Kryzys małżeński
1
odpowiedzi
Witam.
Od 4 lat jestem w zawiązku małżeńskim, a z żoną jesteśmy ze sobą już 12 lat. Ostatnio, żona powiedziała mi, że mnie już nie kocha, ale nie chce mnie zostawiać bo czuje przywiązanie, że nasz związek w sumie funkcjonuje ale ona nie żywi do mnie takich uczuć jak powinna. Z tego powodu jest głęboko nieszczęśliwa, mówi, że czuje marazm w naszym związku, że nie wie czy kiedykolwiek zdecyduje się mieć zemną dziecko, bo chce mieć je z kimś kogo będzie kochać. Ja żonę bardzo kocham i niewiedze świata poza nią. Nie wiem co mam robić. Czy powinienem odejść?
Od 4 lat jestem w zawiązku małżeńskim, a z żoną jesteśmy ze sobą już 12 lat. Ostatnio, żona powiedziała mi, że mnie już nie kocha, ale nie chce mnie zostawiać bo czuje przywiązanie, że nasz związek w sumie funkcjonuje ale ona nie żywi do mnie takich uczuć jak powinna. Z tego powodu jest głęboko nieszczęśliwa, mówi, że czuje marazm w naszym związku, że nie wie czy kiedykolwiek zdecyduje się mieć zemną dziecko, bo chce mieć je z kimś kogo będzie kochać. Ja żonę bardzo kocham i niewiedze świata poza nią. Nie wiem co mam robić. Czy powinienem odejść?
Szanowny Panie,
wszystkie związki oparte na miłości ulegają przemianom wraz z upływem czasu. Zmienia się sama treść uczucia a także kompozycja elementów, które uznawane są za komponenty miłości- namiętności, zaangażowania i intymności.
Relacje międzyludzkie, zwłaszcza te najbliższe, mają dynamiczny charakter. Nic, zwłaszcza miłość, nie są nam dane raz na zawsze. Być może kryzys w pańskim małżeństwie wynika z pewnej nieharmonijności wzajemnych oczekiwań i postaw, być może są Państwo na różnych etapach rozwoju związku, być może macie Państwo problemy z komunikacją swoich potrzeb i emocji.
Rozumiem Pańską dezorientację, lęk i rozterki dotyczące pańskiego małżeństwa. Proponowałabym jednak potraktować to, co dzieje się teraz w Pana związku nie jako katastrofę a jako szansę na ponowne zbliżenie się z Żoną, odnalezienie porozumienia, intymności, namiętności, bliskości. Z pewnością pomoże w tym terapia partnerska do której gorąco Państwa zachęcam.
Pozdrawiam serdecznie.
wszystkie związki oparte na miłości ulegają przemianom wraz z upływem czasu. Zmienia się sama treść uczucia a także kompozycja elementów, które uznawane są za komponenty miłości- namiętności, zaangażowania i intymności.
Relacje międzyludzkie, zwłaszcza te najbliższe, mają dynamiczny charakter. Nic, zwłaszcza miłość, nie są nam dane raz na zawsze. Być może kryzys w pańskim małżeństwie wynika z pewnej nieharmonijności wzajemnych oczekiwań i postaw, być może są Państwo na różnych etapach rozwoju związku, być może macie Państwo problemy z komunikacją swoich potrzeb i emocji.
Rozumiem Pańską dezorientację, lęk i rozterki dotyczące pańskiego małżeństwa. Proponowałabym jednak potraktować to, co dzieje się teraz w Pana związku nie jako katastrofę a jako szansę na ponowne zbliżenie się z Żoną, odnalezienie porozumienia, intymności, namiętności, bliskości. Z pewnością pomoże w tym terapia partnerska do której gorąco Państwa zachęcam.
Pozdrawiam serdecznie.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.