem, że i tak nie są w stanie mi pomóc. Wtedy wolę nie dzielić się wszystkimi swoimi obawami... Nie mogę sobie znaleźć miejsca na ziemi. Nie mam motywatora, który by mnie popchnął do przodu. Tak, jestem samotna. Mimo, że wokoło siebie mam mnóstwo ludzi, czuję sie samotna. Nie mam tego motywatora, dla którego mogłabym żyć. Tak, potrzebuję miłości. Ale ta nie nadchodzi.. już parę lat. Nie jestem księżniczką, nie mam wygórowanych wymagań... ale też nie jestem depseratką. Czasami zastanawiam się... po co żyć. Nie zrobiłabym sobie krzywdy. Ale myślę często jaki jest cel życia. Czuję się staro. Czuję, że mi życie ucieka między palcami. Czuję, że na wszystko jest za późno. Na karierę, na miłość, na dzieci... Czas biegnie trochę za szybko. A ja nie mam nic czym mogłabym się pochwalić światu. Staram się sama siebie motywować i robić dla siebie dużo... ale szybko tracę zapał. I mi sie odechciewa. Ludzie mnie mają za dobrą przyjaciółkę, pomocną osobę, pracowitą. A ja się czuję jak osoba z drugiej kategorii.. uśmiecham się.. ale w sercu czuję, że nie czeka mnie już nic dobrego. Czy naprawdę psycholog jest w stanie mi pomóc? Czy to naprawdę działa? Rodzice mnie namawiają na wizytę już dłuższy czas. Z początku byłam przeciwna. Ale z miesiąca na miesiąc czuję, że jest coraz gorzej....
Dzień dobry!
Pisze Pani o braku miejsca na ziemi,braku motywacji, poczuciu samotności, pomimo otaczających Panią ludzi, braku sensu i braku akceptacji "czuję się jak osoba drugiej kategorii"... To wszystko, o czym Pani napisała, wszystkie uczucia i myśli są wskazaniem do rozpoczęcia terapii. W kontaktach z ludźmi i ze światem jest Pani "usmiechnięta i pomocna"... Pytanie tylko, jak długo jeszcze chce Pani cierpieć, nie doświadczać ulgi i chować się za wytworzonym obrazem siebie... I ile energii to chowanie się zużywa?
Terapia to rozmowa dwóch osób oparta na zrozumieniu,akceptacji dla wszystkich emocji i stanów, poszanowaniu i empatii...Można wtedy pozwolić sobie na wyraenie tłumionych emocji, poszukać "źródeł" obecnego stanu, pracować nad samoakceptacją...
Zadała Pani pytanie, czy terapia pomaga.Jestem rzekonana, że tak i mam na to dowody w relacjach osób, moich klientów, którym te spotkania pomogły.
Zapraszam Panią na spotkanie.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.