Jestem z moim mężem już 15 lat, a 6 lat po ślubie, mamy pięcioletnie dziecko. Od pewnego czasu przes
4
odpowiedzi
Jestem z moim mężem już 15 lat, a 6 lat po ślubie, mamy pięcioletnie dziecko. Od pewnego czasu przestało nam się układać, cały czas wszczynałam kłótnie, wyrzucałam go z domu. Wiem, że to było złe i bardzo go tym ranilam, ale postanowiłam to zmienić i poszłam do psychologa, jednak w międzyczasie dowiedziałam się, że mąż kogoś poznał. Ich znajomość trwała miesiąc i opierała się tylko na pisaniu do siebie wiadomości, ona go pocieszała. Teraz mąż nie ma z nią kontaktu od kilku miesięcy, ale twierdzi, że ją kocha, chociaż dla mnie to jakiś absurd. Mężowi ciężko jest się ze mną rozstać, ze względu na silną więź z synem. Postanowiliśmy pójść na terapię małżeńską, czy to ma sens? Mąż się boi, że to nie ma sensu skoro kocha inną.
Dzień dobry :) z tego co Pani opisała, wnioskuję, że macie Państwo problem z komunikacją i wyrażaniem swoich emocji bez złości i agresji. Komunikacja jest podstawowym narzędziem budowania relacji. Bez otwartości i zaufania nie będziecie Państwo mieli możliwości, aby się porozumieć. Sytuacja, w której Pani mąż nawiązał bliską relację z inną osobą, która czytała jego wiadomości, dawała mu wsparcie i której zaufał, pokazuje, jak bardzo potrzebował bliskości emocjonalnej. Mogło się to przerodzić w fascynację i te emocje nie muszą być skierowane przeciwko Pani. Nie uważam, aby taka relacja była absurdalna. Często są to silne więzi pokazujące, że druga osoba może nam dawać zaufanie i wsparcie. Czasem zostają one w przestrzeni wirtualnej i nie przechodzą "testu" realnego życia. Czasem jednak mogą wyzwolić emocje i pokazać świat, a którym dwie osoby otaczają się troską, dbałością i zaufaniem. To, że mąż zrezygnował z bliskości z osobą, która była dla niego ważna i wspierająca i otwarcie Pani o tym powiedział, świadczy o tym, że jest przestrzeń podjęcia pracy nad relacją. Zwłaszcza, że tak jak Pani napisała - macie Państwo syna, z którym jesteście silnie związani. Nie zbudujecie jednak szczęśliwego związku, kierując się wyłącznie przekonaniem, że dla jego dobra powinniście być razem. Relacje ojca z synem nie powinny być ograniczane, ani stopowane nawet mimo rozstania rodziców. Być może jednak psychoterapia par pokaże Państwu wspólną drogę do dawania sobie wsparcia i zaufania. A być może psychoterapia pomoże Państw przejść rozstanie w sposób pozbawiony agresji i zbudować wspierającą przestrzeń dla Państwa syna, nawet jeśli zdecydujecie Państwo zakończyć Wasz związek. Myślę, że warto spróbować. Wysyłam serdeczności i trzymam kciuki za to, aby ten kryzys otworzył Panią na przestrzeń budowania relacji opartych na cieple, zrozumieniu i zaufaniu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Każda walka ma sens pod warunkiem, że w słusznej sprawie.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Szanowna Pani!
Już w pierwszym zdaniu zamieściła Pani minimum dwa ważne powody, które podsuwają nam odpowiedź na postawione pytanie. Mogę tylko szczerze zachęcić do podjęcia próby terapii małżeńskiej, której przykładowy przebieg może wyglądać następująco:
1. Określenie (diagnoza) problemów w Państwa relacji - obszary dysfunkcji.
2. Określenie wraz z Państwem celów służących poprawie funkcjonowania małżeństwa.
3. Przedstawienie i wdrożenie dedykowanych technik psychoterapeutycznych prowadzących do osiągnięcia w/w celów.
4. Następną fazę psychoterapeuci nazywają „podtrzymywaniem impulsu” chodzi o to, że parę tworzy dwoje ludzi, którzy zarówno, jako para, ale też każdy z osobna, muszą również długoterminowo pracować nad tym by ich małżeństwo nie popadło ponownie w fazę destrukcji.
