Jestem zamknięta w sobie, jak sobie z tym radzić?
6
odpowiedzi
W moim domu nigdy nie rozmawiano o uczuciach. Szczególnie nie zwracano uwagi na to, co mają do powiedzenia dzieci. Wychowałam się w tak toksycznej atmosferze, że nie życzę tego nikomu. Takie wychowanie sprawiło, że jestem zamknięta w sobie i nie potrafię nikomu zaufać. Niebawem kończę 25 lat. Jak poradzić sobie z zamknięciem na świat i żyć pełnią życia?
Dzień dobry,
Jeśli ma Pani poczucie, że nieśmiałość i brak zaufania są nadmierne i z ich powodu Pani cierpi, to może warto rozważyć skorzystanie z pomocy psychoterapeuty o wykształceniu psychologicznym. Po postawieniu diagnozy specjalista dobierze taką formę pracy, która pomoże Pani w jak najkrótszym czasie poradzić sobie z problemem. Pisze Pani o toksycznej atmosferze w domu, jeśli w dzieciństwie była Pani ofiarą przemocy emocjonalnej, słownej lub fizycznej, to trudności w zaufaniu mogą wypływać z Pani trudnych doświadczeń. Jednak niezależnie od przyczyny trudności można nad nimi pracować.
Jeśli nie ma Pani możliwości skorzystać z psychoterapii to może Pani spróbować skorzystać z podręczników samopomocy, chociaż przezwyciężenie samodzielne pewnych utrwalonych problemów może być trudne, choć nie niemożliwe np.:Ch. Padesky, D.Greenberger "Umysł ponad nastrojem. Zmień nastrój poprzez zmianę sposobu myślenia" lub S.C.Hayes, S.Smith "W pułapce myśli" czy M.McKay, J.C.Wood, J.Brantley "Terapia dialektyczno-behawioralna".
Pozdrawiam
Jeśli ma Pani poczucie, że nieśmiałość i brak zaufania są nadmierne i z ich powodu Pani cierpi, to może warto rozważyć skorzystanie z pomocy psychoterapeuty o wykształceniu psychologicznym. Po postawieniu diagnozy specjalista dobierze taką formę pracy, która pomoże Pani w jak najkrótszym czasie poradzić sobie z problemem. Pisze Pani o toksycznej atmosferze w domu, jeśli w dzieciństwie była Pani ofiarą przemocy emocjonalnej, słownej lub fizycznej, to trudności w zaufaniu mogą wypływać z Pani trudnych doświadczeń. Jednak niezależnie od przyczyny trudności można nad nimi pracować.
Jeśli nie ma Pani możliwości skorzystać z psychoterapii to może Pani spróbować skorzystać z podręczników samopomocy, chociaż przezwyciężenie samodzielne pewnych utrwalonych problemów może być trudne, choć nie niemożliwe np.:Ch. Padesky, D.Greenberger "Umysł ponad nastrojem. Zmień nastrój poprzez zmianę sposobu myślenia" lub S.C.Hayes, S.Smith "W pułapce myśli" czy M.McKay, J.C.Wood, J.Brantley "Terapia dialektyczno-behawioralna".
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam,
szuka Pani odpowiedzi, która powinna znajdować się w bezpiecznym domu i dobrym dzieciństwie. Jeśli chciałaby Pani odzyskać to, co straciła na starcie, najlepiej udać się na psychoterapię. Z pewnością będzie to trudna i bolesna podróż, ale jeśli jest jakakolwiek droga ku lepszemu, z pewnością będzie prowadzić przez najgorsze.
Pozdrawiam serdecznie,
Dominik Gebler
szuka Pani odpowiedzi, która powinna znajdować się w bezpiecznym domu i dobrym dzieciństwie. Jeśli chciałaby Pani odzyskać to, co straciła na starcie, najlepiej udać się na psychoterapię. Z pewnością będzie to trudna i bolesna podróż, ale jeśli jest jakakolwiek droga ku lepszemu, z pewnością będzie prowadzić przez najgorsze.
