lęk przed chorobą zakaźną

72 odpowiedzi
Jestem w ciąży, dotąd nie przechodziłam toksoplazmozy.Zamiast cieszyć się ciąża, nieustannie towarzyszy mi lęk i analizowanie co zjadłam i czego dotknęłam zwariowałam, do tego stopnia, ze wszystkiego dotykałam przez worek, używam rękawiczek, ręce myję co chwilę po 10 razy oglądam cos zanim zjem, czy aby na pewno jest przepieczone, boje się jeść w plenerze, jeść owoców. Obuwie najlepiej jakbym ubierała tez przez rękawiczki nie daj boże żebym coś podniosła z ziemi. Nie wspomnę jeszcze o innych chorobach jak listeroza. Nie daje sobie rady z tym, mam napady płaczu i strachu co źle wpływa na ciąże i tu znowu sobie wmawiam ze tyle stresu daje dziecku,że napewno bedzie już coś nie tak. Nie mogę nad tym zapanować
Przytoczone przez Panią objawy wskazują na zaburzenia lękowe (nerwicowe). Mogą być one spotęgowane zmianami hormonalnymi związanymi z ciążą. Wskazana jest wizyta u psychoterapeuty.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Ciąża to szczególny czas w życiu kobiety. Przestaje być odpowiedzialna tylko za siebie, ale zaczyna czuć ciężar odpowiedzialności za tą małą istotkę, która za chwilę pojawi się w jej życiu. Ma Pani prawo czuć się zaniepokojona a nawet przytłoczona tym, co ma nastąpić. Nie ułatwia tego również Pani ciało, ponieważ burza hormonalna w ciąży, często zmienia odbieranie bodźców zewnętrznych a to oznacza, że to, co dotychczas wydawało się nieistotnym, pomijanym wydarzeniem nagle zaczyna urastać do wydarzenia na wagę życia! Sprawia to, że jest Pani po prostu bardziej wrażliwa i mniej odporna psychicznie na różne zdarzenia. Wynikiem tego mogą być rożnego rodzaju fobie i lęki, które jeśli nie będą podsycane wygasną z czasem. W Pani przypadku skumulowało się to na strachu przed zarażeniem i przesadną dbałością o higienę. Jednak warto podejść do tego racjonalnie: może wizyta u lekarza i wyjaśnienie, że zarażenie toksoplazmozą czy inną odzwierzęcą chorobą w przypadku, gdy nie posiada się zwierzęcia jest niezwykle rzadkie. Zwykłe mycie rąk wystarczy a funkcjonowanie w rękawiczkach paradoksalnie może osłabić zdolności organizmu w radzeniu sobie z zakażeniami. Zachęcam też do wizyty u psychologa (nie wydaje mi się, aby potrzebowała Pani terapii) w celu porozmawiania o tym, czego się Pani obawia i jak sobie z tym radzić. Polecam relaks i pozwolenie sobie na proste, drobne, codzienne przyjemności a także te wszystkie zajęcia, przy których czuje się Pani szczęśliwa i zadowolona.
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego dla Pani i Maleństwa
Monika Błaszczyk
Dzień dobry,
Zwiększony poziom lęku w trakcie ciąży jest czymś naturalnym, przyszła mama boi się o swoje dziecko i stara się zapewnić mu bezpieczeństwo. Jednak czasem, z różnych względów, obawy stają się nadmierne a wynikające z nich działania absorbują uwagę i zabierają dużo czasu. Wydaje się, że tak się stało w Pani przypadku, objawy, które Pani opisuje są dotkliwe, w ogromnym stopniu utrudniają Pani funkcjonowanie. Sugerowałabym Pani skonsultowanie swoich trudności z psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym. Ten nurt terapii jest skuteczną metodą, która okazała się pomocna w leczeniu nadmiernego lęku o zdrowie oraz zmniejszeniu obsesji i zachowań kompulsywnych.
Pozdrawiam
Bardzo zachęcam na umówienie się na wizytę psychoterapeutyczną. Potrzebna Pani pomoc, bo się Pani zamęczy tymi niepotrzebnymi, wyobrażonymi obawami, lękami. jeśli nie ma Pani takiej możliwości, może lekarz psychiatra znalazłby jakieś leki . warto - właśnie ze względu na dziecko. Pozdrawiam
Witam, z opisu wynika że cierpi Pani na zaburzenia lękowe. Faktycznie może to być bardzo trudne, zwłaszcza że martwi się Pani dodatkowo o bezpieczeństwo dziecka. Proszę nie zwlekać i podjąć terapię. Jestem przekonana, że odczuje Pani ulgę i zacznie radzić sobie z objawami, które utrudniają życie. Rozmowy z terapeutą pomogą też rozładować napięcie. Objawy lękowe przyczyniają się do obniżenia nastroju dlatego napady płaczu są zrozumiałe w tym kontekście.
Dodatkowo proszę przestać karmić swoje lęki szukaniem informacji na temat zagrożeń, jakie potencjalnie mogą Panią spotkać. Rozumiem, że w tym momencie nic poważnego, oprócz zaburzeń lękowych Pani nie dolega. Nie ma więc powodu aby zamartwiać się chorobami, na które Pani nie choruje. Ciąża to ważny moment w życiu przyszłej matki ale to nie jest stan chorobowy, w którym należy stosować aż takie środki ostrożności, jakie Pani opisała. Proszę więc nie nakręcać się szukaniem wiadomości o chorobach, np. w internecie. Trzeba znaleźć jednego lekarza, do którego będzie Pani miała zaufanie i który przeprowadzi Panią przez ciążę i poród. Wszelkie wątpliwości i pytania należy kierować do niego. Być może jest w Pani otoczeniu ktoś, kto podobnie, lękowo podchodzi do zdrowia. Jeśli tak, proszę postarać się nie rozmawiać z tą osobą na ten temat, opierać się na opinii lekarza i osób spokojnie podchodzących do tematu zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia, Emilia Szymanowicz
