Jesteśmy młodymi osobami, tj. 26 i 24 lata. Jesteśmy w związku już 7 lat. W naszym związku było i je
5
odpowiedzi
Jesteśmy młodymi osobami, tj. 26 i 24 lata. Jesteśmy w związku już 7 lat. W naszym związku było i jest dużo konfliktów, ale zawsze jakoś potrafiliśmy się dogadać. Ostatnio jednak zacząłem mocniej zastanawiać się nad aspektami mojego życia i doszedłem do wniosku, że nie jestem zadowolony z "miejsca" w którym jestem. Od kilku tygodni (a może i dłużej, ale teraz zacząłem to mocno zauważać) mam problem, obawę, niechęć - kiedy moja partnerka mnie dotyka, przytula, okazuje mi czułość. Czuje bardzo częstą irytację jej obecnością i zachowaniem. Czy to jest normalne i skąd się to bierze? Obiecałem, że spróbujemy sobie jakoś z tym poradzić, ale jestem w dużej mierze przekonany, że chce zakończyć ten związek i nie wiem jak go ratować i czy w ogóle powinienem go ratować.
Dzień dobry, mimo iż Wasz związek trwa długo, to jednak przypada na okres poszukiwania własnej tożsamości, rozwoju osobowości, wyboru dalszej drogi. Ludzie w tym czasie w różnym stopniu poszukują, zdają sobie bardziej sprawę z własnych wymagań i ograniczeń. To, że rozwój osobisty wpływa na Pana relację z dziewczyną, to "normalne". Myślę, że dobrze jest znaleźć przestrzeń na rozmowę, w której podzieli się Pan z dziewczyną swoimi przemyśleniami. Rozmowa o priorytetach, oczekiwaniach, może pomóc Panu odkryć partnerkę na nowo i wzmocni Wasze uczucie. Może także pokazać, że w obecnym czasie musicie pójść własnymi drogami i rozwinąć się jako ludzie. To także ma często miejsce w przypadku pierwszych, prawdziwych miłości. W razie potrzeby, może Pan skorzystać ze wsparcia psychologa, który pomoże Panu poukładać myśli i dobrać słowa. Na takie spotkanie możecie również wybrać się oboje. Życzę dużo otwartości, Dominika Wieland-Lenczowska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
W moim odczuciu decyzja jest już podjęta. Kwestia z jej wcieleniem...
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Dzień Dobry, niechęć do kontaktów fizycznych czy czułości zazwyczaj wiąże się z kryzysem bliskości w związku. Pisze Pan, że ma ochotę zakończyć związek, co o świadczy o pojawiającym się oddaleniu od Partnerki i powodować niechęć do bliskości.
Przypuszczam, że Pana mail świadczy o wątpliwościach, potrzebie zastanawiania się, co zrobić, co dalej. Jesteście Państwo ze sobą dobrych kilka lat i od wczesnego wieku. Przypuszczam więc, że niełatwo zakończyć coś, co trwało tak długo i obejmowało wiele ważnych momentów. Rozmowa z psychoterapeutą pomoże Panu pokładać myśli, spojrzeć na sytuację z perspektywy zrozumieć jawne i ukryte intencje czy motywacje, a następnie podjąć najlepsza decyzję (na przykład rozstanie, rozwiązanie swojego problemu i utrzymanie związku, terapia par w celu rozwiązania kryzysu lub poprawy związku).
Przypuszczam, że Pana mail świadczy o wątpliwościach, potrzebie zastanawiania się, co zrobić, co dalej. Jesteście Państwo ze sobą dobrych kilka lat i od wczesnego wieku. Przypuszczam więc, że niełatwo zakończyć coś, co trwało tak długo i obejmowało wiele ważnych momentów. Rozmowa z psychoterapeutą pomoże Panu pokładać myśli, spojrzeć na sytuację z perspektywy zrozumieć jawne i ukryte intencje czy motywacje, a następnie podjąć najlepsza decyzję (na przykład rozstanie, rozwiązanie swojego problemu i utrzymanie związku, terapia par w celu rozwiązania kryzysu lub poprawy związku).
Dzień dobry, sytuacje związkowe należą do tych tkanych ze szczególnie delikatnej materii. Dlatego gratuluję Panu, że w uważności obserwuje Pan swoje emocje, myśli i zachowania. To na pewno niełatwe - podjąć decyzję odnoszącą się do szeroko pojętego, związkowego "co dalej?". 7 lat wspólnych doświadczeń, a jednocześnie wejście w nowy etap kształtowania tożsamości dodatkowo może rodzić jeszcze więcej dylematów. Myślę, że warto zdobyć się na szczerą rozmowę z Pana dziewczyną - powiedzieć jej o swoich obawach oraz odczuciach i potrzebach. Zarówno zachowanie Pana w tej rozmowie, jak i Pana partnerki podczas jego trwania wiele powie o tym, w którym jesteście miejscu i na ile posiadacie wspólny mianownik. W razie potrzeby zachęcam do przyjrzenia się całej sytuacji z szerszej perspektywy - rozmowa z psychologiem bądź terapeutą z pewnością przyczyni się do lepszego zrozumienia Pana potrzeb zarówno tych uświadomionych, jak i ukrytych. Trzymam kciuki za wybór najlepszej dla siebie drogi. Kibicuję!