Pozdrawiam serdecznie,
Dominik Gebler
Dzień dobry,
Pyta Pani o to jak żyć pełnią życia i otworzyć się na ludzi. Tak naprawdę nie ma jednej „złotej” i uniwersalnej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Ważne jest to, co Pani stoi na drodze aby się otworzyć. Czy są to uczucia jakie pani przeżywa, doświadczenia z przeszłości a może oczekiwania – co się zdarzy, gdy się Pani przełamie. Powodów jest tyle ile ludzi. Dlatego pierwszym krokiem jest odpowiedź na pytanie: Jakie są Pani indywidualne powody zamknięcia w sobie? Stawia Pani hipotezę, że przyczyna może tkwić w dzieciństwie i jest to bardzo prawdopodobne. Relacje z rodzicami i bliskimi w okresie dzieciństwa są niezwykle ważne i kształtują naszą osobowość. Ale mimo tego, jak istotny jest wpływ środowiska rodzinnego, człowiek rozwija się całe życie i w każdym momencie może rozpocząć proces zmiany w sobie (zmiany myślenia, przeżywania, zachowania). Procesowi temu służy psychoterapia. Dlatego zachęcam Panią by odnalazła Pani w mieście swojego zamieszkania Ośrodek Psychoterapii lub indywidualny gabinet psychoterapii i rozpoczęła proces zmiany i samorozwoju. Psychoterapia może dać Pani wiele satysfakcji poprzez zmianę starych schematów. Może uwolnić Panią od dyskomfortu psychicznego. Ważne by pamiętać, że terapia nie jest procesem krótkoterminowym, nie dostanie Pani szybkich i jednoznacznych odpowiedzi od terapeuty. Ale też zmiany mogą być bardziej stałe gdy da się im czas. Terapeuta pomoże Pani odnaleźć odpowiedzi w sobie, rozwinąć umiejętności przydatne w radosnym życiu i odbudować umiejętność mówienia o sobie i o swoich uczuciach.
Życzę powodzenia i mocno trzymam za Panią kciuki.
Pyta Pani o to jak żyć pełnią życia i otworzyć się na ludzi. Tak naprawdę nie ma jednej „złotej” i uniwersalnej odpowiedzi na tak zadane pytanie. Ważne jest to, co Pani stoi na drodze aby się otworzyć. Czy są to uczucia jakie pani przeżywa, doświadczenia z przeszłości a może oczekiwania – co się zdarzy, gdy się Pani przełamie. Powodów jest tyle ile ludzi. Dlatego pierwszym krokiem jest odpowiedź na pytanie: Jakie są Pani indywidualne powody zamknięcia w sobie? Stawia Pani hipotezę, że przyczyna może tkwić w dzieciństwie i jest to bardzo prawdopodobne. Relacje z rodzicami i bliskimi w okresie dzieciństwa są niezwykle ważne i kształtują naszą osobowość. Ale mimo tego, jak istotny jest wpływ środowiska rodzinnego, człowiek rozwija się całe życie i w każdym momencie może rozpocząć proces zmiany w sobie (zmiany myślenia, przeżywania, zachowania). Procesowi temu służy psychoterapia. Dlatego zachęcam Panią by odnalazła Pani w mieście swojego zamieszkania Ośrodek Psychoterapii lub indywidualny gabinet psychoterapii i rozpoczęła proces zmiany i samorozwoju. Psychoterapia może dać Pani wiele satysfakcji poprzez zmianę starych schematów. Może uwolnić Panią od dyskomfortu psychicznego. Ważne by pamiętać, że terapia nie jest procesem krótkoterminowym, nie dostanie Pani szybkich i jednoznacznych odpowiedzi od terapeuty. Ale też zmiany mogą być bardziej stałe gdy da się im czas. Terapeuta pomoże Pani odnaleźć odpowiedzi w sobie, rozwinąć umiejętności przydatne w radosnym życiu i odbudować umiejętność mówienia o sobie i o swoich uczuciach.
Życzę powodzenia i mocno trzymam za Panią kciuki.
Dzień dobry.
