Kilka lat temu (ok. 5) miałam złamaną V kość śródstopia. Złamanie powstało podczas niewielkiego pods
1
odpowiedzi
Kilka lat temu (ok. 5) miałam złamaną V kość śródstopia. Złamanie powstało podczas niewielkiego podskoku, bez upadku. Na drugi dzień wizyta w szpitalu i gips. Krótko po gipsie chodziłam w ortezie, moja aktywność fizyczna kiedyś była zerowa, więc wolałam dmuchać na zimne i trochę dłużej oszczędzać nogę. Pół roku temu postanowiłam coś zmienić i zeszłam sporo z wagi, ale nadal jest trzycyfrowa liczba na wadze (ale bliżej dwucyfrowej, niż dalej ;)) i zaczęłam biegać. Bardzo ostrożnie, powoli. Niestety ból nogi w miejscu gdzie była złamana wraca. W tym miejscu czuć zrost, jest on nawet widoczny na stopie. Czy jest duże ryzyko powstania nowego urazu w tym samym miejscu? Teraz trochę odpuszczam bieganie, staram się ćwiczyć bez obciążania nogi, ale bieganie wciągnęło mnie i brakuje mi tego, ale zdrowy rozsądek mówi stop. Zrost wydaje mi się być dość duży. Pomocy, chcę dalej chudnąć! :)
Wiem, że bieganie może wciągać, ale bieganie przy trzycyfrowej wadze jest głęboko nierozsądne. Jak się tak kość nie złamie, to inna, dojdzie do uszkodzenia achillesa lub rozkwasi Pani łąkotki w kolanie. Jednym słowem to zły pomysł. Zastąpić to trzeba rowerem, pływaniem, orbitrekiem lub czymkolwiek innym, co nie wiąże się z tupaniem i lądowaniem na nogę. Do biegania można potem wrócić ale przy prawidłowym BMI!
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.