Proszę się udać na konsultację, rozważyć psychoterapię, bo taka sytuacja jak pani opisuje nie służy ani pani, a dziecku. Towarzyszy pani lęk, który odbiera radość z rozwijającego się dziecka. To skutecznie można leczyć bez leków, za pomocą psychoterapii.
Naprawdę zachęcam panią do tego ze względu na siebie oraz potomstwo, którego się pani spodziewa.
Pozdrawiam serdecznie dwoje ludzi tym razem, Janina Czech
Szanowna Pani. Objawy, które Pani opisuje wskazują na to iż rozwijają się u Pani objawy nerwicowe. Nie będę się specjalnie na ten temat rozpisywał ponieważ najważniejsze (moim zdaniem) w tej sytuacji jest to, aby Pani jak najszybciej udała się do specjalisty. Psychiatra mógłby być dobrym pomysłem, jednakże może się okazać, że ze względu na Pani stan (ciąża) nie bardzo będzie Panią wspomóc. Przydatna w takiej sytuacji może okazać się terapia psychologiczna. Tego rodzaju objawy mają, niestety, tendencję do pogłębiania się w związku z czym proponuję żeby Pani sięgnęła po wsparcie psychologiczno - psychiatryczne jak najszybciej.
Opisane objawy charakteryzują zaburzenia lękowe. Pomocna będzie dla Pani psychoterapia, ale być może również wskazane byłoby wsparcie farmakologiczne (o tym może zdecydować lekarz). Proszę skonsultować się z psychologiem-psychoterapeutą oraz zasięgnąć opinii lekarza psychiatry.
Droga Pani, bardzo dobrze Pani zrobiła opisując swój problem. To dobry ruch aby zgłosić się z tym do psychologa psychoterapeuty. Ta osoba może Pani pomóc uporać się z lękiem, aby mogła Pani cieszyć się ciążą, a potem macierzyństwem. Można też rozważyć wizytę u lekarza psychiatry, który przepisze odpowiednie leki jeśli będzie to możliwe biorąc pod uwagę ciążę. Polecam aby poszukała Pani w swojej okolicy takiego właśnie lekarza oraz psychoterapeutę, który pracuje w nurcie poznawczo-behawioralnym lub TSR. Te dwa nurty bardzo skutecznie radzą sobie z problemem, który Pani opisała.
Życzę powodzenia
Zachowania, które Pani opisała kojarzą mi się z olbrzymią matczyną troską, poczuciem odpowiedzialności za maleństwo i gotowością do wielu poświęceń. I mimo że jest Pani jeszcze w ciąży, tak jakby całą sobą przygotowała się Pani już do nowej ważnej roli. Sądzę, że to bardzo dobry moment w Pani życiu by "przetestować" różne poziomy troskliwości i różne odcienie odpowiedzialności, aby znaleźć taki, który będzie komfortowy zarówno dla Pani, jak i dla maluszka. Sądzę, że dobry psychoterapeuta może Pani pomóc znaleźć optymalny poziom troski, by Pani i Pani rodzina odczuwali ją jako coś przyjemnego.
Witam serdecznie, sytuacja wydaje się być bardzo dla Pani uciążliwa, co więcej martwi się Pani, jak wpłynie to na ciążę i dzidziusia. Myślę, iż w takiej sytuacji nie należy się wahać, czy dłużej zwlekać, ale udać się po pomoc do specjalisty. Napady paniki, długotrwały stres nie sprzyjają ani Pani ani dziecku. Zachęcam do poszukania pomocy w najbliższej okolicy. Spokojne rozmowy ze specjalistą, prowadzone w rzeczowy sposób i w kontekście pracy terapeutycznej przyniosą poprawę sytuacji. Świetnie, że poszukuje Pani wskazówek do dalszej pracy nad sobą. Trzymam kciuki za Panią i pomyślne rozwiązanie :)
Zdecydowanie potrzebna jest pomoc specjalisty; ciąża to może być piękny czas, a Pani przeżywa ją głównie w lęku. Polecam wizytę u specjalisty. Pozdrawiam. KS
Dzień dobry, objawy jakie Pani opisuje najprawdopodobniej świadczą o zaburzeniach lękowych. Powinna Pani skonsultować się ze swoim lekarzem i zasygnalizować ten problem. W ostateczności odbyć wizytę również u lekarza psychiatry jeśli czuje Pani, że problem się nasila. Niestety w ciąży nie można zażywać wielu leków dlatego warto udać się do psychologa na konsultacje. Być może terapia wspierająca przyniosła by zadowalający efekt. Jeśli chodzi o Pani fobie dotyczące bakterii oraz różnych chorób to proszę pamiętać, że sterylne warunki nie są korzystne dla dziecka. Dziecko ma nabierać odporności a to oznacza, że trochę różnych bakterii mu nie zaszkodzi. Warto przypominać to sobie w sytuacjach kiedy pojawiają się natrętne myśli.
Pozdrawiam A. Pacia
Szanowna Pani,