Czytając Pani pytanie widzę, że ma Pani duży wgląd w przyczyny swoich problemów. To rzeczywiście musiało być trudne dla Pani, że w rodzinie, w której się Pani wychowywała, uczucia dzieci nie były ważne. Być może ta toksyczność o której Pani pisze polegała jeszcze na czymś?
Niestety nasza psychika jest tak skonstruowana, że wiedza o przyczynach nie wystarcza aby się pozbyć problemów. Rozumiem Pani tęsknotę za radością w życiu i za chęcią otwarcia się na różne doznania życiowe. Jest Pani w w wieku kiedy te aspekty są bardzo ważne. Trudno funkcjonować ze swoim zamykaniem się w sobie i brakiem zaufania gdy widzi się, że można żyć inaczej.
Nie mogę doradzić nic więcej jak tylko sugestię konsultacji psychologicznej i być może terapii.
Pozdrawiam
BarbaraTubielewicz
Czytając Pani pytanie widzę, że ma Pani duży wgląd w przyczyny swoich problemów. To rzeczywiście musiało być trudne dla Pani, że w rodzinie, w której się Pani wychowywała, uczucia dzieci nie były ważne. Być może ta toksyczność o której Pani pisze polegała jeszcze na czymś?
Niestety nasza psychika jest tak skonstruowana, że wiedza o przyczynach nie wystarcza aby się pozbyć problemów. Rozumiem Pani tęsknotę za radością w życiu i za chęcią otwarcia się na różne doznania życiowe. Jest Pani w w wieku kiedy te aspekty są bardzo ważne. Trudno funkcjonować ze swoim zamykaniem się w sobie i brakiem zaufania gdy widzi się, że można żyć inaczej.
Nie mogę doradzić nic więcej jak tylko sugestię konsultacji psychologicznej i być może terapii.
Pozdrawiam
BarbaraTubielewicz
Witam,
Sytuacja w rodzinie o której Pani pisze rzeczywiście często ma potężny wpływ na późniejsze losy i radzenie sobie w życiu. Brak rozmowy o uczuciach, zainteresowania tym, co się z dzieckiem dzieje nierzadko powoduje zamknięcie w sobie i trudność z zaufaniem. Polecam Pani psychoterapię grupową. Tam, w bezpiecznej atmosferze można odnaleźć nowe sposoby bycia z drugim człowiekiem i drogę do otworzenia się na ludzi. Jeśli nie poczuje się Pani gotowa na terapię grupową, polecam udać się do psychoterapeuty na terapię indywidualną. Ważne aby zrobiła Pani pierwszy krok i tym samym otworzyła drzwi do nowego sposobu bycia. Na początku psychoterapii zarówno indywidualnej jak i grupowej pracuje się tak, aby mogła Pani poczuć się bezpiecznie i nabrać zaufania. Nie trzeba od razu mówić o trudnych sprawach, choć można.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu swojej drogi,
Agnieszka Złotowska
Sytuacja w rodzinie o której Pani pisze rzeczywiście często ma potężny wpływ na późniejsze losy i radzenie sobie w życiu. Brak rozmowy o uczuciach, zainteresowania tym, co się z dzieckiem dzieje nierzadko powoduje zamknięcie w sobie i trudność z zaufaniem. Polecam Pani psychoterapię grupową. Tam, w bezpiecznej atmosferze można odnaleźć nowe sposoby bycia z drugim człowiekiem i drogę do otworzenia się na ludzi. Jeśli nie poczuje się Pani gotowa na terapię grupową, polecam udać się do psychoterapeuty na terapię indywidualną. Ważne aby zrobiła Pani pierwszy krok i tym samym otworzyła drzwi do nowego sposobu bycia. Na początku psychoterapii zarówno indywidualnej jak i grupowej pracuje się tak, aby mogła Pani poczuć się bezpiecznie i nabrać zaufania. Nie trzeba od razu mówić o trudnych sprawach, choć można.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w szukaniu swojej drogi,
