lęk przed chorobą zakaźną

7 odpowiedzi
Jestem w ciąży, dotąd nie przechodziłam toksoplazmozy.Zamiast cieszyć się ciąża, nieustannie towarzyszy mi lęk i analizowanie co zjadłam i czego dotknęłam zwariowałam, do tego stopnia, ze wszystkiego dotykałam przez worek, używam rękawiczek, ręce myję co chwilę po 10 razy oglądam cos zanim zjem, czy aby na pewno jest przepieczone, boje się jeść w plenerze, jeść owoców. Buty najlepiej jakbym ubierała tez przez rękawiczki nie daj boże żebym coś podniosła z ziemi. Nie wspomnę jeszcze o innych chorobach jak listeroza. Nie daje sobie rady z tym, mam napady płaczu i strachu co źle wpływa na ciąże i tu znowu sobie wmawiam ze tyle stresu daje dziecku,że napewno bedzie już coś nie tak. Nie mogę nad tym zapanować.
Witam serdecznie,
stres rzeczywiście nie najlepiej wpływa na dziecko, które Pani nosi pod sercem. Może dobrze by było zrobić badania na okoliczność posiadania powyższych chorób. Być może to Panią uspokoi. Jeśli nie stanie się tak, to proponuję spotkanie z terapeutą, które pomoże Pani w wyzbyciu się lęków przed chorobami.
Pozdrawiam

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam Panią.
Ciąża jest okresem wzmożonej wrażliwości psychicznej oraz fizycznej. Ewolucyjnie jest uwarunkowane żeby kobieta dostrzegała jak najmniejsze zagrożenia, które mogłbyby zaszkodzić dziecku stąd na przykład wyostrzenie zmysłów przy odbiorze bodzcow zapachowych,smakowych. Kobieta jest w stanie spostrzec o wiele więcej zagrożeń w otoczeniu właśnie po to żeby szybko ochronić dziecko ,tak wyposażyła nas natura.
Rozumiem jednak, że Pani nie moze o niczym innym myślec. Każda kobieta w ciąży zmaga się z różnymi uczuciami w stosunku do dziecka-nie tylko pozytywnymi ,dlatego też postrzeganie zagrożenia na zewnątrz może chronić Panią przed nieprzyjemnymi uczuciami jakie ma Pani do niego-podkreslam jak kazda kobieta.Uczucia te jednak nie mogą zostać uświadomione , bo to społecznie nie jest akceptowane żeby złościć sie na własne dziecko i to w dodatku jeszcze przed narodzeniem.Trzeba by prześledzić Pani osobistą historię życia-jak dotychczas radziła sobie Pani ze złością?Czy była ona możliwa do pomyślenia,poczucia i jej wyrażenia?
Mój pomysl ma oczywiscie charakter hipotetyczny,ponieważ objaw jest analizowany w kontekście -Pani całego życia przeszłego i teraźniejszego.
Pozdrawiam Panią serdecznie.
JUŻ PANI ODPOWIADAŁAM.
Dzień dobry,
troska matki o zdrowie swoje i dziecka jest bardzo ważna i niezbędna, by ciąża zakończyła się szczęśliwie. Rozumiem, że Pani zapytanie również wynika z tej troski.
Pani niepokój oraz lęk przez zachorowaniem przybrały jednak formę, która przestała służyć zdrowiu Pani i dziecka. Silny, przedłużający się lęk oraz smutek rzeczywiście mogą źle wpłynąć na przebieg ciąży, porodu oraz przyszłe zdrowie Pani dziecka. To bardzo trudna sytuacja dla ciężarnej, ponieważ łatwo wpaść w błędne koło, o którym Pani pisze: trudno przestać się stresować tym, że mój stres może być szkodliwy dla mojego dziecka.
Dlatego warto jest skorzystać z pomocy specjalisty, który zrozumie Pani problem i pomoże poradzić sobie z trudnymi uczuciami i lękiem, bez sprowadzania problemu do stwierdzenia, że młoda mama nie powinna się denerwować i naiwnych zapewnień, że to co Pani czuje nie ma znaczenia. Zachęcam Panią do kontaktu z psychoterapeutą.
Z pozdrowieniami
Małgorzata Czerwińska
Witam ponownie,
tego typu dolegliwości psychiczne ma dosyć duża część kobiet ciężarnych.
Aby z tego wyjść trzeba wykonywać specyficzny trening oddechowy, trening rozluźniający mięśni a także destresowanie całego organizmu. Jeżeli Pani jest z Warszawy może Pani zamówić wizytę smsem lub mailem na przyszły piątek o 12:00. Spróbuję szybko Panię tego nauczyć. Pozdrawiam
Witam serdecznie, zapraszam na konsultację podczas której będziemy mogły się przyjrzeć genezie objawów, które pojawiły się u Pani w ciąży, albo się w takcie jej nasiliły, a wcześniej byłby mniej dostrzegane. Pozdrawiam.
Szanowna Pani, już odpowiadałam na Pani pytanie. Pozdrawiam.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.