Leczenie zatoru tętnicy podkolanowej
5
odpowiedzi
Witam. W 2016 podczas biegania mocno rozbolała mnie lewa łydka. Po kilku miesiącach i paru wizytach u lekarza(m.in. rezonans), dopiero pod koniec roku udało się zdiagnozować przyczynę, po badaniu dopplerowskim - zator tętnicy podkolanowej. Dostałem skierowanie na ostry dyżur, a skończyło się na wizycie w poradni naczyniowej. I tak od roku leczę się w tej poradni, jednak powoli zaczęło mnie to niepokoić. Generalnie leczenie polega na wizycie, przeważnie co 3 miesiące, która trwa maksymalnie od 5-10 minut. W tym roku jedyny lek jaki biorę to Polocard(75) raz dziennie. I stąd moje obawy, czy leczenie nie przebiega "za spokojnie"? W końcu taki zator to chyba nie jest błaha sprawa.
Dodam tylko, że obecnie ból łydki występuje tylko przy chodzeniu, po przejściu 300-500 metrów. Im wolniej idę, tym ból jest mniejszy. Generalnie potrafię przejść kilka kilometrów, choć nie ukrywam z lekko zaciśniętymi zębami z bólu.
Stąd chciałem zapytać, czy takie leczenie może być normalne? Czy czas poszukać innego lekarza? Generalnie funkcjonuje normalnie, choć ten ból to jednak spory dyskomfort.
Dodam tylko, że obecnie ból łydki występuje tylko przy chodzeniu, po przejściu 300-500 metrów. Im wolniej idę, tym ból jest mniejszy. Generalnie potrafię przejść kilka kilometrów, choć nie ukrywam z lekko zaciśniętymi zębami z bólu.
Stąd chciałem zapytać, czy takie leczenie może być normalne? Czy czas poszukać innego lekarza? Generalnie funkcjonuje normalnie, choć ten ból to jednak spory dyskomfort.
Należy przede wszystkim wykonywać dopplera. To pozwoli ocenić co, tak na prawdę się dzieje. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Proponuję powtórzenie badania dopplerowskiego oraz ocenę kardiologa. Konieczna jest wizyta u specjalisty aby zastanowić się jaki rodzaj leczenia jest najlepszy w zależności od wieku , wykonywanej pracy czy innych sytuacji społecznych .
Witam,
Metodą wyboru w leczeniu zatoru jest embolektomia. Jednak jest to zabieg wykonywany u pacjentów ze świeżo rozpoznanym zatorem.
Po tak długim czasie doszło u Pana do rewaskularyzacji (rozwój krążenia obocznego), włóknienie zatoru.
W chwili obecnej ze względu na długi dystans chromania nie ma wskazań do zabiegu operacyjnego.
Warto wykonywać treningi marszowe (tzn. chodzi Pan dopóki noga nie zacznie boleć i nie przerywa Pan chodzenia pomimo tego bólu) - takie postępowanie wpłynie pozytywnie na rozwój krążenia obocznego oraz zwiększy dystans chromania.
Powinien Pan unikać odwodnienia i pić przynajmniej 2l płynów na dobę.
Myślę, że warto poszukać przyczyny zatoru, najczęściej jest to migotanie przedsionków. Warto udać się do kardiologa i wykonać badanie Holter-EKG.
Pozdrawiam.
Metodą wyboru w leczeniu zatoru jest embolektomia. Jednak jest to zabieg wykonywany u pacjentów ze świeżo rozpoznanym zatorem.
Po tak długim czasie doszło u Pana do rewaskularyzacji (rozwój krążenia obocznego), włóknienie zatoru.
W chwili obecnej ze względu na długi dystans chromania nie ma wskazań do zabiegu operacyjnego.
Warto wykonywać treningi marszowe (tzn. chodzi Pan dopóki noga nie zacznie boleć i nie przerywa Pan chodzenia pomimo tego bólu) - takie postępowanie wpłynie pozytywnie na rozwój krążenia obocznego oraz zwiększy dystans chromania.
Powinien Pan unikać odwodnienia i pić przynajmniej 2l płynów na dobę.
Myślę, że warto poszukać przyczyny zatoru, najczęściej jest to migotanie przedsionków. Warto udać się do kardiologa i wykonać badanie Holter-EKG.
Pozdrawiam.
Witam
Zazwyczaj zator tętnicy podkolanowej nie leczony zabiegowo kończy się amputacją kończyny dolnej. Rozumiem że w tej chwili rozpoznano u Pana niedrożność tętnicy podkolanowej, która powoduje przewlekłe niedokrwienie kończyny dolnej z dystansem tzw. chromania około 300-500m. Przy takim obrazie właściwe jest postępowanie zachowawcze - treningi marszowe, przyjmowanie polocardu. Do rozważenia jest wdrożenie cilostazolu, Proszę udać się do najbliższego chirurga naczyniowego celem ewentualnego zastosowania tego leku.
Pozdrawiam
Zazwyczaj zator tętnicy podkolanowej nie leczony zabiegowo kończy się amputacją kończyny dolnej. Rozumiem że w tej chwili rozpoznano u Pana niedrożność tętnicy podkolanowej, która powoduje przewlekłe niedokrwienie kończyny dolnej z dystansem tzw. chromania około 300-500m. Przy takim obrazie właściwe jest postępowanie zachowawcze - treningi marszowe, przyjmowanie polocardu. Do rozważenia jest wdrożenie cilostazolu, Proszę udać się do najbliższego chirurga naczyniowego celem ewentualnego zastosowania tego leku.
Pozdrawiam
Witam Pana, z opisu wynika że są cechy niedokrwienia kończnyny, aby móc coś więcej powiedzieć co można zrobić w takiej sytuacji należy wykonać USG Doppler tętnic z oceną napływu i wydolności odbioru krwi tętniczej na obwodzie. Pozdrawiam Tomasz Ciąćka
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.