Jestem zalamana wyczerpana psychicznie .Niewiem co dalej robic.jestesmy z mezem 10 lat w zwiazku rok
3
odpowiedzi
Jestem zalamana wyczerpana psychicznie .Niewiem co dalej robic.jestesmy z mezem 10 lat w zwiazku rok temu wzielismy slub .Maz mnie nie szanuje ma mnie za psychiczna obraza zdarzylo sie ze podniosl na mnie reke probowalam z nim rozmawiac olewa mnie i moje potrzeby krytykuje klocilismy sie rzadko jednak ostatnio coraz czesciej .dla niego to sa blache powody np.1 rocznica slubu ktora swierdzil ze to glupi wymysl ludzi .walcze o ten zwiazek ale brak mi juz sil .czy powinnam dac sobie spokoj?wszystko jest na mojej glowie obowiazki oplaty tez pracuje maz tylko pracuje po pracy oglada telewizje albo spi niepoczuwa sie do niczego czasem tylko cos ogarnie w domu Nie czuje sie kochana.
Witam. Najwyraźniej jest Pani w kryzysie. Ważne żeby nie pozostawała Pani z tym sama. Jeśli dochodzi do przemocy to moze warto zwrócić się po pomoc np. W Punkcie Interwencji Kryzysowej.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam serdecznie,
Z Pani opisu wynika, że przeżywacie Państwo kryzys. Opis wskazuje na brak zrozumienia wzajemnych potrzeb, problem w komunikacji. W związkach wcześniej czy później przychodzi kryzys. Ważne jest, jak Państwo nad nim będą pracować. Warto szukać przyczyny tego typu zachowań, pracować nad relacją i komunikacją, skupić się na zasobach Państwa związku. Ważne: Jeżeli jednak dochodzi do przemocy, musi Pani niezwłocznie podjąć konkretne działanie. Jak wskazała koleżanka - Punkt Interwencji Kryzysowej, lokalna organizacja pozarządowa wspierająca kobiety. Tam uzyska Pani wsparcie (również psychologiczne) oraz informacje o możliwościach działania.
Powodzenia,
Agnieszka Wieczorkowska
eKonsultacje Polskie Centrum Konsultacji Specjalistycznych Online
Z Pani opisu wynika, że przeżywacie Państwo kryzys. Opis wskazuje na brak zrozumienia wzajemnych potrzeb, problem w komunikacji. W związkach wcześniej czy później przychodzi kryzys. Ważne jest, jak Państwo nad nim będą pracować. Warto szukać przyczyny tego typu zachowań, pracować nad relacją i komunikacją, skupić się na zasobach Państwa związku. Ważne: Jeżeli jednak dochodzi do przemocy, musi Pani niezwłocznie podjąć konkretne działanie. Jak wskazała koleżanka - Punkt Interwencji Kryzysowej, lokalna organizacja pozarządowa wspierająca kobiety. Tam uzyska Pani wsparcie (również psychologiczne) oraz informacje o możliwościach działania.
Powodzenia,
Agnieszka Wieczorkowska
eKonsultacje Polskie Centrum Konsultacji Specjalistycznych Online
Szanowna Pani, czytając opisaną sytuację rozumiem, że jest ona daleka od komfortowych. Proszę pamiętać, że związek powinien opierać się na partnerstwie, wzajemnym zrozumieniu i szacunku. Opisywana sytuacja wskazuje, że znajdujecie się Państwo na zakręcie, który można rozumieć jako kryzys. Istotne jest podłoże zachowań męża, oraz jego postawa. Zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychoterapeuty/psychologa lub interwenta kryzysowego. Konsultacja umożliwi Pani zrozumienie sytuacji w której się Państwo znajdujecie. Łatwiejsze będzie również znalezienie rozwiązania z tej ciężkiej dla Was sytuacji. Proszę pamiętać, że każdy kryzys można okiełznać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.