Każdy człowiek ma ponoć swój CIEŃ, złą potencjalną część, która w jakiś warunkach może ujawnić się.

2 odpowiedzi
Każdy człowiek ma ponoć swój CIEŃ, złą potencjalną część, która w jakiś warunkach może ujawnić się. Pytanie czy Psychoterapeuta/Psycholog ma ten swój cień. Tą nieświadomą naturę do niszczenia komuś życia będąc z nim w relacji terapeutycznej. Osiąga bliskość z klientem ale czuje się niepewny jako mężczyzna i używa agresywnych metod, aby udowodnić swój światopogląd i zdeprecjonować wartości klienta. Nie ma słowa przepraszam, nie ma winy, żalu po agresji. Jest tylko rozejście się i klimat zlekceważenia. Być może chciał dobrze, ale wyszło źle. Czy ktoś liczy koszty emocjonalno-ludzkie nieudanych terapii? Czy wszystko się idealizuje nazywając problem potrzebą terapii części psychiki. Jak ma problem z psychiką to można ją zdeprecjonować bo w domyśle nie jest tak wartościowa jak psychika terapeuty. Czy ktoś szacuje ryzyko nieudanych terapii ? I czy można ubezpieczyć się od nieudanej psychoterapii ? Jak naprawić to co zniszczył terapeuta, gdy zmiany są na honorze klienta? Proszę delikatnie podsunąć jakiś pomysł. Klient się nie chce skarżyć gdzieś po jakiś organizacjach, klient chce satysfakcji tu i teraz.
Psycholog przed rozpoczęciem swojej praktyki zawodowej powinien przejść własny proces terapeutyczny, terapie które prowadzi powinny być superwizowane (konsultowane bez podawania danych osobowych z innymi psychologami). Te działania są nie tylko dobrą praktyką, ale i zabezpieczeniem dla klientów przed błędami psychologa.
Jeśli relacja terapeutyczna jest nieudana, należy ją niezwłocznie zmienić, by uniknąć sytuacji w której terapia zamiast pomagać, zaczyna szkodzić.
Niedociągnięcia w terapii najlepiej omówić na spotkaniu z terapeutą, dzięki czemu będzie można dokładnie wytłumaczyć co i dlaczego mogło w relacji zaszkodzić.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Tylko wspolnie z terapeuta mozna badac i eksplorowac, co sie miedzy panstwem dzieje (czasami rozgrywa). Terapeuta to tylko czlowiek, ktory musi skontenerowac ("zniesc", "przetrzymac", poradzic sobie) przeniesienie ze strony Klienta i, jednoczesnie, skontenerowac swoje reakcje (by zachowac neutralna postawe). To co sie miedzy panstwem zadzialo to dobry znak powstania relacji terapeutycznej, ktora jest podstawowym czynnikiem leczacym w psychoterapii (wg prof. Czabaly). Ale, niestety, sama sytuacja przeniesieniowa wywoluje dokladnie takie odczucia (Z OBU STRON) jak zostalo wspomniane. Zycze powodzenia w omawianiu tego co sie dzieje w panstwa relacji. Jak wczesniej napisano, jesli to nie jest osoba, ktora, wg Pani/Panu pomoze w rozwiazaniu wlasnych intrapsychicznych konfliktow/deficytow, to prosze to rowniez wniesc i zakonczyc proces.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.