odmienny stan, w którym Pani obecnie jest, może powodować wzmożony lęk o własne zdrowie oraz dziecka, które w Pani rośnie. Na szczęście nasz organizm jest tak skonstruowany, że nasze obawy często są nieuzasadnione i są jedynie w naszych głowach. Jeśli nie ma Pani w domu kota lub innego zwierzęcia, które byłoby potencjalnym nosicielem chorób zakaźnych, groźnych dla ciężarnych, to ryzyko diametralnie spada. Jeśli ma Pani wątpliwości, co do potencjalnych źródeł zakażeń, proszę zwrócić się do lekarza prowadzącego ciążę o rozwianie Pani wątpliwości. Jeśli lęk będzie nadal utrzymywał się na tak wysokim poziomie, jak Pani opisuje, polecam wizytę u psychologa, który przyjrzy się Pani przekonaniom, które napędzają spiralę lęku i wspólnie z Panią postara się ją zakończyć i zwalczyć.

życzę dużo siły i zdrowia dla Pani i Maluszka,
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
Podczas ciąży łatwo uruchamiają się różnego rodzaju lęki. Mogą występować obawy, strach (np. dotyczące porodu, przyszłości, zdrowia dziecka, spełniania wymagań i roli matki), ale i pojawić się silne zaburzenia lękowe. Katalog obaw jest długi i potrafi dotyczyć wielu obszarów.
Czasem konkretny lęk może zacząć dominować nad innymi. Niektóre kobiety boją się porodu, inne wizyt u lekarza, zdrowia dziecka. Przykłady można mnożyć.
Objawy potrafią towarzyszyć kobietom, które są odbierane przez innych jako odporne, silne psychicznie. Tym bardziej mogą pojawić się u pań, które wcześniej nie ufały w możliwości poradzenia sobie.
Jak się uporać z objawami lęku? Na przykład poszerzając swoją wiedzę (lektury książek, artykułów dotyczących danego problemu, rozmowy z pozytywnie nastawionymi matkami, które lepiej sobie radzą). Warto zadbać o swoją kondycję psychofizyczną (stres i dodatkowe obciążenia zwiększają podatność na wystąpienie lęków).
Jeżeli lęk jest bardzo nasilony, przyjmuje formę obsesji, absolutnie wskazane jest skorzystanie z pomocy specjalisty. W ocenie stanu psychicznego może pomóc lekarz lub psycholog.
Pozdrawiam serdecznie.

Maciej Krzymowski – psycholog, diagnostyk.
Witam, jest Pani w ciąży i martwi się o zdrowie dziecka, jest to naturalna obawa każdej przyszłej mamy. U Pani jednak ten lęk jest zbyt silny, martwi się o wszystko zamiast cieszyć się z ciąży. Stres wpływa negatywnie, zdaje sobie Pani z tego sprawę więc znów zaczyna się Pani tym martwić. Proszę się skontaktować z psychologiem,porozmawiać o Pani lęku, czemu jest aż tak głęboki. Ma Pani potrzebę cieszenia się ciążą, dzieckiem, chce skończyć się martwić. Być może warto by było poszukać warsztatów, zajęć przygotowanych dla kobiet w ciąży relaksacyjnych, grupy wsparcia dla przyszłych mam. Czy chodzi Pani do szkoły rodzenia? Proszę spróbować skupić się na aspektach ciąży które nie wiążą się z zagrożeniami. Zastanowić się co w takich sytuacjach Pani pomaga. Pozdrawiam serdecznie
Witam Panią,

Z pewnością tak nie powinno być i należy zgłosić się do specjalisty psychologa a lepiej psychoterapeuty którzy pomogą w znacznym zredukowaniu wskazanych przez panią objawów. Proszę się nie martwić i mieć nadzieję na powrót do codziennego funkcjonowania bez tych problemów. Ważny jest teraz pierwszy krok z pani strony i udanie się do jednego ze wskazanych specjalistów.
Pozdrawiam i życzę wielu sukcesów!

