Kurs prawa jazdy, a podjęcie leczenia u psychiatry? Jestem w trakcie kursu na prawo jazdy, chciałab
1
odpowiedzi
Kurs prawa jazdy, a podjęcie leczenia u psychiatry?
Jestem w trakcie kursu na prawo jazdy, chciałabym jednocześnie skorzystać z leczenia farmakologicznego z powodu zaburzeń lękowych. Chodzę na psychoterapię już prawie rok i nie widzę efektów, a pieniądzy na to też już mi zaczyna brakować. Moje lęki między innym dotyczą jazdy komunikacją jako pasażer, boję się wypadku. Dlatego nie wyjeżdżam w dalekie podroze. Mam też inne lęki no. wysokości, problemy że snem itp. Mam umówioną wizytę u psychiatry na NFZ jednak zaczynam się obawiać tej wizyty. Czy taki lekarz może gdzieś zgłosić, że się leczę a robię prawo jazdy? Czy może w ogóle nie wspominac o tym kursie? Mam straszne obawy co do tej wizyty, że potem taka historia leczenia u psychiatry ciągnie się przez całe życie. Czy jest się czego obawiać? Psychoterapeuta oczywiście popiera że chodzę na ten kurs, że to dobrze bo małymi krokami oswajam się z jazdą. Ale co na to psychiatra? Boję się po prostu, że mi zakaże jazdy samochodem albo jak już wspomniałam gdzieś to zgłosi.
Jestem w trakcie kursu na prawo jazdy, chciałabym jednocześnie skorzystać z leczenia farmakologicznego z powodu zaburzeń lękowych. Chodzę na psychoterapię już prawie rok i nie widzę efektów, a pieniądzy na to też już mi zaczyna brakować. Moje lęki między innym dotyczą jazdy komunikacją jako pasażer, boję się wypadku. Dlatego nie wyjeżdżam w dalekie podroze. Mam też inne lęki no. wysokości, problemy że snem itp. Mam umówioną wizytę u psychiatry na NFZ jednak zaczynam się obawiać tej wizyty. Czy taki lekarz może gdzieś zgłosić, że się leczę a robię prawo jazdy? Czy może w ogóle nie wspominac o tym kursie? Mam straszne obawy co do tej wizyty, że potem taka historia leczenia u psychiatry ciągnie się przez całe życie. Czy jest się czego obawiać? Psychoterapeuta oczywiście popiera że chodzę na ten kurs, że to dobrze bo małymi krokami oswajam się z jazdą. Ale co na to psychiatra? Boję się po prostu, że mi zakaże jazdy samochodem albo jak już wspomniałam gdzieś to zgłosi.
Leczenie psychiatryczne nie wyklucza prowadzenia pojazdów. Są leki które mogą wpływać na funkcje psychomotoryczne, ale najczęściej zależy to od indywidualnej wrażliwości danej osoby. Trzeba powiedzieć lekarzowi o zamiarze prowadzenia pojazdu. Wtedy dobierze on odpowiednie leczenie. Sam fakt leczenia psychiatrycznego nie podlega żadnemu zgłoszeniu. Wszystko zostaje w dokumentacji medycznej do której dostęp ma pacjent, osoby przez niego upoważnione, NFZ -w sprawach refundacyjnych, ZUS - w sprawach orzeczniczych np. zwolnienie lekarskie i ew. Sąd - w jakiejś konkretnej sprawie jeśli będzie wiedział że ktoś się leczy i będzie to miało związek z daną sprawą.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.