Sugeruję wizytę: Konsultacja online - 170 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam,
czy jest Pan w stanie opisać z czego ta irytacja wynika? może to kwestia braku poczucia autonomii, swobody, przestrzeni. Może jakieś konkretne zachowania wywołuj w Panu takie podejście do partnerki. Do zastanowienia jakie potrzeby są niezaspokojone, to może być podstawą do zastanowienia się gdzie leży problem. Pozdrawiam
czy jest Pan w stanie opisać z czego ta irytacja wynika? może to kwestia braku poczucia autonomii, swobody, przestrzeni. Może jakieś konkretne zachowania wywołuj w Panu takie podejście do partnerki. Do zastanowienia jakie potrzeby są niezaspokojone, to może być podstawą do zastanowienia się gdzie leży problem. Pozdrawiam
Eksperci
Podobne pytania
- Jestem w zwiazku od roku i gdyby nie jedna kwestia to uważałabym, ze jestem szcześciarą niestety mój partner zabrania mi spotykać się z przyjaciółmi. Mamy taką tradycje z przyjaciółkami, ze na urodziny kazdej z nas wyjezdzamy zwiedzić jakies miejsce przy okazji sie dobrze bawić. Moǰ facet twierdzi ze…
- Witam zmagam się z problemem u mojego partnera od początku mnie okłamuje gdy mu się powie prawdę to wszystko zwala na mnie i obwinia mnie o wszystko. Wymyśla różne choroby żeby tylko nie chodzić do pracy. Zamyka się w sobie w takiej jak by skorupie unika rozmów ze mną i jakiekolwiek wychodzenia gdziekolwiek…
- Moja dziewczyna była 2,5 roku w pierwszym związku jej chłopak ją kontrolował sprawdzał telefon sprawdzał ją zmuszał do seksu nie pozwolił się jej angażować zaczynać pierwszej nie pokazywał uczuć nie starał się itp jestem teraz z nią 3 miesiące ale może w połączeniu max miesiąc jest super ale reszta to…
- Witam co robić jeśli mąż przestal się odzywać zamknol się w pokoju 6 miesięcy i nie wychodzi jesteśmy małżeństwem 17 lat prosząc go zeby porozmawial mowi ze wstrzynam awantury pukając do drzwi i prosząc o rozmowę wyzywa mnie i mówi że to moja wina zdradził mnie 3 lata temu wybaczylam mu a teraz przestał…
- Pozostaje w związku od 3 lat. Od samego początku była to bardzo udana relacją. Wspólne zainteresowania i umiejętność spędzania czasu razem sprawiały że nasza relacja szybko się rozwijała. Oboje mamy 30 lat i partner nigdy wcześniej nie był w związku dłuższym niż 6 miesięcy. Moje poprzednie związki trwały…
- Witam, jestem strasznie zazdrosna o byłą dziewczynę mojego chłopaka porównuje się do niej , byłam nawet bardzo zazdrosna i wybuchnęłam płaczem gdy powiedział mi że kiedyś widział ja w bieliznie bo się przy nim przebierała łapie mnie mega zazdrość robię się w stosunku do niego nie ufna proszę o pomoc…
- Dzień dobry, mam pytanie co zrobić w sytuacji gdy rzuciła mnie kobieta - byliśmy razem 5 lat, kobieta ma 12 letnie dziecko razem mieszkaliśmy. Powodem ostatecznego rozstania było ,iż czekałem w nocy na jej powrót z imprezy firmowej i pisałem smsy. Od mojego wyprowadzenia minęły 2 tygodnie, było 1 spotkanie…
- Dzień dobry Mam pytanie, od 17 lat jestem z kobietą, od 6 lat po ślubie. Przeżywaliśmy trudne chwilę, kilka razy prawie się rozstawiliśmy. Po drodze wyszedł mój alkoholizm (dziś nie piję od 21 miesięcy) i depresja wieloletnią żony sięgająca dzieciństwa. Pi tych wszystkich problemach i wielu przykrych…
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Nie mieszkamy jeszcze razem.Niecałe dwa lata temu zmarła mu mama, od tego czasu raz jest w miarę dobrym nastroju, wtedy w związku jest idelanie, wspiera mnie, odwiedzał mnie codziennie w szpitalu, mimo, że jest z innego miasta itd. Ale często ma spadki…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.