Jakie są szanse na wyjście z bulimii?
7
odpowiedzi
Dzień dobry. Dzisiaj dowiedziałam się, że moja siostra jest chora, to prawdopodobnie BULIMIA. Szukam pomocy dla niej, jest mamą 12-latki i przeżywa właśnie kryzys w związku. Wiem, że ta choroba jest bardzo indywidualna, ale proszę o szczerą odpowiedź, jakie są szanse na całkowite wyzdrowienie? Czy to jest tak jak z alkoholizmem, że alkoholikiem jest się już do końca życia? Błagam o pomoc dla niej.
Dzień dobry,
Odpowiadając na Pani pytanie uważam, że Pani prawdopodobną diagnozę warto potwierdzić u specjalisty, psychologa lub psychiatry. Może należy zająć się kryzysem w związku i problemy z jedzeniem rozwiążą się. Bulimia jest wyleczalna, wymaga psychoterapii.
Pozdrawiam,
Wiesława Cichoń
Odpowiadając na Pani pytanie uważam, że Pani prawdopodobną diagnozę warto potwierdzić u specjalisty, psychologa lub psychiatry. Może należy zająć się kryzysem w związku i problemy z jedzeniem rozwiążą się. Bulimia jest wyleczalna, wymaga psychoterapii.
Pozdrawiam,
Wiesława Cichoń
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią,
Bulimia jest chorobą z którą można sobie poradzić. Konieczne jest wsparcie psychologa bądź psychoterapeuty oraz psychiatry. Z doświadczenia wiem że najlepszym leczeniem bulimii jest połączenie psychoterapii i farmakoterapii. Leki pomagają zredukować częstotliwość objawów a terapia nauczyć pacjenta jak radzić sobie z problemami które prowokują wymioty. Polecam porozmawiać z siostrą o wizycie u jednego z powyższych specjalistów. Podczas rozmowy specjalista zorientuje się w sytuacji i opowie o leczeniu tej choroby.
Pozdrawiam
Mikołaj Terczakowski
Bulimia jest chorobą z którą można sobie poradzić. Konieczne jest wsparcie psychologa bądź psychoterapeuty oraz psychiatry. Z doświadczenia wiem że najlepszym leczeniem bulimii jest połączenie psychoterapii i farmakoterapii. Leki pomagają zredukować częstotliwość objawów a terapia nauczyć pacjenta jak radzić sobie z problemami które prowokują wymioty. Polecam porozmawiać z siostrą o wizycie u jednego z powyższych specjalistów. Podczas rozmowy specjalista zorientuje się w sytuacji i opowie o leczeniu tej choroby.
Pozdrawiam
Mikołaj Terczakowski
Dzień dobry. Siostra powinna skontaktować się z psychologiem lub psychiatrą. To on postawi diagnozę i ustali program leczenia. Bulimię można wyleczyć, wymaga to wprawdzie dużo pracy, motywacji oraz wsparcia najbliższych osób, ale jest możliwe. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Proces leczenia bulimii jest skomplikowany , ale skuteczne leczenie w którym jednym z najważniejszych czynników jest motywacja pacjenta ,także środki farmakologiczne i terapia dają pożądane efekty. Uważam jako psycholog , że wszystko ma szansę , jak się próbuję coś z tym zrobić. Nie robiąc nic i negatywnie myśląc, nie ułatwiamy sobie życia. Aby stawiać czoła swoim kryzysom , Pani siostra potrzebuje pomocy , w której odnajdzie prawidłowy obraz swojej osoby . Zapraszam na konsultacje.
Witam serdecznie,
Szanse na całkowite wyzdrowienie są realne - jak zawsze jednak zależą od wielu czynników, w tym w największym stopniu zależą od motywacji osoby chorującej, jej siły woli do pracy nad sobą. Nie bez znaczenia pozostaje wybór specjalisty, rodzaj terapii, a także intensywność oddziaływań terapeutycznych. Oczywiście temat racjonalnego i zdrowego odżywiania w pewnym stopniu pozostaje już w życiu danej osoby, nie wygląda to jednak tak jak w przypadku uzależnienia od alkoholu, gdzie wskaźnikiem zdrowia jest abstynencja.
