Jestem 37 letnią kobietą,która zmaga się już dobre parę lat z depresją lękową F33 nawracającą się.Od
5
odpowiedzi
Jestem 37 letnią kobietą,która zmaga się już dobre parę lat z depresją lękową F33 nawracającą się.Od samego początku brałam Seroxat 20mg które z czasem zmieniłam na Parogen 20mg ponieważ to odpowiednik Seroxatu.Choruje już od 2003r ,leczę sie u psychiatry z NFZ ale do czego zmierzam ,miałam już trzy podejścia odstawienia leku i za każdym razem nawrót i powrót to całej tabletki.Każdy nawrót jest jeszcze gorszy,kiedy chciałam zajść w ciąże odstawiłam ale odrazu po porodzie było totalne bum ponieważ nie potrafiłam nawet z łóżka wstać lęk drżenie rąk poprostu nie da sie tego opisać....wróciłam znowu do leku .Kolejne próby odstawienia to porażka.Zapytałam się swojej psychiatry czy powinnam iść na psychoterapię...i wtedy wypisała mi skierowanie,psychoterapia trwała 1,5 roku gdzieś tam dawała mi ujście emocji ale nadal nie czułam sie dobrze ....niestety z powodu zmiany pracy psychoterapeuty nie mogliśmy dalej kontynuować terapii.Od 2 tyg.niestety mam pogorszenie nastroju znowu spięte mięsnie szyi rąk nieuzasadniony lęk....po wizycie u psychiatry zaczynam brać zwiększoną dawkę Parogenu 30 mg i doraznie hydroksyzynę która działa nasennie.Panie dr.nie wiem już co mam robić chyba brak mi sił do walki boje się ze być może lek już na mnie nie działa .Niedawno zakończyłam pracę i chiałam iśc szukać nowej niestety z rana nie mam na to siły jestem kłębkiem nerwów tylko w domu czuje sie w miarę bezpiecznie chociaż cały dzień towarzyszy mi napięcie mięsni szyi i barków...dodam że znowu mam skierowanie na terapię ale nie wiem czy ona cokolwiek zmieni.Rozważam wizyte u Pana ponieważ zbyt długo się to ciągnie a Ja potrzebuje bardzo by te dolegliwości somatyczne mnie opuściły bo nie jestem wstanie normalnie funkcjonować....a szczerze to już jakoś nie mam zaufania do mojej lekarki.Proszę mi powiedzieć czy da się cokolwiek z tym zrobić czy już całe życie będe się z tym zmagać...jestem już strasznie zmęczona...błagam o pomoc:(
Witam, czternaście lat na jednym antydepresancie bez modyfikacji leczenia? Moja rada jest taka- skierowałabym Panią do Dziennego Oddziału Psychiatrycznego. Jest to bardzo efektywna forma leczenia, do DOP chodzi się jak do szkoły- od poniedziałku do piątku od rana do wczesnego popołudnia. Codziennie ma się kontakt z psychiatrą, psychologiem, terapeutą, ponadto są zajęcia relaksacyjne- twz praca z ciałem, etc. Poza tym w DOP trafi Pani pod opiekę nowego psychiatry, który spojrzy "świeżym okiem" i być może zaproponuje inne niż dotychczasowe leczenie.Terapia w DOP jest w całości refundowana w ramach NFZ, Pacjenci bardzo sobie chwalą tę formę leczenia- wieczory i weekendy w domu sprawiają, że nie czują się oderwani od swojego środowiska, a jednocześnie taki "skondesowany" codzienny kontakt z zespołem terapeutycznym jest naprawdę bardzo skuteczny. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Niejednokrotnie niektórzy pacjenci muszą stale brać leki przeciwdepresyjne i przeciwlękowe. To nie znaczy, że do końca życia. Skoro po odstawieniu leków następuje nawrót objawów proponuję, na razie, nie eksperymentować z lekami.
Najskuteczniejszym leczeniem zespołów lękowo-depresyjnych jest łączenie psychoterapii z farmakoterapią.
Nie wiem gdzie Pani mieszka by móc zgłosić się do mojego gabinetu. Ale zapraszam.
Najskuteczniejszym leczeniem zespołów lękowo-depresyjnych jest łączenie psychoterapii z farmakoterapią.
Nie wiem gdzie Pani mieszka by móc zgłosić się do mojego gabinetu. Ale zapraszam.
Zaburzenia depresyjne nawracające wymagają niekiedy długoletniej terapii farmakologicznej. Leczenie psychoterapeutyczne również jest ważne lecz nie zawsze wystarczające. Jeśli obecnie Paroksetyna nie działa to najpewniej trzeba zmienić lek na inny, być może zwiększyć dawkę, może dołożyć jeszcze inny lek. Generalnie dążymy do tego aby Pani czuła się dobrze. Leki przeciwdepresyjne jeśli trzeba możemy stosować długo. Nie uzależniają i są dość bezpieczne w długotrwałej terapii.
Istnieje wiele możliwości farmakologicznej pomocy. Po analizie dotychasowego leczenia widzę , że stale były stosowane leki z grupy SSRI. Być może czas na zmianę grupy leków. Zapraszam na konsultacje.
Witam Panią. Myślę, że należy się skonsultować z innym lekarzem, ale nie dlatego, że Pani dotychczasowy lekarz źle leczy. Często inne spojrzenie otwiera nowe możliwości terapeutyczne zarówno w zakresie psychoterapii, jak i farmakoterapii. Proszę nie tracić nadziei. Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.