Jestem chory na hashimoto oraz dne moczanową. Chciałbym zrobić sobie testy na nietolerancję pokarmow

Witam. Jest kilka Placówek wykonujących tego typu diagnostykę w konkretnych podklasach IgG. Wiedza w tym temacie jest niezbędna by nie stracić sporej sumy pieniędzy. Zachęcam do kontaktu ze specjalistą który na podstawie wywiadu dobierze odpowiedni test dla Pana. Zapraszam na konsultacje.

Witam,
Jest dokładnie tak jak Pan opisuje, dlatego też należy zwróci uwagę na kilka czynników, które mogą zaburzyć wynik badania.
Np: gdzie test jest wykonywany (nie mylić z miejscem pobierania krwi). W jaki sposób jest przechowywana próbka w trakcie transportu i czy nie jest wysyłana kurierem do innego kraju co mogło by zaburzyć wynik ze względu na różnice ciśnieniowe lub temperaturowe samej próbki.

Trafnie podniósł Pan kwestię okresu półtrwania, choć dla każdego z nas w zależności od stanu zdrowia może on się różnić. Dlatego też higiena przed samym badaniem jest bardzo ważna. Więc należało by w ostatnim tygodniu przed badaniem zjeść wszystkie produkty z listy, które zostaną poddane testowi. To zmniejszy ryzyko błędnej diagnostyki choć nie wyeliminuje go do zera.

Osobiście bywałem na różnych "szkoleniach" poświęconych diagnostyce laboratoryjnej (organizowane przez różne labolatoria) w tym badań na nietolerancje pokarmową. Niestety nigdy nie uzyskałem jednoznacznych odpowiedzi co do przechowywania próbek (krew) oraz ich transportu natomiast w większości przypadków próbki wysyłane były do Niemiec.

Biorąc pod uwagę koszt samego badania osobiście dodałbym wszelkich starań ażeby sprawdzić powyższe informacje ponieważ tak jak pisałem wyżej mogą mieć wpływ na diagnostykę i ich końcowy wynik. Dlatego raczej stawiałbym na higienę badania oraz wszystkiego co znajduje się dookoła a mogłoby mieć wpływ na wynik niż szukanie idealnej metody.

Pozdrawiam Piotr Żeberkiewicz dietetyk

My wykonujemy test MRT na mediatory zapalne. Proszę zapoznać się z nim na stronie leap.pl. W razie pytan i wątpliwości proszę kontaktować się ze mną pod nr telefonu Derma -pulsu . Pozdrawiam

Osobiście nie jestem za robieniem testów na nietolerancje w pierwszej kolejności.. Zaczynam zawsze od podstawowych badan z krwi, na ich podstawie układam jadłospis, gdy nie ma oczekiwanego rezultatu, wówczas dopiero myślimy nad testami. Warto w pierwszej kolejności wykluczyć produkty nie wskazane przy Hashimoto i dnie moczanowej, następnie sluchac swojego organizmu i przy dobrej współpracy z dietetykiem prawdopodobnie obędzie sie bez tak kosztownych badan. To tylko moje zdanie..

