Jaką decyzje podjąć? Witam Byłam w związku rok . Zerwałam z powodu tego, że mój chłopak wyzywał m
3
odpowiedzi
Jaką decyzje podjąć?
Witam
Byłam w związku rok . Zerwałam z powodu tego, że mój chłopak wyzywał mnie po alkoholu i raz zdarzyło mu się podnieść rękę na mnie. Nigdy nie zaprosił mnie do siebie ani nie zapoznał ze swoją rodziną. Przy nim nie czułam się kochana ani akceptowana. Kiedy nie pił alkoholu potrafił okazywać czułość, miłość i troskę. Od zerwania minęło kilka lat. Natomiast kontakt wplatał się przez te lata poprzez życzenia świąteczne czy urodzinowe. Mam zwyczaj odpisywania w takie dni. Mój były chłopak napisał mi że chce żebym została jego dziewczyną a potem żoną. Chce żebym przyjeżdżała do niego na Święta , uroczystości rodzinne. Prosił mnie żebyśmy mogli spotkać się i porozmawiać, spędzić razem czas. Najlepiej w każdą niedzielę. Oczywiście obiecał że przeszłość nigdy nie powróci.
Aktualnie oboje jesteśmy sami. Były chłopak jasno oznajmił że albo związek albo koniec kontaktu. Ja czuję się bardzo samotna dlatego spotkać i porozmawiać z nim mogłabym , natomiast nie mam do niego zaufania i bardzo boli mnie to jak było kiedyś. Wybaczyłam mu po latach bo przepraszał nie jeden raz ale wiem że trzeba uważać komu się ufa. Zamknęłam się w sobie by poznawać jego rodzinę i uczestniczyć w rodzinnych spotkaniach bo nigdy nie chciał zaprosić mnie do swojego domu mimo że u mnie był zawsze zapraszany i poznał większą część rodziny. Zawsze okazywałam mu miłość, troskę, wierność, zaangażowanie w związek jednak nie potrafił tego docenić wtedy kiedy byłam jego dziewczyną.
Spotkać się i porozmawiać czy zerwać kontakt i zapomnieć?
Witam
Byłam w związku rok . Zerwałam z powodu tego, że mój chłopak wyzywał mnie po alkoholu i raz zdarzyło mu się podnieść rękę na mnie. Nigdy nie zaprosił mnie do siebie ani nie zapoznał ze swoją rodziną. Przy nim nie czułam się kochana ani akceptowana. Kiedy nie pił alkoholu potrafił okazywać czułość, miłość i troskę. Od zerwania minęło kilka lat. Natomiast kontakt wplatał się przez te lata poprzez życzenia świąteczne czy urodzinowe. Mam zwyczaj odpisywania w takie dni. Mój były chłopak napisał mi że chce żebym została jego dziewczyną a potem żoną. Chce żebym przyjeżdżała do niego na Święta , uroczystości rodzinne. Prosił mnie żebyśmy mogli spotkać się i porozmawiać, spędzić razem czas. Najlepiej w każdą niedzielę. Oczywiście obiecał że przeszłość nigdy nie powróci.
Aktualnie oboje jesteśmy sami. Były chłopak jasno oznajmił że albo związek albo koniec kontaktu. Ja czuję się bardzo samotna dlatego spotkać i porozmawiać z nim mogłabym , natomiast nie mam do niego zaufania i bardzo boli mnie to jak było kiedyś. Wybaczyłam mu po latach bo przepraszał nie jeden raz ale wiem że trzeba uważać komu się ufa. Zamknęłam się w sobie by poznawać jego rodzinę i uczestniczyć w rodzinnych spotkaniach bo nigdy nie chciał zaprosić mnie do swojego domu mimo że u mnie był zawsze zapraszany i poznał większą część rodziny. Zawsze okazywałam mu miłość, troskę, wierność, zaangażowanie w związek jednak nie potrafił tego docenić wtedy kiedy byłam jego dziewczyną.
Spotkać się i porozmawiać czy zerwać kontakt i zapomnieć?