Mikołaj Terczakowski
Witam Panią. Objawy, które Pani opisuje wyraźnie wskazują na nasilony lęk. Myślę, że jak najszybciej powinna Pani udać się do psychologa psychoterapeuty najlepiej behawioralno-poznawczego i poddać się terapii lęk z uwagi na Pani stan. Bardzo szybko odczuje Pani ulgę. Nie ma sensu żeby Pani się tak męczyła.
Pozdrawiam serdecznie
Witam.
Z tego, co Pani pisze wynika, że strach przed zarażeniem toksoplazmozą zakłóca Pani normalne funkcjonowanie. Dodatkowo stres, drażliwość źle wpływają na Pani samopoczucie. Ogólnie rzecz ujmując strach przed chorobą jest elementem pojawiającym się u każdego z nas. Przeżywane przez ludzi doświadczenia wpływają na to, czy ów strach pojawia się często, czy sporadycznie. Często lęk działa na ludzi mobilizująco. Jeżeli jednak lęk przed chorobą jest tak częsty i silny, że powoduje zahamowanie w działaniu, utrudnia normalne funkcjonowanie, wtedy jest to sygnał, że należy zgłosić ten problem specjaliście. Psycholog pomoże zrozumieć podłoże tego lęku oraz radzić sobie ze stresem.
Pozdrawiam.
Dzień dobry,
okres ciąży to czas, w którym przyszła matka doświadcza wielu obaw, ale także nadziei, naturalnym jest również to, że przeżywa czasem sprzeczne emocje. Rozumiem, że to, co Pani obserwuje u siebie jest tak nasilone, że czasem uniemożliwia codzienne funkcjonowanie i bardzo Panią niepokoi. Na pewno zaleciłabym wizytę u psychologa, rozmowa na temat Pani problemu, wsparcie ze strony specjalisty może pozytywnie wpłynąć na Pani samopoczucie i ułatwić zachowanie równowagi psychicznej. Ciąża nie jest natomiast dobrym czasem na rozpoczynanie procesu psychoterapii, chociażby ze względu na dużą wrażliwość emocjonalną przyszłej matki. Może warto po urodzeniu dziecka pomyśleć o kontakcie z psychoterapeutą, aby pomógł zapobiec pojawieniu się podobnych trudności w przyszłości.
Powodzenia!
Dzień dobry. Okres ciąży to dla wielu kobiet czas, w którym doświadczają pośród innych uczuć także lęku i niepokoju. Słyszę jednak, że w Pani przypadku przybiera to formy bardzo dla Pani uciażliwe. Zdecydowanie polecam konsultację ze spacjalistami. Psychoterapeuta pomoże Pani zrozumieć zachowanie oraz znaleźć sposoby na poradzenie sobie w sytuacji, w jakiej Pani jest. Psychiatra zadecyduje, czy jest potrzeba i możliwość zapisania leków, które pomogą zmniejszyć nasilenie objawów. Bardzo zachęcam do sięgnięcia po specjalistyczną pomoc w tym trudnym dla Pani czasie.
Witam serdecznie,
Zachęcam by Pani udała się do psychoterapeuty, psychologa ponieważ najprawdopodobniej u Pani nałożył się lęk przed zachorowaniem (nozofobia) oraz zaburzenie obsesyjno-kompulsywne. Intruzywne myśli oraz kompulsywne czynności- sprawdzanie powoduję ogromne cierpienie, poczucie winy i ponowne sprawdzanie. Wszystko jest podyktowane lękorodną naturą. Zachęcam by Pani podjęła pracę z psychoterapeutą poznawczo-behawioralnym wierzę, że restrukturyzacja poznawcza pomoże Pani poprawić jakość życia tym bardziej jeśli Pani jest w ciąży.
Życzę wszystkiego dobrego,
BMB
Witam,
lęk przed zachorowaniem na choroby zakaźne jest częstym objawem nerwicy. Nerwica to zaburzenie emocjonalne, któremu towarzyszy lęk, często nieuzasadniony i bardzo silnie przeżywany. Stresy życiowe, jakimi są ważne wydarzenia i zmiany (np. ciąża) może nasilać lub uaktywnić zaburzenie nerwicowe. Leczeniem z wyboru w przypadku zaburzeń nerwicowych jest psychoterapia. Zachęcam by Pani zgłosiła się do psychoterapeuty on pomoże Pani obniżyć poziom lęku i tym samym poradzić sobie z nerwicą. Czasami w przypadku nerwicy potrzebna jest także konsultacja psychiatryczna. Jeżeli tak będzie w Pani przypadku psychoterapeuta skieruje Panią do odpowiedniego lekarza.
Życzę wszystkiego najlepszego.
Witam.na początek warto aby skonsultowala się Pani ze swoim lekarzem prowadzącym który zapewne opowie od strony medycznej na temat sposobow zakażenia i odpowie na Pani obawy które mogą się okazać niepotrzebne. Jeśli okaże się że Pani lęk nie minął proszę skonsultować się z psychoterapeutą który zacznie wówczas pracować z Panią nad uwolnieniem od lęku.Pozdrawiam serdecznie
Witam Panią. Objawy, które Pani opisuje wskazują na nerwice lękową. Ta z kolei bardzo często jest efektem PTSD - ostrego stresu pourazowego będącego wynikiem jakichś trudnych, najczęściej traumatycznych wydarzeń w Pani życiu, i to niekoniecznie świeżych wydarzeń z niedalekiej przeszłości, mogą to być zdarzenia nawet z odległego dzieciństwa. Możliwe, że ciąża i lęk o dziecko uruchomiły u Pani jakieś wspomnienia z przeszłości typu śmierć lub ciężka choroba u kogoś bliskiego, a to z kolei zapoczątkowało silne reakcje lękowe. Takie rzeczy same z siebie nie mijają, dlatego proszę zgłosić się o pomoc do specjalisty, aby się z tym jak najszybciej uporać. Terapia emdr powinna dać znaczącą poprawę juz po paru spotkaniach, a sądzę tak po licznych doświadczeniach ze swoimi pacjentami, którzy również mieli podobne do Pani objawy, a które to objawy ustąpiły całkowicie po wygaszeniu trudnych, traumatycznych wspomnień. Proszę znaleźć na stronie emdr.org.pl terapeutę z Pani okolic i poprosić o pomoc, aby mogła pani cieszyć się ciążą i macierzyństwem, gdyż takie symptomy, nie wyleczone zakłócą Pani znacząco radość z bycia mamą. Życzę szybkiego powrotu do równowagi psychicznej i serdecznie Panią pozdrawiam.
Witam Panią. Z ogromnym przejęciem przeczytałam Pani list. Lęk przed chorobą, zakażeniem czymś czego nie możemy kontrolować pojawia się często z dużą objawową intensywnością w sytuacjach które wymagają od nas akceptacji i zaufania że to co się dzieje jest dobre i niegroźne. Ciąża, poza swoją intensywnością zmian hormonalnych, które w znaczący sposób wpływają na samopoczucie kobiety, nie zawsze uspokajająco, jest sytuacją kiedy nasze specyficzne, wrażliwe strony emocjonalności i osobowości także dają o sobie znać. I tak, patrząc na Pani przykład, lęki, które wcześniej były do opanowania, w ciąży często wymykają się z pod kontroli i królują, strasząc różnymi konsekwencjami. Aby jednak jakoś poradzić sobie z tą niewątpliwie trudną emocjonalnie sytuacją warto zadbać zarówno o opiekę ze strony otoczenia, które "wie": regularne wizyty u zaufanego lekarza, wykonywanie badan kontrolnych zleconych przez lekarza i dużo samouspokających Panią myśli i wyobrażeń. Dobre są np. zajęcia jogi dla kobiet w ciąży, doskonale przygotowują ciało i umysł do przyjęcia dzieciątka. Dobra byłaby też konsultacja z psychoterapeutą i zastanowienie się nad dynamiką emocjonalną, która w tak niewątpliwie męczący sposób ,rozwinęła się podczas Pani ciąży. Pozdrawiam serdecznie Maria Kruczek
Witam.
Szanowna Pani, domyślam się, że robiła Pani badnia w kierunku toksoplazmozy i wyniki jej nie potwierdziły? Lęk, który Pani odczuwa jest neuzasadniony, a Pani myśli skupione są wokół potencjalnego zarażenia się tą chorobą? Oprócz tego uruchamia Pani myślenie, że w wyniku przeżywanego stresu zaszkodzi Pani dziecku?
Czas ciąży to czas zmian hormonalnych, nadwrażliwości emocjalnej związanej z ich gospodarką.
To również realne lęki i niepokoje np. jak teraz będzie wyglądać moje życie? Czy sobie poradzę w roli matki? Czy będę "dobrą" matką? Czy moje dziecko będzie zdrowe? Czasem te lęki przybierają formę lęków irracjonalnych, ujawniają się w innych, czasem przedziwnych obszarach i może tak się dziać w Pani przypadku.

