Jestem w małżeństwie od 2 lat. Przed ślubem myślałam, że to "ten jedyny" i byłam pewna tego uczucia

2 odpowiedzi
Jestem w małżeństwie od 2 lat. Przed ślubem myślałam, że to "ten jedyny" i byłam pewna tego uczucia (byliśmy razem 6 lat zanim wzięliśmy ślub). Po ślubie wszystko się zmieniło.. Mam wrażenie że każde żyje tylko dla siebie i osobno. Mało rozmawiamy, wszystko nas denerwuje. Tzn bardziej mnie coraz więcej rzeczy denerwuje w mężu.. Nie mam nawet ochoty na bliskość z nim.. Wydaje mi się że cała nasza relacja pogorszyła się również po pojawieniu się naszego dziecka na świecie. Mam wrażenie, że żyje z obca mi osobą.. Nie potrafimy się dogadać, nie rozumiemy swoich potrzeb. On uważa że mnie kocha i nie chciałby innej kobiety. Ja natomiast nie wiem co do niego czuję. Najgorsze jest to, że nawet nie potrafię mu szczerze powiedzieć co jest nie tak i co czuję, bo wiem że mogłabym go tym skrzywdzić. Więc wolę po prostu udawać że wszystko jest ok.. Coraz częściej wracam myślami do poprzedniego partnera (mimo że minęło 10 lat od rozstania). Wydaje mi się, że z nim to była jednak prawdziwa miłość i niestety przy rozstaniu wiele rzeczy nie zostało wyjaśnionych.. Nie wiem jak mam naprawić relacje z Mężem i całkowicie wyrzucić poprzedniego partnera z głowy..
Nie chce zostawić Męża też ze względu na małe dziecko.. Mam wrażenie że utknęłam w martwym punkcie, w którym w ogóle nie jestem szczęśliwa..
Do kogo się udać po pomoc w naszej relacji? Bo boję się, że nasze małżeństwo niedługo się całkiem rozpadnie..
Dzień dobry. Jestem psychoterapeutką kobiet. Pracuję w nurcie psychoterapii krótkoterminowej 3 fali. Zapraszam serdecznie na konsultację psychoterapeutyczną.

Pracuję zdalnie, a także stacjonarnie we Wrocławiu.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Na przestrzeni lat związki przechodzą różne etapy i związane z nimi kryzysy. Kryzys mimo tego, że daje przykre odczucia, jeśli zostanie rozwiązany w sposób dojrzały, przenosi parę na inny, głębszy etap. Wydaje się, że w opisanej przez Panią sytuacji, tak właśnie jest. Pojawienie się malucha, początkowo ustawia priorytety głównie wokół jego potrzeb - nie zostaje zbyt wiele czasu na umycie włosów, a cóż dopiero mówić o przypływie romantycznych uczuć do męża ;-) Pani uczucia, wątpliwości są naturalne. Ważne jednak, by zrozumieć, jakie kierują Panią potrzeby. Czy rzeczywiście chodzi o wygaśnięcie uczuć do męża, czy raczej o chęć wyrwania się z nużącej domowej rutyny, którą przynoszą fantazje o byłym partnerze? A może pojawia się lęk - czy tak chcę, aby wyglądało moje życie? Wierzę, że rozmowa przynosi ukojenie. Zrozumienie prawdy o sobie i partnerze pozwala podjąć trafne decyzje, odblokować ukryte potrzeby, zacząć oddychać pełną piersią. Zachęcam, aby skorzystała Pani z konsultacji psychoterapeutycznych. Z odpowiednim wsparciem, ten trudny czas, może okazać się czasem pozytywnych przemian.

Życzę owocnych zmian, niezależnie od tego jakie by one nie były.

Aleksandra Zaród

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.