Oczywiście przebieg terapii może też wyglądać zupełnie inaczej, każdy terapeuta pracuje we właściwy dla siebie sposób. Jeżeli zapytałaby się Pani mnie o zdanie, czy warto? Odpowiedziałbym, że warto. Wszystkiego dobrego.
Już w pierwszym zdaniu zamieściła Pani minimum dwa ważne powody, które podsuwają nam odpowiedź na postawione pytanie. Mogę tylko szczerze zachęcić do podjęcia próby terapii małżeńskiej, której przykładowy przebieg może wyglądać następująco:
1. Określenie (diagnoza) problemów w Państwa relacji - obszary dysfunkcji.
2. Określenie wraz z Państwem celów służących poprawie funkcjonowania małżeństwa.
3. Przedstawienie i wdrożenie dedykowanych technik psychoterapeutycznych prowadzących do osiągnięcia w/w celów.
4. Następną fazę psychoterapeuci nazywają „podtrzymywaniem impulsu” chodzi o to, że parę tworzy dwoje ludzi, którzy zarówno, jako para, ale też każdy z osobna, muszą również długoterminowo pracować nad tym by ich małżeństwo nie popadło ponownie w fazę destrukcji.
Oczywiście przebieg terapii może też wyglądać zupełnie inaczej, każdy terapeuta pracuje we właściwy dla siebie sposób. Jeżeli zapytałaby się Pani mnie o zdanie, czy warto? Odpowiedziałbym, że warto. Wszystkiego dobrego.
Witam serdecznie. Dziękuję za podzielenie się swoją sytuacją. Rozumiem, że obecnie jest to trudny i skomplikowany czas dla Pani i Pani męża. Jestem wdzięczna za otwartość w kwestionowaniu swoich działań i poszukiwanie pomocy, zwłaszcza poprzez psychoterapię.
Decyzja o skorzystaniu z terapii małżeńskiej to ważny krok, który może przynieść wiele korzyści. Terapia może pomóc w zrozumieniu głębszych przyczyn trudności w waszym związku oraz w nauce zdrowszych sposobów komunikacji i rozwiązywania konfliktów. Ważne jest, aby pamiętać, że terapia małżeńska nie jest tylko o przywróceniu poprzedniego stanu rzeczy, ale również o rozwijaniu nowych umiejętności i narzędzi, które pozwolą zbudować zdrowszą przyszłość dla waszego związku.
Jeśli Pani mąż twierdzi, że kocha tę osobę, która była obecna w jego życiu, może to oznaczać, że istnieje pewne zamieszanie emocjonalne. Terapia może pomóc zrozumieć te emocje i zidentyfikować, co tkwi w głębi tych uczuć.
Warto również otwarcie poruszyć obawy Pana męża dotyczące sensu terapii w obliczu tych wyzwań. Terapia małżeńska może pomóc nie tylko w naprawianiu relacji, ale także w rozwoju większej jasności w kwestii uczuć i potrzeb. Kluczowe jest, aby dać temu procesowi szansę i pracować wspólnie, starając się zrozumieć, co dla was obojga jest ważne i jak możecie wzajemnie się wspierać. Wszystkiego dobrego!
Decyzja o skorzystaniu z terapii małżeńskiej to ważny krok, który może przynieść wiele korzyści. Terapia może pomóc w zrozumieniu głębszych przyczyn trudności w waszym związku oraz w nauce zdrowszych sposobów komunikacji i rozwiązywania konfliktów. Ważne jest, aby pamiętać, że terapia małżeńska nie jest tylko o przywróceniu poprzedniego stanu rzeczy, ale również o rozwijaniu nowych umiejętności i narzędzi, które pozwolą zbudować zdrowszą przyszłość dla waszego związku.
Jeśli Pani mąż twierdzi, że kocha tę osobę, która była obecna w jego życiu, może to oznaczać, że istnieje pewne zamieszanie emocjonalne. Terapia może pomóc zrozumieć te emocje i zidentyfikować, co tkwi w głębi tych uczuć.
