Jestem w wieku dojrzewania i mam problem. Tak problemy w tym wieku nic nie znaczą . Ale to co przeży
5
odpowiedzi
Jestem w wieku dojrzewania i mam problem. Tak problemy w tym wieku nic nie znaczą . Ale to co przeżywam jest zbyt ciężkie dla mnie i muszę się wygadać i proszę o pomoc. Jestem harcerką i jest dużo chłopaków ale ostatnio doszła nowa drużyna w której są chłopacy z poprawczaka. Jeden z nich bardzo mi się spodobał odrazu. Pisaliśmy i ja zapytałam by opowiedział coś o sobie, a on zrozumiał chyba że ja chyba z niego sie naśmiewam ale to nie prawda. I potem już nie pisaliśmy. Wczoraj widzieliśmy się na rajdzie harcerskim i bardzo chciałam z nim pogadać ale się bałam bo myślałam że mógłby mieć do mnie żal. Bardzo przeżywam to, ciągle chcę płakać, głowa mnie boli. Bardzo ale to bardzo mi go szkoda. Nie dość że jest w ośrodku wychowawczym to jeszcze z domu dziecka. Rozumiem że do takich ośrodków nie trafia się bez powodu ale za bardzo mi zależy. Proszę o pomoc. Nie wiem co mam zrobić i co się ze mną dzieje. Nic nie jest w stanie mnie pocieszyć a myśl o tym jak mu może być źle dręczy mnie.
Dzień dobry :)
zacznę od tego, że problemy, które pojawiają się w wieku dojrzewania są tak samo ważne jak problemy w każdym innym wieku. Jeżeli ktoś to podważa czy deprecjonuje to się myli i szkodzi. To, że przeżywasz tak bardzo tę sytuację jest zupełnie normalne i świadczy tylko i wyłącznie o tym, że jesteś osobą empatyczną i nie jest Ci obojętny los drugiego człowieka.
W takiej sytuacji najważniejsze jest żebyś nie została z tymi myślami sama. Jeżeli masz taką możliwość, porozmawiaj z rodzicami, rodziną, szkolnym psychologiem. Z dorosłym, któremu ufasz i wiesz, że Cię wysłucha i da wsparcie. Możesz również skorzystać z telefonu zaufania dla młodzieży.
Fakt, że niektóre dzieci ie miały możliwości wyrastania w fajnej rodzinie a musiały zamieszkać w domu dziecka jest bardzo smutny. Jednak jestem pewna, że Twój kolega ma tam wsparcie fachowców (psychologów i pedagogów) a także swojej grupy, że jeżeli naprawdę będzie mu bardzo źle, to pomoc otrzyma natychmiast.
Teraz ważne jest, żebyś i Ty poczuła się bezpiecznie i spokojna a to może Ci dać tylko i wyłącznie rozmowa i wsparcie kogoś komu ufasz.
zacznę od tego, że problemy, które pojawiają się w wieku dojrzewania są tak samo ważne jak problemy w każdym innym wieku. Jeżeli ktoś to podważa czy deprecjonuje to się myli i szkodzi. To, że przeżywasz tak bardzo tę sytuację jest zupełnie normalne i świadczy tylko i wyłącznie o tym, że jesteś osobą empatyczną i nie jest Ci obojętny los drugiego człowieka.
W takiej sytuacji najważniejsze jest żebyś nie została z tymi myślami sama. Jeżeli masz taką możliwość, porozmawiaj z rodzicami, rodziną, szkolnym psychologiem. Z dorosłym, któremu ufasz i wiesz, że Cię wysłucha i da wsparcie. Możesz również skorzystać z telefonu zaufania dla młodzieży.
Fakt, że niektóre dzieci ie miały możliwości wyrastania w fajnej rodzinie a musiały zamieszkać w domu dziecka jest bardzo smutny. Jednak jestem pewna, że Twój kolega ma tam wsparcie fachowców (psychologów i pedagogów) a także swojej grupy, że jeżeli naprawdę będzie mu bardzo źle, to pomoc otrzyma natychmiast.