Gorąco namawiam Panią do wizyty u psychoterapeuty, który pomoże zrozumieć, co się z Panią dzieje i będzie z Panią pracował nad poskromieniem lęków.

Pozdrawiam i życzę spokoju, który pozwoli Pani cieszyć się ciążą.
Agnieszka Dymska
Psycholog, psychoterapeuta.
Dzień dobry. Opisane przez Panią objawy są wyglądają jak natrętne myśli (o tym, że mogę zachorować) oraz natrętne czynności (dotykanie wszystkiego w rękawiczkach, mycie rąk itp.). Są to objawy z kręgu zaburzeń lękowych. Jeśli nie wystąpiły nigdy wcześniej, pewnie uwarunkowane są sytuacyjnie - lękiem związanym z ciążą, narodzinami dziecka. Ale nie są przecież dla ciąży typowe. Generalnie z myślami natrętnymi i natrętnymi czynnościami pracuje się starając się stopniowo eliminować wykonywanie tych natrętnych czynności i ucząc się tolerowania niepokoju. Myśli blokujemy, nie robimy niczego, co może je nasilać, np., nie czytamy niczego o źródłach naszych lęków. Często jednak trudno jest poradzić sobie samemu z tymi objawami, dlatego jeśli się to nie uda proponuję wizytę u psychoterapeuty poznawczo-behawioralnego. Pozdrawiam
Droga Pani,
Objawy, który Pani opisuje są typowe dla zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych. Rozumiem, że stan, w którym Pani się znajduje potęguje pojawiające się objawy. Sugerowałabym, aby zgłosiła się Pani do psychoterapeuty by wspólnie przedyskutować sytuacje, w której się Pani znajduje.
Pozdrawiam serdecznie!
Witam Panią. Niewątpliwie wiele lęku Pani przeżywa, jak również ma Pani niemałe poczucie winy. Na pytanie skąd wzięły się opisywane lęki można rzetelnie odpowiedzieć jedynie po przeprowadzeniu z Panią wywiadu. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że są to objawy nerwicowe. Pomocne i wskazane jest zapisanie się na wizytę do psychologa - psychoterapeuty. Prawdopodobnie wspierające rozmowy ze specjalistą przyniosłyby Pani ulgę w objawach. Małgorzata Danielewicz
Witam,
z tego co Pani pisze, towarzyszy Pani silny lęk, który powoduje całą masę zachowań zabezpieczających. Opisała Pani zabezpieczanie rąk, zbyt częste mycie ich a także unikanie kontaktu z bakteriami.
Rozumiem, że każdorazowa próba zmniejszenia napięcia kończy się kolejną obsesyjną myśla o potencjalnym zagrożeniu bakteriami, pasożytami itp.
Opisała Pani objawy zaburzenia obsesyjno-kompulsywnego. Nie wiem czy przez zajściem w ciążę miała Pani podobne lęki po zetknięciu z brudnymi powierzchniami lub lęk przed zachorowaniem na jakąkolwiek chorobę. Dobrze by było, gdyby zgłosiła się Pani do psychologa, przepracowała swoje lęki i zmniejszyła dyskomfort jaki dają objawy.
Życzę wszystkiego dobrego,
Magdalena Chorzewska
Witam,

opisywane przez Panią objawy wskazują na wysoki poziom lęku i związane z tym zachowania obsesyjno-kompulsywne. Większość ciężarnych troszczy się o swoje nienarodzone dziecko. Odczuwanie lęku w ciąży jest rzeczą naturalną, jednakże w Pani przypadku przybrał on takiego nasilenia, że znacznie obniża on jakość Pani życia i powoduje cierpienie. Ze względu na ciążę farmakoterapia w Pani przypadku jest w znacznej mierze ograniczona, jednakże zachęcam, aby przyjrzeć się temu co dla Pani oznacza zachorowanie, a tym samym do poznania przyczyny odczuwanego lęku. Zachęcam do skorzystania z konsultacji psychologicznej.

Pozdrawiam serdecznie,
Natalia Pilarska.
Może skorzystałaby Pani z pomocy psychologa?
To są tzw.natręctwa,objaw nerwicy ktora uaktywnila sie w ciąży...Prosze się zgłosić na terapię bo sie Pani zadręczy...Trzymam.kciuki...:)
Dzień dobry Pani. Opisane przez Panią objawy, są typowymi objawami nerwicowymi, lek przed bakteriami, wirusami utrudnia Pani normalne funkcjonowanie i cieszenie się ciążą. Jak wynika z moich obserwacji, bardzo często silny stres, wywołuje takie objawy, a ciąża dla współczesnych kobiet obciążonych już wcześniej stresem zawodowym, lub ogólnie życiowym jest przysłowiową oliwą do ognia i często wykracza poza poziom zasobów kobiety i wówczas pojawiają się zaburzenia, najczęściej lękowe. Głównym założeniem pracy terapeutycznej u Pani będzie wypracowanie przystosowawczych myśli blokujących myśli lękowe, oraz wytwarzanie przekonań pozytywnych, budujących poczucie bezpieczeństwa, tak bardzo potrzebne kobiecie gdy jest w ciąży. Dużą rolę odegra również otoczeni i Pani Partner. Zapraszam do kontaktu.

