Jakieś 4 lata temu miałem wypadek - zostałem uderzony łokciem w mały palec lewej ręki tak, że ten zn
1
odpowiedzi
Jakieś 4 lata temu miałem wypadek - zostałem uderzony łokciem w mały palec lewej ręki tak, że ten znacznie wygiął się w stronę, w lewą stronę (o ponad 90 stopni). Prześwietlenie nie wykazało złamania, lecz delikatne naruszenie torebki stawowej. Palce 4 i 5 były usztywnione na 3 tygodnie, lecz ból w wewnętrznej stronie palca i w stawie stawie między dłonią a palcem wciąż się utrzymywał. Lekarz zalecił sklejanie tych palców tasiemką ze sobą, ale tak, żebym mógł je już zginać. Dopiero po jakichś dwóch miesiącach ból zmniejszył się na tyle, że mogłem normalnie ruszać palcem. Niestety, miejsce między 4, a 5 palcem do dziś jest niesamowicie tkliwe - do tego stopnia, że nie mogę nosić rękawiczek, a nawet spokojnie myć rąk bez strasznego, przeszywającego i bardzo silnego bólu. Ból ten występuje jedynie przy delikatnym dotyku, wręcz muskaniu. Mocniejszy dotyk nie przeszkadza. Czasami boli bardziej, czasami mniej, a czasami ból nagle rozprzestrzenia się na całe palce i boli jak w dniu urazu, ale bardzo krótko. USG nic nie wykazało, zostałem posłany przez ortopedę na fizjoterapię - pole magnetyczne, jonoforeza, laseroterapia i jeszcze dwa inne zabiegi, których nie pamiętam. Żaden nie pomógł. Fizjoterapeuta powiedział: "To może być uszkodzenie nerwu, ale ja się nie znam".
Większość leków przeciwbólowych także nie działa. Przetestowałem wszystkie NLPZ na rynku, żadnej poprawy. Dopiero gdy urolog na przewlekły ból jądra przypisał mi tramadol, to dawka 100 mg delikatnie uśmierzała ból. Recepta się skończyła, antidol nie pomaga.
Moje pytanie jest takie - czy kontynuować chodzenie do ortopedy, czy lepiej pójść z tym do neurologa? A może do jakiejś specjalistycznej kliniki? Jestem naprawdę zdesperowany, 4 lata takiego bólu... Nie mogę nawet trzymać ukochanej osoby za rękę...
W Pana przypadku mogło dojść do uszkodzenia jednego z nerwów palcowych i powstania w miejscu uszkodzenia nerwiaka - patologicznej struktury powstającej niekiedy przy jego uszkodzeniu. W USG powinno być to widoczne, ale potrzebny jest do tego sprzęt bardzo dobrej jakości, aby taką zmianę uwidocznić. Wypadałoby się zgłosić do szpitala zajmującego się traumatologią ręki na zabieg usunięcia nerwiaka nerwu palcowego. Możliwe jest wykonanie przeszczepu w miejsce wyciętego nerwiaka lub całkowite wycięcie uszkodzonego nerwu. Wiąże się to z trwałym ubytkiem czucia w okolicy zaopatrywanej przez nerw. Natomiast jest to jedyne rozwiązanie towarzyszącego bólu. W skrócie: skierowanie od lekarza POZ do szpitala -> szukanie szpitala z krótkimi terminami -> kwalifikacja na zabieg w danym szpitalu -> oczekiwanie na termin zabiegu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.