Warto również otwarcie poruszyć obawy Pana męża dotyczące sensu terapii w obliczu tych wyzwań. Terapia małżeńska może pomóc nie tylko w naprawianiu relacji, ale także w rozwoju większej jasności w kwestii uczuć i potrzeb. Kluczowe jest, aby dać temu procesowi szansę i pracować wspólnie, starając się zrozumieć, co dla was obojga jest ważne i jak możecie wzajemnie się wspierać. Wszystkiego dobrego!
Eksperci
Podobne pytania
- Jestem w zwiazku od roku i gdyby nie jedna kwestia to uważałabym, ze jestem szcześciarą niestety mój partner zabrania mi spotykać się z przyjaciółmi. Mamy taką tradycje z przyjaciółkami, ze na urodziny kazdej z nas wyjezdzamy zwiedzić jakies miejsce przy okazji sie dobrze bawić. Moǰ facet twierdzi ze…
- Witam zmagam się z problemem u mojego partnera od początku mnie okłamuje gdy mu się powie prawdę to wszystko zwala na mnie i obwinia mnie o wszystko. Wymyśla różne choroby żeby tylko nie chodzić do pracy. Zamyka się w sobie w takiej jak by skorupie unika rozmów ze mną i jakiekolwiek wychodzenia gdziekolwiek…
- Moja dziewczyna była 2,5 roku w pierwszym związku jej chłopak ją kontrolował sprawdzał telefon sprawdzał ją zmuszał do seksu nie pozwolił się jej angażować zaczynać pierwszej nie pokazywał uczuć nie starał się itp jestem teraz z nią 3 miesiące ale może w połączeniu max miesiąc jest super ale reszta to…
- Witam co robić jeśli mąż przestal się odzywać zamknol się w pokoju 6 miesięcy i nie wychodzi jesteśmy małżeństwem 17 lat prosząc go zeby porozmawial mowi ze wstrzynam awantury pukając do drzwi i prosząc o rozmowę wyzywa mnie i mówi że to moja wina zdradził mnie 3 lata temu wybaczylam mu a teraz przestał…
- Pozostaje w związku od 3 lat. Od samego początku była to bardzo udana relacją. Wspólne zainteresowania i umiejętność spędzania czasu razem sprawiały że nasza relacja szybko się rozwijała. Oboje mamy 30 lat i partner nigdy wcześniej nie był w związku dłuższym niż 6 miesięcy. Moje poprzednie związki trwały…
- Witam, jestem strasznie zazdrosna o byłą dziewczynę mojego chłopaka porównuje się do niej , byłam nawet bardzo zazdrosna i wybuchnęłam płaczem gdy powiedział mi że kiedyś widział ja w bieliznie bo się przy nim przebierała łapie mnie mega zazdrość robię się w stosunku do niego nie ufna proszę o pomoc…
- Dzień dobry, mam pytanie co zrobić w sytuacji gdy rzuciła mnie kobieta - byliśmy razem 5 lat, kobieta ma 12 letnie dziecko razem mieszkaliśmy. Powodem ostatecznego rozstania było ,iż czekałem w nocy na jej powrót z imprezy firmowej i pisałem smsy. Od mojego wyprowadzenia minęły 2 tygodnie, było 1 spotkanie…
- Dzień dobry Mam pytanie, od 17 lat jestem z kobietą, od 6 lat po ślubie. Przeżywaliśmy trudne chwilę, kilka razy prawie się rozstawiliśmy. Po drodze wyszedł mój alkoholizm (dziś nie piję od 21 miesięcy) i depresja wieloletnią żony sięgająca dzieciństwa. Pi tych wszystkich problemach i wielu przykrych…
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Nie mieszkamy jeszcze razem.Niecałe dwa lata temu zmarła mu mama, od tego czasu raz jest w miarę dobrym nastroju, wtedy w związku jest idelanie, wspiera mnie, odwiedzał mnie codziennie w szpitalu, mimo, że jest z innego miasta itd. Ale często ma spadki…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.