Koło 6 lat temu doznalem porazenie nerwu twarzowego, sparalizowało mi prawą część twarzy, chodzilem

Witam.
6 lat to spory okres czasu, ale jest Pan młodym człowiekiem wiec to duży plus. Koniecznie proszę udać się do fizjoterapeuty w celu diagnostyki i ustalenia zabiegów.
Ponadto bez dużej dawki samozaparcia i sumiennej rehabilitacji pod okiem terapeuty oraz we własnym zakresie się nie obejdzie.
Pozdrawiam

Zachęcam Pana do takiej formy terapii jaką jest refleksoterapia twarzy .Proszę szukać jedynie certyfikowanych terapeutów.Jest mało znaną ale skuteczną forma rehabilitacji w takich stanach.Ponieważ aktywuje propriocepcje i punkty neurologiczne doprowadzając do poprawy ukrwienia zaburzonych funkcjonalnie mięśni.Pozdrawiam serdecznie.

Jeżeli Pan jest z zachodniopomorskiego to prosze sie ze mna skontaktowac.

Nerw twarzowy (VII nerw czaszkowy) ma swoje jądro w moście, skąd rozpoczyna swój przebieg, przechodząc przez kość skroniową i rozgałęziając się w obrębie twarzy. W przypadku przebytego porażenia, zwłaszcza jeśli utrzymują się jego skutki, praca nad jego funkcją powinna obejmować nie tylko same mięśnie mimiczne, ale także strukturę całego przebiegu nerwu – od jego jądra w pniu mózgu, przez kość skroniową, aż po obszary twarzy.

Terapia czaszkowo-krzyżowa może pomóc w pracy na tych strukturach, uwalniając ewentualne napięcia w obrębie mostu, podstawy czaszki i samego przebiegu nerwu. Istotne jest również przywrócenie mobilności w okolicy wyjścia nerwu z czaszki oraz poprawa krążenia płynów, które odżywiają tkanki nerwowe. Każdy przypadek jest indywidualny, ale warto spróbować – nawet minimalna poprawa może zrobić dużą różnicę w funkcjonowaniu mięśni twarzy i Twoim komforcie. Jeśli chcesz, zapraszam na konsultację, gdzie ocenię, na ile możemy wspomóc regenerację nerwu i usprawnienie mięśni.