Testy cytotoksyczne badają inny typ nadwrażliwości to jest typ II - reakcje cytotoksyczne (mamy 4 typy nadwrażliwości). Dodanie obcych, niestrawionych białek (pochodzących np. z żywności) powinno zawsze dać efekt cytotoksyczny, czyli odpowiedź komórek żernych na obcy antygen. Reakcja ta ma jednak charakter miejscowy. Efektem tego jest to, o czym mówi wiele dietetyków, że pacjent wg tych wyników ma często reakcje nadwrażliwości na 90% badanych pokarmów i trudno z tego ułożyć dietę eliminacyjną, ponieważ narażałoby to pacjenta na niedobory pokarmowe. Słusznie zauważył Pan również- iż ocenę stopnia reakcji dokonuje człowiek, nie ma opracowanych żadnych norm reakcji cytotoksycznej na pokarm w literaturze. Badań tych nie można porównywać z badaniami nadwrażliwości pokarmowej IgG-zależnej, który bada III typ nadwrażliwości - reakcje zapalne z kompleksami autoimmunologicznymi. Przeciwciała IgG, których największe skupisko jest w surowicy krwi tworzą z antygenem kompleks immunologiczny. Dopóki tych kompleksów jest mało - organizm sam poradzi sobie z ich usuwaniem na bieżąco. Jeśli jednak tworzy się ich bardzo dużo organizm nie jest w stanie na bieżąco ich usuwać co powoduje odkładanie się w organizmie, a konsekwencją są niepożądane reakcje i stan zapalny. Testy badające nietolerancje pokarmowe IgG-zależne badają nie to czy pojawiają się przeciwciała IgG na dany antygen, ale czy pojawiają się w nadmiarze (powyżej normy). Dopiero w przypadku przekroczenia tej normy można mówić o nietolerancji pokarmowej. Warto tu też wspomnieć o tym, iż przeciwciała IgG1-3 mają zdolność aktywowania dopełniacza i wywoływania w ten sposób stanu zapalnego w przeciwieństwie do przeciwciał klasy IgG4, których w surowicy jest bardzo mało - mniej niż 1%, dlatego ich badanie w krwi nie ma większego sensu. Przeciwciała klasy IgG4 nie biorą udziału w nadwrażliwości pokarmowej typu III, ponieważ nie mają potencjału wywoływania stanu zapalnego, są nazywane przeciwciałami blokującymi, ponieważ ich poziom wzrasta w przypadku odczulania pacjenta na nadwrażliwości typu I (IgE-zależne). Dzięki temu najprawdopodobniej można uzyskać tolerancje na alergen. Międzynarodowe towarzystwa naukowe nie polecają przeciwciał IgG4 do oceny nietolerancji pokarmowej m.in Europejskie Towarzystwo Alergologii i Immunologii Klinicznej: "Testing for IgG4 against foods is not recommended as a diagnostic tool: EAACI Task Force Report." Stapel SO, Allergy. 2008 Jul;63(7):793-6.
Jak do tej pory, testy sprawdzają się w praktyce, a dietetycy wykonują je od kilku lat. Dobrze zrobiona i przestrzegana dieta eliminacyjna przynosi efekty. Tym bardziej że medyczne środowiska naukowe, które zaprzeczają przydatności testów wypowiadają się również otwarcie, iż problem nietolerancji istnieje, nasila się, ale nie mają żadnych innych narzędzi, które by pozwalały problem zdiagnozować.
pozdrawiam

Witam,
Najlepiej aby decyzję o rodzaju badań jakie powinien Pan wykonać podjął lekarz.
Pozdrawiam
Agnieszka Blumczyńska
Dietetyk kliniczny

Patomechanizm alergii IgG-zależnych polega na inicjowaniu stanu zapalnego, powodując objawy, co dyskwalifikuje IgG4 jako wskaźnik alergii na pokarmy. Właściwość IgG4 wynikająca z asymetryczności i zdolności łączenia się z epitopami na powierzchni dwóch różnych antygenów powodują, że tracą one zdolność do tworzenia kompleksów immunologicznych, a tym samym inicjowania stanu zapalnego, co dodatkowo wzmacnia właściwości przeciwzapalne IgG4. Obecnie najbardziej uzasadnione wydaje się oznaczanie w surowicy sIgG w izotypach 1–4 z odpowiednio dostosowanym punktem odcięcia (ang. cut off), który pozwala na wykrycie jedynie sIgG w izotypach „prozapalnych”, a nie izotypu „przeciwzapalnego” sIgG4. Przy wyborze diagnostyki powinniśmy się przede wszystkim kierować jakością oferowanych badań. Badania powinny być wykonywane w laboratoriach medycznych zarejestrowanych w bazie KIDL i posiadać aktualną walidację międzylaboratoryjną na sIgG. Podstawą wyboru klasy/izotypu przeciwciał powinny być badania kliniczne z kontrolowanymi warunkami badania klinicznego w wysoko punktowanych czasopismach. Istotny jest również wybór firm, które posiadają duże doświadczenie na rynku i oferują testy renomowanych producentów. Pozdrawiam

