Kiedys miałam stwierdzoną chorobe dwubiegunowa to było jakies 3-4 lata temu ale wszystko sie uspokoj

4 odpowiedzi
Kiedys miałam stwierdzoną chorobe dwubiegunowa to było jakies 3-4 lata temu ale wszystko sie uspokojiło , ale teraz od niedawna znowu zaczeło byc cos nie tak , mysle ze moze to byc spowodowane rozłaką z chlopakiem ktory musiał znow wyjechac za granice , nagle pewnego dnia cos sie ze mna stało , zaczynalam dostawac lęków , drgawek , przez 6 dni nic nie jadłam na mysl ze nie moglambym kochac swojego chłopaka chodz czuje ze go kocham juz sama nie wiem straciłam tak jakby uczucia do najblizszych , nie mialam ochoty z nikim rozmawiac , chodziłam załamana , nic mnie nie cieszyło straciłam pesperktywe na przyszłosc ktora mialam juz zaplanowana , ogolnie to przechodzilam piekło do dzis tak mam chodz żadziej teraz widze po sobie ze jestem agresywna , czesciej jestem zmęczona , strasznie szybko sie denerwuje i ostatnio miałam próbe samobójcza, interweniowała karetka i policja , juz nie wiem co mam ze doba zrobic chciałambym zeby było tak jak dawniej prosze o pomoc
Szanowna Pani,
To, co Pani napisała jest bardzo niepokojące! Kluczowe jest aby była Pani pod stałą opieką lekarza psychiatry i brała przepisane przez niego leki!
Dużo jest wzburzenia w Pani słowach, silnych uczuć, rozpaczy. Jest Pani w trudnym, kryzysowym momencie życia, wyjazd Pani chłopaka silnie wpłynął na Pani emocje, nie może Pani w tym szczególnym czasie pozostać bez wsparcia i pomocy. Proszę o jak najszybszy kontakt z lekarzem, odpowiednie leczenie sprawi, że będzie z Panią tak jak dawniej.
Proszę nie zwlekać!

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry. Najważniejszą rzeczą jest systematyczne branie leków, które przepisał Pani psychiatra, a jeśli takich leków Pani nie ma, to proponuje udać się do psychiatry. Kolejną rzeczą jest terapia, która pomoże Pani przejść przez ten trudny okres w Pani życiu i lepiej radzić sobie z emocjami, dlatego proszę zapisać się na terapię do psychoterapeuty. Ma Pani możliwość uczestniczenia w terapii za darmo na nfz, jednak wcześniej musi Pani udać się do poradni psychologiczno - pedagogicznej w Pani regionie i się zapisać. Kolejnym rozwiązaniem jest udanie się na wizytę prywatnie. Może się Pani również zgłosić do szpitala psychiatrycznego i na pewno też tam udzielą Pani pomocy. Pozdrawiam Piotr Włodarczyk
Szanowna Pani,

jeśli została Pani postawiona taka diagnoza, to tak jak w przypadku jakiejkolwiek innej przewlekłej choroby powinna Pani regularnie odwiedzać specjalistę - lekarza psychiatrę i psychologa lub psychoterapeutę. Będą zdarzać się okresy, kiedy będzie się Pani czuła lepiej i takie, w których - tak jak teraz - czuje się Pani gorzej. Ważne, żeby nawet w okresie poprawy odwiedzała Pani od czasu do czasu lekarza i psychologa, żeby sprawdzać czy wszystko ok. Jeśli zacznie się Pani pogarszać lekarz może zareagować zanim będzie naprawdę źle i pomóc Pani sobie z tym poradzić, czy zadbać o Pani bezpieczeństwo. Może też Pani pomóc przejście psychoterapii - wybierając terapeutę proszę zapytać czy ma doświadczenie z pacjentami z Pani diagnozą i jak może Pani pomóc. W trakcie psychoterapii może Pani nauczyć się lepiej radzić sobie z chorobą i towarzyszącymi jej stanami emocjonalnymi.

Pozdrawiam

Ewa Czardybon
W chorobie dwubiegunowej okresy wzmożonego pobudzenia (wówczas człowiek jest drażliwy, nerwowy, napędzony) przeplatają się z okresami obniżenia nastroju (wówczas człowiek ma poczucie braku sensu, jest apatyczny, wycofuje się z aktywności, często zauważa swoje błędu popełnione w czasie wzmożonego napędu i jest mu wstyd, ma poczucie winy). Praca z psychologiem byłaby wskazana, aby pani poznała swój sposób funkcjonowania. Nauczyła się wychwytywać zmiany nastroju przed ich wystąpieniem i radzić sobie z nimi. W momentach zaostrzenia konieczna jest farmakologia. Dobrze by było być pod opieką lekarza psychiatry i z nim współpracować. Często jest tak, że współpraca z lekarzem jest trudna, bo nie wiadomo o czym mówić. Z własnego doświadczenia wiem, iż praca z psychologiem nad poznawaniem swojej choroby i jej dynamiki, która przebiegająca równolegle do pracy z lekarzem psychiatrą jest skuteczna. Z psychologiem obserwuje się dynamikę i swoje stany i wówczas wiadomo, o czym mówić lekarzowi, aby odpowiednio dobrał leki. Proszę się nie poddawać i zabrać się do pracy. Pozdrawiam Patrycja Abbink

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.