Pozdrawiam
Psycholog
Adrian Szafrański
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam,
Z opisu wnioskuję, że dręczą Panią obawy lękowe dotyczące pogorszenia zdrowia. Stresuje Panią również myśl o negatywnym wpływie na dziecko przeżywanego przez Panią gorszego nastroju.

Wygląda na to, że utkwiła Pani w pętli myślowej utrudniającej satysfakcjonujące przeżywanie okresu ciąży. Z jednej strony obawia się Pani pogorszonego stanu zdrowia - co jest wyrazem troski o dziecko, z drugiej strony czuje Pani, że przeżywane napięcie nie jest dla dziecka korzystne - co podważa Pani poczucie troskliwości, a zatem stresuje...

Korzystnie było by dla Pani przerwać ten dysfunkcyjny krąg myślenia. Najskuteczniejszą metodą jest tu wykreowanie nowego - funkcjonalnego toku myślenia oraz utwierdzanie się w nim - co początkowo wymaga pewnego zaangażowania i wysiłku, powstał bowiem już u Pani nawykowy, obniżający samopoczucie sposób myślenia.

Takie kreowanie zasilającego Panią sposobu myślenia może opierać się o:
1. Spisanie na kartce wszystkich negatywnych myśli, obaw i przekonań.
2. Po drugiej stronie kartki zapisanie pozytywnych kontr dla każdego negatywnego przekonania np: boję się zachorować na toksoplazmozę - kontra: cieszę się wspaniałym zdrowiem; negatywnie wpływam na dziecko stresem kontra: jestem wystarczająco dobrą matką - dziecko wspaniale się rozwija; obawiam się o ciążę - kontra: dziecko wspaniale się rozwija i wyrośnie na silnego i zdrowego chłopca/dziewczynkę itd.

Technika zmiany myślenia opiera się na uznaniu w 100% własnego wpływu na myśli, które żywimy oraz na przyjęciu faktu, że zmianie myślenia zawsze towarzyszy zmiana nastroju.

Jeśli i tak w ciągu dnia żywimy wiele myśl i przekonań, możemy zawsze próbować świadomie żywić te, które nas zasilają, cieszą i uspokajają. Wymaga to jednak pewnego treningu wytrwałości i cierpliwości.

