Jestem trzeźwą alkoholiczką. Wróciłam do normalnego życia, pracuję, prowadzę aktywny tryb życia. Moi

4 odpowiedzi
Jestem trzeźwą alkoholiczką. Wróciłam do normalnego życia, pracuję, prowadzę aktywny tryb życia. Moim problemem jest 20 letni syn, który ze swoim życiem nie potrafi sobie poradzić. Nie radzi sobie w kontaktach z dziewczętami. Nie widzi sensu nauki i pracy. Gdy zachoruje nie chce się leczyć. Był czas, że był bardzo blisko kościoła. Teraz też ma wątpliwości. Myślę, że mój alkoholizm jest przyczyną jego stanu. Sama nie potrafię mu pomóc. Mimo, że nasze stosunki są serdeczne, trudno przeprowadzić z nim rozmowę, która wniosłaby cień nadziei w jego, po prostu, smutek. Proszę o pomoc.
Dzieñ dobry. Pani proponuję konsultacje u specjalisty - psychoterapeuty, by rozeznac sie na co ma Pani wpływ a na co nie w zaistniałej sytuacji. Syna proponowałabym namówić na podjęcie psychoterapii- tylko on sam może sobie pomóc w zmianie swojego funkcjonowania oraz namówić na wizytę u psychiatry - być może ma stany depresyjne.
Pozdrawiam
Pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam! Piszę Pani o sobie, jako o "trzeźwej alkoholiczce" i w swojej przeszłości widzi przyczynę stanu syna. Być może tak faktycznie jest (nie wiem, jak długo jest Pani trzeźwa, ani jak destrukcyjne było Pani picie). W Polsce przyjął się termin DDA - dorosłe dzieci alkoholików, na określenie całej grupy objawów i zachowań, z którymi borykają się dorośli, wychowujących się w rodzinach z czynnym alkoholikiem. Jeśli Pani picie wpłynęło na wychowanie syna może on szukać pomocy w każdej poradni leczenia uzależnień, która oferuje pomoc dla DDA. Pisze Pani też, że nie może pomóc synowi, mimo bliskich stosunków. Wydaje mi się jednak, że w jakimś stopniu jak najbardziej może Pani mu pomóc. Zawsze można mu powiedzieć o tym, co widać, co Panią niepokoi, o swojej bezradności, o tym, co Pani myśli na ten temat np. o syndromie DDA, o możliwościach uzyskania pomocy i swojej gotowości do bycia z nim w przeżywania tego, co trudne (jeśli ma Pani taką gotowość). Na pewno nie rozwiąże to problemów w jednej chwili, ale może będzie początkiem szukania pomocy. Może też otworzyć rozmowę między Wami na temat tego, co było bolesne, a do tej pory nie było poruszane. Może syn swoim zachowaniem przywołuje Panią do roli matki, której wcześniej Pani nie wypełniła? To wszystko są tematy na psychoterapię.
Pozdrawiam.
Dzień dobry.
Po pierwsze chciałbym zwrócić uwagę na pewną dość trudną, ale ważną rzecz. Pisze Pani bowiem o dorosłym mężczyźnie, który decyzję o własnym leczeniu musi podjąć samodzielnie. Choć na pewno jest on Pani bardzo bliski, to nie powinna Pani próbować przejąc za niego tej odpowiedzialności. Piszę tak dlatego, że prosi Pani o pomoc, choć tak naprawdę, to on być może powinien jej szukać.
Nie napisała Pani również nic, co mogłoby wyraźnie świadczyć o tym, że to Pani uzależnienie jest związane z jego stanem. To oczywiście nie jest zupełnie wykluczone, ale też wiele innych mechanizmów nie jest wykluczonych.
Oczywiście Pani synowi potrzebna jest diagnoza. Jeśli nie jest on świadomy tego gdzie szukać pomocy psychologicznej, to może mu Pani podsunąć pomysł, odradzam jednak wywieranie na niego nadmiernego nacisku.
Trzymam kciuki za jego powodzenie i za to, aby także Pani znalazła swój spokój.
Pozdrawiam serdecznie.
Dużo Pani zrobiła w swoim życiu, żeby żyć w zgodzie z sobą i teraz martwi się Pani o syna. Chce Pani dla niego jak najlepiej. Jako pełnoletni już mężczyzna sam musi podejmować decyzje dotyczące jego osoby. Może Pani motywować do podjęcia terapii lub konsultacji. Przypuszczam, że Pani ma doświadczenia takie, że poddanie się terapii przynosi dobre rozwiązania i odpowiedzi. Zachęcam też Panią do skorzystania z psychoterapii. Czasami na różnych etapach życia pojawiają się takie sprawy, które mogą wymagać takiego wsparcia. Może zadając to pytanie znajdzie pani swoje odpowiedzi.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.