Agnieszka Złotowska
Szanowna Pani
rozmawiać o uczuciach można się nauczyć, nawet jeśli przez lata było to przez otoczenie zabraniane i negowane. Samej będzie Pani trudno to zrobić dlatego zalecam podjęcie psychoterapii. Pozdrawiam
rozmawiać o uczuciach można się nauczyć, nawet jeśli przez lata było to przez otoczenie zabraniane i negowane. Samej będzie Pani trudno to zrobić dlatego zalecam podjęcie psychoterapii. Pozdrawiam
Eksperci
Podobne pytania
- Witam, rok temu dopadł mnie stan nie chcenia z niczego, nie bylo konkretnego powodu aby moj organizm jak i glowa tak zareagowały. Czulam sie bezradnie, nieszczęśliwa i pozbawiona wszystkich checi życia, pojawialy sie mysli samobojcze. Ten stan trwal jakiś czas. Potem gdy sie minimalnie polepszyło zauwazylam…
- Dzień dobry ostatnio bardzo szybko denerwuje się . Mam napady agresji i smutku . Często mam myśli samobójcze . Pare razy nawet miałam ochotę wziąć byle jakie tabletki tylko po to by odciąć się od świata . Pare razy nawet odważyłam się wsiąść nóż i lekko przycinać części ciała najczęściej uda albo ramie…
- Mąż ma urojenia ,uważa że go zdradziłam Wymyślał nie prawdzie sytuacje. Córka była z nim u lekarza(1 wizyta) nie przyjmuje leków zleconych .Mąż jest na emeryturze,ja też ,ale pracuję. Trwa to już 2 rok, nie wiem jak długo to wytrzymam . Co robić jak żyć z tym ciężarem
- Dzień dobry, córka od dwóch miesięcy przyjmuje Asertin na tą chwilę 100mg raz dziennie do tego lamotrix 25mg dwa razy dziennie i wieczorem kwetaplex 25mg. Ma problemy ze snem do tego przestała odczuwać emocje ogólnie nie czuję poprawy no może pozatym, że lęki trochę ustąpiły czy to są wystarczające podstawy…
- Od 20 lat leczę epizody depresyjne i lęki. Aktualnie mam depresję poporodową i dostałam sertralinę która nie pomaga. Leki które mi pomagały wcześniej to trittico cr, xr, wellbutrin i mirtor. Jak sprawa wygląda podczas karmienia piersią? Po mirtorze i tittico spalam bardzo mocno więc nie wchodzą w grę…
- Witam. Bardzo prosze o pomoc i poradę . Matka mojego partnera zostawała wysłana przez sad na przymusowe leczenie do szpitala. Ma zdiagnozowane zaburzenia paranoidalne z urojeniami prześladowczymi . Po 4 miesiącach pobytu zostaliśmy wezwani na spotkanie gdzie poinformowano nas,że będzie wypisana bo…
- Dzień dobry, mam nietypowe pytanie, czy osoba z adhd może zostać psychiatrą?
- Dzień dobry Od 2 tyg przyjmuje Paroxinor , na początku pół tabletki 10mg i pierwszy tydzień to był koszmar jeżeli chodzi o skutki uboczne , natomiast po zażyciu pełnej tabletki 20mg ( z zaleceniem lekarza ) pojawiło się totalne otępienie emocjonalne. Szybko informując o tym lekarza wróciłem do połówki…
- Dzień dobry Mąż spotyka się po kryjomu z koleżanka a mnie wyzywa od psychopatki kłamie. Definitywnie widać że nasze małżeństwo się rozpada a on twierdzi że nic złego nie robi. Czy bym mogła prosić o jakąś pomoc?
- Witam, od pewnego czasu się bardzo zmieniłam nie potrafię kontrolować swojej huśtawki nastrojów oraz emocji i często wybucham złością na drobne problemy lub sprawy czym ranie siebie i swojego partnera, po czym mam wyrzuty sumienia że powiedziałam parę słów za dużo. Nie wiem co mam zrobić, mam dużo różnych…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 173 pytań dotyczących usługi: zaburzenia psychiczne
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.