Zachęcam także do skorzystania ze wsparcia psychoterapeuty. Bardzo pomocne mogą również okazać się szczere rozmowy z innymi matkami - jak one się czuły w czasie ciąży, jakie miały obawy itd.
Proszę nie zostawać samą ze swoimi myślami - izolacja nie jest dla Pani korzystna.
Trzymam kciuki!
Rozumiem, że boi się Pani o zdrowie swoje i dziecka. Dbanie o bezpieczeńśtwo maleństwa jest ważne. Jednak, jak Pani sama zauważyła, lęk, jakiego Pani doświadcza niekorzystnie wpływa na Pani samopoczucie i funkcjonowanie. Zdaję sobie sprawę, że chce Pani jak najlepiej dla swojego dziecka. Objawy, o których Pani mówi, najlepiej omówić z psychoterapeutą lub psychologiem. Może Pani umówić się na wizytę do terapeuty w swoim mieście lub skorzystać z konsultacji online, np. przez Skype. Specjalista pomoże Pani urealnić wyobrażenie o zagrożeniach, a także zrozumieć i radzić sobie ze swoimi uczuciami. Życzę udanego rozwiązania.
Witam serdecznie,
mam nadzieję że do tego etapu ciąży miała Pani możliwość skonsultowania się z lekarzem prowadzącym w celu rozwiania wszelkich obaw. Jeśli nie to serdecznie do tego zachęcam - przede wszystkim doświadczony ginekolog jest w stanie udzielić Pani najbardziej racjonalnych informacji dotyczących potencjalnego ryzyka a przede wszystkim sposobów postępowania w przypadku ewentualnego zakażenia i minimalizowania jego skutków. Badania przesiewowe to obecnie standard medyczny w ciąży, a aktualne statystyki zakażeń świadczą o minimalnym ryzyku, które z pewnością zostało uwzględnione przez lekarza prowadzącego. Proszę pamiętać że w krajach o wiele uboższym standardzie medyczno - higienicznym również rodzi się wiele zdrowych dzieci mam, często nawet nieświadomych istnienia toksoplazmozy czy listeriozy.
Prawdą jest, iż ciąża jako szczególny stan fizjologiczny wiąże się z wieloma obawami i lękami i z tym spotyka się większość przyszłych mam. Zmiany hormonalne wpływają bezdyskusyjnie na bogactwo doznań emocjonalnych, tych dobrych i złych, a nawet na ilość i jakość marzeń sennych. Tak więc obawy i troska są stanem normalnym, czasem wręcz potrzebnym, natomiast z pewnością nie powinny przysłaniać radości płynącej z przyszłego macierzyństwa. Z Pani słów wynika że lęki mają postać natrętnych myśli, które utrudniają codzienne funkcjonowanie i uniemożliwiają prawidłowy, zdrowy wypoczynek. Co innego zachowanie zasad higieny a co innego ograniczanie przyjemności z codziennych czynności w postaci dążenia do sterylnego trybu życia. Warto spróbować skupić się na wizualizowaniu (wyobrażaniu sobie) bezpiecznego, prawidłowo rozwijającego się, zadowolonego dzieciątka w możliwie najbardziej komfortowym i bezpiecznym miejscu jakie dla Niego wymyśliła natura. Prawdopodobnie nigdy w naszym życiu nie znajdziemy się już w bardziej sprzyjającym otoczeniu niż mieliśmy w łonie matki. Jeżeli oprócz tego zadba Pani przede wszystkim o siebie tzn. o zdrowe, bogate odżywianie, wypoczynek, rozsądną aktywność, przyjemności i rozrywki - w tym samym momencie zadba Pani w najlepszy sposób o swoją pociechę.
Gratuluję stanu błogosławionego i życzę szczęśliwego rozwiązania a jednocześnie dużo sił do udziału w najpiękniejszej przygodzie życia.
Pozdrawiam
JC
Tego problemu nie rozwiąże się przez internet, zapraszam do gabinetu psychologa.
Witam Panią
Ciąża to szczegolny czas w zyciu rodziny i kobiety i przynosi wiele zmian, uczuć, nowych sytuacji i doznań. To zrozumiałe że stara sie Pani aby dziecko miało najlepsze warunki i urodziło się zdrowe jednak rozumiem że jest juz Pani zmęczona i trochę przestarszona wlasnym lękiem o dziecko . Zachowania , które Pani opisuje mogą być dla Pani trudne i męczące i na pewno warto zwrócić się o pomoc do psychologa jesli jest Pani gotowa troszke poczekać na efekty terapii i zmniejszenie lęku. Jeśli chciałaby Pani szybkiej poprawy nastroju to proponuję wizytę u psychiatry, który może przepisać leki bezpieczne dla dziecka a zmniejszające Pani lęk przed chorobami. Pozdarwiam serdecznie Anna Linda
Dzień dobry. W Pani wiadomości oprócz obawy pojawia się ogromna troska o dziecko i obie te rzeczy są jak najbardziej zrozumiałe. Tym bardziej zachęcam do konsultacji psychologicznej, również z tego powodu, że możliwość pomocy na odległość jest bardzo ograniczona. Psychoterapia pomoże Pani zapanować nad niechcianymi uczuciami i właściwie zadbać o Pani zdrowie, a co za tym idzie - również i dziecka.
Witam Panią, ciąża jest stanem któremu towarzyszy ciągły stres i niepokój. Chwile szczęścia przeplatają się z obawą o dziecko i o jego zdrowie. Lęk przed chorobą zakaźną może wynikać właśnie z dużej troski o dziecko, z chęci by je uchronić przed zagrożeniami. Dobrze byłoby, gdyby Pani skontaktowała się z terapeutą, niekiedy wystarczy kilka spotkań, by móc w pełni cieszyć się ciążą i poradzić sobie z rosnącymi obawami.
Pozdrawiam serdecznie, Natalia Kabała- Michna
Szanowna Pani z przedstawionego opisu wynika że wskazana byłaby konsultacja z psychologiem. W problemach związanych z lękiem sugerowałbym psychoterapeutę poznawczo-behawioralnego. Pozdrawiam
Szanowna Pani. Opisany przez Panią problem z lękiem wymaga terapii, w ramach której terapeuta wytłumaczy dokładnie dlaczego lęk, z którym Pani się zmaga nie chce przejść - mimo starań, które Pani podejmuje. Przy poszukiwaniu terapeuty proszę zwracać uwagę na to aby osoba ta pracowała w nurcie poznawczo-behawioralnym. Ten rodzaj terapii ma udokumentowane klinicznie pozytywne rezultaty przy tego rodzaju zaburzeniach lękowych.
Z poważaniem Joanna Frąckowiak
Ciąża to ważny okres dla każdej kobiety. Wiąże on się z różnymi emocjami. Najczęściej z radością, ale też z obawą, niepokojem, czasem z lękiem. W Pani sytuacji lęk jest na tyle silny, że trudno nad nim zapanować. Proponuję wizytę u psychologa - psychoterapeuty, który przyjmuje w Pani okolicy. Psychoterapia jest dobrą droga do poradzenia sobie ze stanami lękowymi.
Witam Panią,
Pisze Pani o lęku i natręctwach, które przysparzają Pani cierpienia i utrudniają codzienne funkcjonowanie. Nie musi tak być. Proszę nie zwlekać i zgłosić się do psychoterapeuty, najlepiej pracującego w nurcie poznawczo - behawioralnym. Umożliwi to rzetelną diagnozę i udzielenie Pani wsparcia i zastosowania odpowiednich technik terapeutycznych.
Serdecznie pozdrawiam,
Małgorzata Bukowska
Witam serdecznie,
Pani zachowania są jak najbardziej uzasadnione biorąc pod uwagę, że jest Pani w ciąży. Jednakże niektóre z nich nakręcają następne, tak jakby to była spirala. Proponuję spotkanie z terapeutą w celu ustalenia czy mają one charakter chorobowy czy są spowodowane lękiem.
Pozdrawiam
W ciąży niemożna stosować leków . zatem koniecznie musi Pani skorzystać z psychoterapii aby pomóc sobie i maleństwu. Objawy nerwicy lękowej same nie miną.
Lęk jest absolutnie normalną reakcją człowieka na istniejace zagrożenia. Jednak w pewnych sytuacjach lęk uniemożliwia nam prawidłowe funkcjonowanie i najlepszą metodą na poradzenie sobie z nim jest leczenie, czyli terapia. Zachęcam do poszukania w swojej okolicy psychoterapeuty pracującego w nurcie poznawczo-behawioralnym i umówienie się na wizytę. Zapewne będzie to kilka spotkań w zależności od tego jak objawy się utrzymują. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)
Szanowna Pani, opisany przez Panią problem jest czymś z czym może się Pani zgłosić na konsultacje psychoterapeutyczne, myślę, że jest to jak najbardziej wskazane, a opisane przez Panią trudności mogą podlegać psychoterapii. Sugerowałbym jednak, aby Pani poczekała i zgłosiła się na konsultacje po porodzie.
Dzień dobry,