Teraz ważne jest, żebyś i Ty poczuła się bezpiecznie i spokojna a to może Ci dać tylko i wyłącznie rozmowa i wsparcie kogoś komu ufasz.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Każdy problem jest ważny, nie ma znaczenia czy jest się młodym czy w kwiecie wieku. Z tego, co piszesz mogę stwierdzić, że jesteś osobą bardzo pomocną i wrażliwą na ból innych, to bardzo fajna cecha, ale warto pamiętać, żeby dbać także o siebie (fizycznie i psychicznie). Warto byłoby poszukać wsparcia wśród najbliższych (np. koleżanki, kolegi), jeśli nie ma takie wsparcia (tj. komu się wygadać), to dobrze byłoby założyć pamiętnik. Chodzi o to, aby co jakiś czas wylać z siebie wszystkie żale i bolączki, nie trzymać ich w sobie. Jeśli chodzi o znajomość z chłopakiem, to zachęcam jednak do przełamywania lęku. Nic tragicznego się nie stanie, jeśli napiszesz do niego ponownie (odpisze albo nie). Z drugiej strony warto być czujnym, aby ta znajomość nie wymknęła się spod kontroli. Powodzenia
Dzień dobry,
tak sytuacja musi wywoływać w Tobie wiele silnych emocji, które z resztą nazywasz. To normalne, że w wieku dojrzewania zakochujemy się, zauraczamy w różnych osobach. Wchodzimy też w różne relacje damsko- męskie, aby popróbować tego, jak nam w nich jest, jakie osoby nas interesują i z jakimi czujemy się dobrze. Rozumiem, że ten chłopak ma coś co Cię przyciąga i interesuje ;) Chcesz go poznać, ale też pomóc mu. Możesz napisać mu wprost o swojej potrzebie poznania go itp, natomiast to także od niego zależy, ile będzie miał otwartości na relację z Tobą, na otworzenie się. Na pewno doświadczył wielu krzywd w życiu i teraz się boi, że może znów ktoś go zranić. Jeśli on nie wykaże otwartości na relację z Tobą, to nie dasz rady angażować się za dwoje i wtedy będziesz się frustrować. Ważne jak się czujesz Ty w tej relacji. Zwróć uwagę także na Twoje odczucia i potrzeby- na ile są realizowane. Na ile też on je realizuje i zwraca uwagę na nie. Jeśli on sie nie odzywa, to jak Ty się z tym czujesz? i czy Ci sie to podoba? Czy chcesz, żeby tak było?
Warto spróbować spotkań z psychologiem w jakiejś poradni, np psychologiczno-pedagogicznej lub innej. Dobrze, że szukasz pomocy i wsparcia.
Życzę powodzenia i pomyślnych rozwiązań :)
Barbara Matla
tak sytuacja musi wywoływać w Tobie wiele silnych emocji, które z resztą nazywasz. To normalne, że w wieku dojrzewania zakochujemy się, zauraczamy w różnych osobach. Wchodzimy też w różne relacje damsko- męskie, aby popróbować tego, jak nam w nich jest, jakie osoby nas interesują i z jakimi czujemy się dobrze. Rozumiem, że ten chłopak ma coś co Cię przyciąga i interesuje ;) Chcesz go poznać, ale też pomóc mu. Możesz napisać mu wprost o swojej potrzebie poznania go itp, natomiast to także od niego zależy, ile będzie miał otwartości na relację z Tobą, na otworzenie się. Na pewno doświadczył wielu krzywd w życiu i teraz się boi, że może znów ktoś go zranić. Jeśli on nie wykaże otwartości na relację z Tobą, to nie dasz rady angażować się za dwoje i wtedy będziesz się frustrować. Ważne jak się czujesz Ty w tej relacji. Zwróć uwagę także na Twoje odczucia i potrzeby- na ile są realizowane. Na ile też on je realizuje i zwraca uwagę na nie. Jeśli on sie nie odzywa, to jak Ty się z tym czujesz? i czy Ci sie to podoba? Czy chcesz, żeby tak było?
Warto spróbować spotkań z psychologiem w jakiejś poradni, np psychologiczno-pedagogicznej lub innej. Dobrze, że szukasz pomocy i wsparcia.
Życzę powodzenia i pomyślnych rozwiązań :)
Barbara Matla
Witaj, to bardzo dobrze, że szukasz pomocy w swojej sprawie, bo ten problem wygląda na bardzo dotkliwy dla ciebie. Zastanów się z kim możesz o tym porozmawiać, żeby ktoś udzielił ci bezpośredniego wsparcia i pomocy. Nie zostawaj z tym sama! Myślę, że może boisz się z nim porozmawiać, żeby cię nie odrzucił, ale kto nie ryzykuje ten nic nie zyskuje. Może on też się czegoś obawia, może się zawiódł na dziewczynach (ludziach) i obecnie nie chce takich kontaktów. Ale żeby być pewnym tej tezy, trzeba z nim porozmawiać. Spróbuj proszę!
Witam serdecznie,
Czas dojrzewania, to czas wielu rozterek i wielu zmian w życiu młodego człowieka. Opisany temat, jest na tyle ważny, by przyjrzeć mu się bliżej, by znaleźć rozwiązanie, ponieważ pojawiają się objawy psychosomatyczne,
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam
Ewa
Czas dojrzewania, to czas wielu rozterek i wielu zmian w życiu młodego człowieka. Opisany temat, jest na tyle ważny, by przyjrzeć mu się bliżej, by znaleźć rozwiązanie, ponieważ pojawiają się objawy psychosomatyczne,
Serdecznie pozdrawiam i zapraszam
Ewa
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.