Szanse na całkowite wyzdrowienie są realne - jak zawsze jednak zależą od wielu czynników, w tym w największym stopniu zależą od motywacji osoby chorującej, jej siły woli do pracy nad sobą. Nie bez znaczenia pozostaje wybór specjalisty, rodzaj terapii, a także intensywność oddziaływań terapeutycznych. Oczywiście temat racjonalnego i zdrowego odżywiania w pewnym stopniu pozostaje już w życiu danej osoby, nie wygląda to jednak tak jak w przypadku uzależnienia od alkoholu, gdzie wskaźnikiem zdrowia jest abstynencja.
Dzień dobry,
bulimia jest zaburzeniem emocjonalnym i jest to zaburzenie wyleczalne. Wytyczne leczenia w tej chorobie wskazują na dużą skuteczność leczenia łączonego: farmakoterapii (przede wszystkim skuteczne są leki przeciwdepresyjne, np. fluoksetyna, która pomaga w regulacji łaknienia) oraz psychoterapii (przede wszystkim psychoterapii indywidualnej lub grupowej, a w przypadku dzieci i młodzieży zaleca się psychoterapię rodzinną). Bulimia nie jest uzależnieniem, choć wielu klinicystów porównuje mechanizmy chorobowe w bulimii do mechanizmów uzależnieniowych - podobnie działa w bulimii "błędne koło" poczucia winy i objawów a także mechanizm "tolerancji", czyli przyzwyczajania organizmu do spożywania nadmiernych ilości jedzenia. Jednak podobieństwa - na tych nielicznych mechanizmach - się kończą. Osoba chorująca na bulimię nie może "odstawić" jedzenia, tak jak osoba uzależniona od alkoholu musi przestać pić alkohol, żeby się wyleczyć.
Zaburzenia emocjonalne, w tym zaburzenia odżywiania takie jak bulimia, nie zawsze są łatwo i szybko wyleczalne. Czasem walka z chorobą trwa kilka lat, a czasem choroba nawraca w trudnych momentach życiowych, kiedy pojawia się dodatkowy stres. Czasem też oprócz bulimii pojawia się depresja lub inne zaburzenia emocjonalne. Nie jest jednak tak, że diagnoza bulimii oznacza wyrok na całe życie. Wręcz przeciwnie - badania pokazują, że bulimia jest dość dobrze rokującą chorobą w porównaniu np. z anoreksją. Niemniej warto pamiętać, że - tak jak Pani pisze - sytuacja każdej osoby jest inna.
W przypadku Pani siostry to niezwykle ważne, że ma ona obok siebie - w Pani osobie - troszczącą się o nią osobę, która chce jej pomóc i dostrzega jej problemy. To ogromnie ważne, dlatego że wsparcie bliskich to pierwszy i niezwykle ważny krok do wyleczenia.
Jeśli Pani siostra będzie zainteresowania leczeniem, to polecam poradnię i ośrodek prowadzony przez Fundację Światło dla Życia - to specjaliści w dziedzinie leczenia zaburzeń odżywiania. Warto też udać się do lekarza specjalisty psychiatry, który pomoże dobrać leki. Proszę jednak pamiętać, że decyzja o leczeniu musi być po stronie osoby chorującej, tylko jej motywacja i jej chęć leczenia może cokolwiek zmienić.
Z pozdrowieniami
Anna Mach
bulimia jest zaburzeniem emocjonalnym i jest to zaburzenie wyleczalne. Wytyczne leczenia w tej chorobie wskazują na dużą skuteczność leczenia łączonego: farmakoterapii (przede wszystkim skuteczne są leki przeciwdepresyjne, np. fluoksetyna, która pomaga w regulacji łaknienia) oraz psychoterapii (przede wszystkim psychoterapii indywidualnej lub grupowej, a w przypadku dzieci i młodzieży zaleca się psychoterapię rodzinną). Bulimia nie jest uzależnieniem, choć wielu klinicystów porównuje mechanizmy chorobowe w bulimii do mechanizmów uzależnieniowych - podobnie działa w bulimii "błędne koło" poczucia winy i objawów a także mechanizm "tolerancji", czyli przyzwyczajania organizmu do spożywania nadmiernych ilości jedzenia. Jednak podobieństwa - na tych nielicznych mechanizmach - się kończą. Osoba chorująca na bulimię nie może "odstawić" jedzenia, tak jak osoba uzależniona od alkoholu musi przestać pić alkohol, żeby się wyleczyć.