Witam, niestety jedyną osobą, która może podjąć decyzję w tej sprawie jest Pani, dlatego nie odpowiem na Pani pytanie bezpośrednio. Natomiast polecam zastanowić się (sama lub przy wsparciu psychologa) co przemawia za tym, aby spotkać się z byłym partnerem. Z tego co Pani napisała wynikałoby, iż poczucie osamotnienia. Jeśli to jedyny powód do ewentualnego spotkania - może Pani spróbować pomyśleć, czy może Pani zrobić coś innego, aby nie czuć się samotna, ewentualnie zadbać o siebie w tej samotności (np. być dla siebie życzliwą, dbać o drobne przyjemności, spędzać czas z ludźmi, przy których dobrze się Pani czuje, znaleźć nowe hobby). Z Pani opisu wynika, iż związek z byłym partnerem nie był dla Pani satysfakcjonujący, mimo Pani zaangażowania. Zastanawiam się czy istnieją jakieś przesłanki do tego, aby tym razem miało być inaczej - przykładowo czy były partner odbył jakiś rodzaj terapii. Kolejne pytanie, które może Pani sobie zadać to uczucia jakie w tym momencie Pani do niego ma - na przykład czy to jest żal, złość, tęsknota, miłość, niechęć? Emocje mogą być różne i są bardzo ważną informacją. Jeśli stwierdzi Pani, że na pytania trudno jest odpowiedzieć sobie samej, to zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychologa. Takie rozmowy mogą pozwolić podjąć Pani decyzje najlepsze dla Pani.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Pani wpis wskazuje, że aktualnie przezywa Pani rozterki w związku relacją z byłym chłopakiem a samotność skłania Panią do spotkania i weryfikacji jego nowych obietnic. Myślę, że na początek warto szczerze odpowiedzieć sobie samej, czego tak naprawdę Pani potrzebuje? Czy to, że jest Pani aktualnie sama jest wystarczające aby rozważać spotkanie i ewentualne wznowienie relacji, którą sama Pani zakończyła? Proszę zanalizować swoje uczucia i odpowiedzieć sobie jakie przeważają uczucia kiedy myśli Pani o byłym chłopaku - czy to jest lęk przed samotnością, czy może żal, a może tęsknota czy też niechęć i obawa? Czy Pani uczucia podpowiadają Pni, że mogła by mu ponownie zaufać i budować z nim swoją przyszłość? Czy aktualne deklaracje chłopaka, "że przeszłość już nie wróci" są dla Pani wystarczające, żeby mieć pewność, że nie wróci on do picia alkoholu? To są ważne pytania, tym bardziej, że nikt za Panią decyzji nie podejmie oraz konsekwencji podjętej decyzji nie będzie ponosił. Jeśli trudno Pani samodzielnie odpowiedzieć na te pytania może Pani skorzystać z pomocy specjalisty i z nim przebyć drogę zweryfikowania swoich potrzeb, emocji, schematów relacji i ostatecznie znalezienia najlepszego dla Pani rozwiązania w tej sytuacji. Pozdrawiam, Sylwia Daniłowicz
Pani wpis wskazuje, że aktualnie przezywa Pani rozterki w związku relacją z byłym chłopakiem a samotność skłania Panią do spotkania i weryfikacji jego nowych obietnic. Myślę, że na początek warto szczerze odpowiedzieć sobie samej, czego tak naprawdę Pani potrzebuje? Czy to, że jest Pani aktualnie sama jest wystarczające aby rozważać spotkanie i ewentualne wznowienie relacji, którą sama Pani zakończyła? Proszę zanalizować swoje uczucia i odpowiedzieć sobie jakie przeważają uczucia kiedy myśli Pani o byłym chłopaku - czy to jest lęk przed samotnością, czy może żal, a może tęsknota czy też niechęć i obawa? Czy Pani uczucia podpowiadają Pni, że mogła by mu ponownie zaufać i budować z nim swoją przyszłość? Czy aktualne deklaracje chłopaka, "że przeszłość już nie wróci" są dla Pani wystarczające, żeby mieć pewność, że nie wróci on do picia alkoholu? To są ważne pytania, tym bardziej, że nikt za Panią decyzji nie podejmie oraz konsekwencji podjętej decyzji nie będzie ponosił. Jeśli trudno Pani samodzielnie odpowiedzieć na te pytania może Pani skorzystać z pomocy specjalisty i z nim przebyć drogę zweryfikowania swoich potrzeb, emocji, schematów relacji i ostatecznie znalezienia najlepszego dla Pani rozwiązania w tej sytuacji. Pozdrawiam, Sylwia Daniłowicz
Dobry wieczór, opisuje Pani burzliwą, trudną historię związku z byłym partnerem, a także czas, w którym znalazła się Pani teraz. Były partner niejako stawia Pani ultimatum - wymaga i oczekuje jednoznacznej decyzji, której (jak czuję) nie jest Pani gotowa podjąć, mając w pamięci przeszłość i obciążenie z nią związane.
Wydaje się, że bardzo rozsądnym wyjściem może być w tej sytuacji spotkanie z terapeutą, podczas którego dostanie Pani przestrzeń, by pochylić się nad swoimi ranami, potrzebami i pragnieniami.
Dobrze jest poznać i spotkać siebie zanim rozpoczniemy relację z drugą osobą, bowiem kontakt ze sobą i związek, jaki łączy Panią z Panią samą jest początkiem wszystkich innych relacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Wydaje się, że bardzo rozsądnym wyjściem może być w tej sytuacji spotkanie z terapeutą, podczas którego dostanie Pani przestrzeń, by pochylić się nad swoimi ranami, potrzebami i pragnieniami.
Dobrze jest poznać i spotkać siebie zanim rozpoczniemy relację z drugą osobą, bowiem kontakt ze sobą i związek, jaki łączy Panią z Panią samą jest początkiem wszystkich innych relacji.
Pozdrawiam serdecznie.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.