Dzień dobry
Zarówno dna moczanowa jak i zanikowe zapalenie tarczycy Hashimoto wymaga odpowiedniej dietoterapii, która wyeliminuję nadmiar fruktozy, puryn oraz zależnie od reakcji organizmu (spadku lub wzrostu przeciwciał anty-TG/TPO oraz markerów: TSH, Ft4, Ft3) - produktów bogatych w lektyny, gliadynę oraz często również kazeinę.
Jeżeli chodzi o badania, które Pan wymienił - immunoglobuliny typu G są produkowane nie ze względu na kontakt z alergenem, lecz z produktem, którego organizm nie toleruje. Nietolerancja pokarmowa, a alergia pokarmowa to zupełnie inne i wzajemnie wykluczające się mechanizmy układu odpornościowego. Alergia pokarmowa uwzględnia klasy przeciwciał IgE "używane" przez zupełnie inne ramię odpornościowe - Th2. Z kolei nietolerancja pokarmowa jest skorelowana z przeciwciałami klasy IgG zależne od Th1.
Diagnostycznie i klinicznie ważne będzie badanie nietolerancji pokarmowych w klasie IgG z podklas od 1 do 3. Natomiast badanie IgG total czy IgG podklasy 4 jest mało istotne.
Dodatkowo przy Pana chorobie - o podłożu autoimmunizacyjnym należałoby wykonać również badania na alergie pokarmowe w klasie IgE.

Z poważaniem
Piotr Luboński

Dzień dobry,

Zgadza się, wokół testów na nietolerancje (nadwrażliwości) pokarmowe IgG-zależne oraz czasem badane również IgA-zależne jest wiele wzajemnie wykluczających się opinii w środowisku lekarskim i okołolekarskim. Nie są to testy rekomendowane przez światowe, ani polskie towarzystwa naukowe. Pomimo tego wielu dietetyków i rosnąca grupa lekarzy korzysta z nich u swoich podopiecznych. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że osoby, które decydowały się samodzielnie na zrobienie takich testów (FoodScreen, bądź ImmuPro) i w oparciu o ten wynik układaliśmy dietę eliminacyjno-rotacyjną były bardzo zadowolone z rezultatów takiego rozwiązania. Przyczyną podjęcia decyzji przez te osoby były zazwyczaj nieustające pomimo leczenia i opieki lekarskiej problemy żołądkowo-jelitowe, wysypki skórne, bóle głowy, chroniczne zmęczenie, bezsenność, etc. W celu uzyskania większej ilości szczegółowych informacji na temat wiarygodności testów, zapraszam Pana do kontaktu z Instytutem Mikroekologii, bądź Centrum Medycznym VitaImmun w Poznaniu.

Z wyrazami szacunku,
Mateusz Durbas
Dietetyk

Testy na nietolerancję pokarmową mają sens w przypadku, gdy pacjent odczuwa
negatywne objawy ze strony układu pokarmowego, takie jak bóe brzucha, wzdęcia, niestrawność oraz inne objawy dyspeptyczne. Zdiagnozowane u Pana zapalenie tarczycy Hashimoto oraz dna moczanowa są chorobami, których współistnienie wymaga dużych restrykcji żywieniowych, dlatego radziłabym umówić się na wizytę do dietetyka, sumiennie zastosować dietę odpowiednią dla tych chorób i pogłębić obserwację swoich objawów.

Diagnostyka specyficznych pokarmowo IgG może być odpowiedzią na przyczyny przewlekłych objawów o nieznanej etiologii. Nietolerancja pokarmowa jest reakcją opóźnioną ,która w przeciwieństwie do "klasycznej" alergii pokarmowej(zależnej od IgE) powoduje trudności w identyfikacji pokarmów wywołujących objawy. Dodatkowo może objawiać się reakcją wielonarządową i może dawać szereg niespecyficznych objawów ze strony układów: pokarmowego, nerwowego, mięśniowo-szkieletowego, endokrynnego,oddechowego i skóry. Ze swojej strony mogę polecić badania labolatoryjne w kierunku nadwrażliwości pokarmowej typu III polegające na pomiarze specyficznych pokarmowo IgG(1-4) za pomocą klasycznej metody ELISA, która charakteryzuje się wysoką czułością, swoistością i powtarzalnością wyników FoodPrint z Cambridge Diagnostics.