Jestem w związku małżeńskim od 15 lat. Mamy dwie super córki. Według mnie wszystko było dobrze ale d

2 odpowiedzi
Jestem w związku małżeńskim od 15 lat. Mamy dwie super córki. Według mnie wszystko było dobrze ale dla mojego męża ostatnio coś się popsulo. Stwierdził tak po prostu ze juz mnie nie kocha. Tylko ta drugą, twierdzi że sexu między nimi nie było, choć bardzo ciężko mi w to uwierzyć. Zaznaczę że ostatnio przebywał w szpitalu na terapiach. I po powrocie wrócił odmieniony. Był tam wydelegowany z pracy, ponieważ ma zawód bardzo stresujący. To co usłyszałam to jakby ktoś włożył mi nóż głęboko w serce, długo nie mogłam sie uspokoić. Ze jestem za gruba, że za mało go docenialam, że już mnie nie kocha. Powiedziałam że ja go kocham i że nie wieże w to, że się pogubil troszkę a ona to wykorzystała. Że przecież mamy rodzinę i można, a nawet trzeba ją ratowac. Powiedział że musi mieć czas do namysłu, co zrobi. Tylko jak długo, nie wiem czy dam radę. Próbowałam ostatnio namówić go na terapię małżeńską ale on nie chce. Mnie też jest chyba potrzebny psycholog bo nie umiem sobie z tym poradzić, co mam robić dalej? Za wszelkie opinię dziękuję.
Szanowna Pani,
do ,,ratowania" związku potrzeba dwoje ludzi. Jeśli mąż nie będzie chciał przepracować kryzysu w Państwa związku to za dwoje Pani sama tego nie zrobi. Rozumiem, że jest Pani ciężko zaakceptować taki stan rzeczy, jednakże dostrzegam że w tej trudnej sytuacji ma Pani chęć zadbania o siebie porzez poszukowanie pomocy psychologicznej - i to bardzo dobrze! Proszę też nie zapominać o najbliższych - przyjaciołach, rodzinie. Myślę, że oprócz psychologa który z pewnością pomógłby Pani w tej sytuacji warto by było też mieć wsparcie najbliższej osoby (nie mieszając w to dzieci). Pozdrawiam, MC

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Takie sytuacje zdarzają się w małżeństwach bardzo często, lecz nie zawsze muszą kończyć się żle. Wygląda na to, że Pani mąż po swoich szkoleniach - terapiach nagle odważył się nazwać problemy, które być może nurtowały go od dawna. A może jest to jedynie jakiś jego chwilowy, wewnętrzny kryzys... Być może - jak Pani sugeruje - miała na to wpływ jakać inna kobieta. Tego do końca dokładnie nie wiemy.
Pani spojrzenie na całą sytuację jest odmienne i wcale nie musi Pani zgadzać się z opiniami męża. Teraz ważne jest aby Pani zadbała o siebie - tak fizycznie, jak i psychicznie. Oprocz fryzjera ;) bardzo mocno sugerowałbym spotkania z psychoterapeutą oraz znajdowanie radości w rodzinie i przyjaciołach /lecz bez opowiadania im bez przerwy o całym problemie!/, a także w wiosennej aktywności.
A mąż niech ma poczucie, że jest dla Pani dalej ważny i propozycja terapii małżeńskiej jest nadal aktualna.

Eksperci

Piotr Szyłejko

Piotr Szyłejko

Psycholog

Warszawa

Marcin Witkowski

Marcin Witkowski

Psycholog

Rzgów

Agnieszka Carnevale

Agnieszka Carnevale

Psychoterapeuta

Łódź

Anna Matyja

Anna Matyja

Psychoterapeuta

Oświęcim

Małgorzata Ziółkowska

Małgorzata Ziółkowska

Psychoterapeuta, Psycholog

Poznań

Maciej Jan Dokrzewski

Maciej Jan Dokrzewski

Androlog, Seksuolog

Katowice

Podobne pytania

Masz pytania?

Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 100 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.