Zaburzenia emocjonalne, w tym zaburzenia odżywiania takie jak bulimia, nie zawsze są łatwo i szybko wyleczalne. Czasem walka z chorobą trwa kilka lat, a czasem choroba nawraca w trudnych momentach życiowych, kiedy pojawia się dodatkowy stres. Czasem też oprócz bulimii pojawia się depresja lub inne zaburzenia emocjonalne. Nie jest jednak tak, że diagnoza bulimii oznacza wyrok na całe życie. Wręcz przeciwnie - badania pokazują, że bulimia jest dość dobrze rokującą chorobą w porównaniu np. z anoreksją. Niemniej warto pamiętać, że - tak jak Pani pisze - sytuacja każdej osoby jest inna.
W przypadku Pani siostry to niezwykle ważne, że ma ona obok siebie - w Pani osobie - troszczącą się o nią osobę, która chce jej pomóc i dostrzega jej problemy. To ogromnie ważne, dlatego że wsparcie bliskich to pierwszy i niezwykle ważny krok do wyleczenia.
Jeśli Pani siostra będzie zainteresowania leczeniem, to polecam poradnię i ośrodek prowadzony przez Fundację Światło dla Życia - to specjaliści w dziedzinie leczenia zaburzeń odżywiania. Warto też udać się do lekarza specjalisty psychiatry, który pomoże dobrać leki. Proszę jednak pamiętać, że decyzja o leczeniu musi być po stronie osoby chorującej, tylko jej motywacja i jej chęć leczenia może cokolwiek zmienić.
Z pozdrowieniami
Anna Mach
Dzień dobry, szanse na wyzdrowienie zależą od samej chorej i co jest tego podłożem. Sama chorowałam na bulimię. Dzisiaj nie mam z tym problemu i uważam, że wyleczyłam się. To nie jest tak jak z alkoholizmem - ja dzisiaj mogę jeść normalnie produkty, które kiedyś były dla mnie zapalnikami. Powracając do Pani pytania - jeżeli siostra nie będzie chciała wyjść z choroby to nikt tego za nią nie zrobi. Tak samo jest z motywacją.
Eksperci
Podobne pytania
- Choruję na bulimię od 30 lat. .30 lat temu w małych miejscowościach mało kto wiedział o bulimii.. u mnie z tego powodu doszło do perforacji żołądka...i tak nikt z lekarzy nie powiedział ,że to bulimia.tylko wyrażali swoje zdziwienie , że można do tego stopnia się objeść...kilka razy z tego powodu byłam…
- Czy leczenie bulimi musi sie odbywac w osrodkach terapii zaburzen odzywiania czy i ndywidualnie u psychotreapeuty tez mozna?
- „Dzień dobry Pani Agnieszko, Od czterech lat cierpię na zaburzenia odżywiania. Zaczęło się od bulimii, z której wyszłam dzięki terapii. To, co pozostało to kompulsywne objadanie się w sytuacjach trudnych. Odbija się to bardzo negatywnie na moim zdrowiu fizycznym (o psychicznym nie wspomnę). Miesiąc temu…
- Dzień dobry, mam 17 lat i od trzech jestem chora na bulimię (rok wymiotów/ rok przerwy z wymarzoną wagą/kolejny rok wymiotów, który trwa nadal). Choroba wykańcza mnie zarówno fizycznie, jak i psychicznie – przestałam wychodzić ze znajomymi (broń boże się najem i nie będę miała jak zwrócić), nie umiem…
- Pomocy Bulimia. Błagam o pomoc, moja siostra od wielu lat ma bulimię i depresję, nadużywa alkoholu i leków. Nie chce się w ogóle na to leczyć! Co robić, jak przekonać ją, jak się zachowywać, żeby jej pomóc?
- Mój problem jest prosty od 14 lat mam bulimię, teraz doszedł alkohol, co mam zrobić? Mam 30 lat dziecko, męża , firmę i nie radze sobie z samą sobą .
- Bliska mi osoba od 7 lat boryka się z bulimia. Na początku spowodowane było to odreagowywaniem stresów, brakiem akceptacji swojej osoby i ciała (przez trochę okrąglejsze w tamym okresie kształty). Teraz potrafi o tym rozmawiać i dzielić się tym problemem, jednak tylko ze mną. Jestem jedyna osoba, której…
- WitamBliska mi osoba od 7 lat bezskutecznie usiłuje walczyć z bulimią. Kiedśs bylo to typowe odreagowywanie stresow, braku akceptacji własnej osoby i ciala (powodem lekko kraglejsze w tamtym czasię kształty). Teraz mimo tego, że bardziej akceptuje siębie i potrafi ze mną otwarcie o tym porozmawiac, dalej…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 9 pytań dotyczących usługi: bulimia
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.