bardzo Pani współczuję. Rozumiem, że okres ciąży jest wyjątkowym czasem i wymaga od kobiety większej ostrożności, czujności i spokoju. Z Pani opisu wynika, że ten czas jest dla Pani wyjątkowo trudny i przerażający. Nasuwa mi się pytanie, czy tak wysoki niepokój towarzyszył już Pani wcześniej, czy też zaczął się z początkiem ciąży?
Być może jest tak, że jest Pani pełna obaw, czy da Pani radę jako matka, czy będzie Pani potrafiła zajmować się dzieckiem, czy będzie kochać dziecko jak tylko się pojawi, czy wystarczy Pani cierpliwości i siły, aby to wszystko ogarnąć. To jest naturalne! Jeśli nie ma jednak akceptacji na takie wątpliwości, może to powodować smutek, żal, złość, frustracje a ostatecznie bezradność. Kiedy tłumimy w sobie zbyt trudne emocje, powstaje w nas zbyt duże napięcie, które nie ma ujścia na zewnątrz. Zbyt duży lęk działa niestety negatywnie na nasze myśli, które często przybierają formę katastroficznych, destrukcyjnych, mrocznych i nielogicznych. Aby rozładować to napięcie, nasz organizm czasami radzi sobie stosując jakieś rytuały (powtarzanie czynności), które mają za zadanie przynieść ulgę. I tak się dzieje. Jednak jest to ulga tylko tymczasowa, ponieważ uczuć i myśli jest tak wiele, że powtarzanie czynności staje się niezbędne do codziennego rozładowywania napięcia. Takie funkcjonowanie staje się wtedy uciążliwe, męczące, wstydliwe, nieakceptowane przez otocznie, niechciane przez nas samych.

Warto w tej sytuacji porozmawiać z kimś bliskim, kto Panią wysłucha i uzna Pani wątpliwości i obawy za uzasadnione. Jeśli nie ma Pani w otoczeniu takiej osoby, proponuję poszukać dobrego psychoterapeuty, który wesprze Panią w tej kryzysowej sytuacji i pokaże jak sobie dobrze radzić z lękami, jak je samemu obniżać i jak nie dopuszczać do takich kryzysów.

Życzę wszystkiego dobrego!

Marzena Reszczyńska-Owczarek
psycholog, psychoterapeuta
Witam serdecznie, polecam wizytę u psychiatry celem zdiagnozowania problemu. Z Pani listu wstępnie wynika, że problemem są natrętne myśli o możliwości zabrudzenia i zakażenia oraz czynności natrętne, które mają zmniejszyć niepokój związany z narażeniem na zabrudzenie. Widoczne są też tendencje do unikania kontaktu z potencjalnie "brudzącymi" obiektami. Jeśli tak jest i utrudnia to Pani codzienne funkcjonowanie, proponuję poszukać w swojej okolicy psychoterapeuty poznawczo-behawioralnego, który zaproponuje dosyć skuteczną na takie objawy terapię ekspozycji i powstrzymania reakcji. W dużym skrócie, terapia ta polega na stopniowym eksponowaniu się na bodźce, których obawia się pacjent (po odpowiednim wcześniejszym przygotowaniu) oraz jednoczesnym ćwiczeniu powstrzymywania się od wykonywania czynności natrętnych po kontakcie z bodźcem. Ideą takich ćwiczeń jest, by pacjent nie unikał tego, czego się obawia (bo im bardziej czegoś unikamy, tym bardziej się tego boimy) oraz nie wykonywał czynności natrętnych, np. wielokrotnego mycia rąk (bo mimo że przynosi to chwilową ulgę, tak naprawdę wzmacnia problem). Brzmi może skomplikowanie, ale warto dowiedzieć się więcej na ten temat i skorzystać z pomocy. Pozdrawiam
Opisane przez Panią objawy z całą pewnością są niepokojące, negatywnie wpływają na Pani funkcjonowanie oraz przebieg ciąży, która z założenia winna być pozytywnym okresem w życiu każdej kobiety. Sugeruje pilną wizytę u specjalisty -psychologa/psychoterapeuty.
Z pozdrowieniami, Marzena Kicińska-Galas
Szanowna Pani, objawy które Pani opisuje warto by były omówione podczas spotkania z terapeutą. Lęk nie jest emocją , która trwa wiecznie. Warto popracować nad myślami, które Pani towarzyszą i wywołują okreslone zachowania. Jeżeli nie ma Pani zdiagnozowanej toksoplazmozy, ani innych jednostek chorobowych, warto zachować podstawowe środki ostrożności i cieszyć sie tym wyjątkowym czasem jakim jest ciąża. Serdecznie zapraszam na konsultacje terapeutyczne.
Sugeruję wizytę: - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Witam, zalecam kontakt z psychologiem lub psychoterapeutą. pozdrawiam serdecznie
Jest pani w sytuacji, gdzie czuje się Pani odpowiedzialna za drugą istotkę. Myślę, ze samo czytanie odpowiedzi lekarzy i mówienie sobie uspokój się, może nie dać ukojenia na długo. Zachęcam Panią do spotkania się z psychoterapeutą poznawczo - behawioralnym, w celu przeanalizowania schematów radzenia sobie ze stresem i poszukania alternatywnych.
Szanowna Pani,
w momencie, gdy zmaga się Pani z lękami, polecam udać się na konsultacje do psychologa. Najlepiej będzie, gdy będzie to terapeuta, który specjalizuje się w zaburzeniach lękowych. Jednym z wysoce skutecznych nurtów terapeutycznych w pracy z zaburzeniami lękowymi jest nurt poznawczo-behawioralny. Jeśli ma Pani możliwość skorzystania z konsultacji psychologicznej specjalisty, który pracuje w tym nurcie, to gorąco zachęcam.
Rozmowy z psychologiem pomogą Pani radzić sobie z lękami.
Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia,
Ciążą to czas wielkich przemian, czasem w życiu, lecz z pewnością w ciele. Lęk, który Pani odczuwa nie jest sam w sobie niczym złym ani nienaturalnym, ale wygląda na to, że za bardzo zapanował nad Pani obecnym funkcjonowaniem, które samo w sobie stało się źródłem stresu. Pewnie na początku objawy były łagodniejsze, lecz z czasem nasilały się coraz bardziej. Im bardziej unika Pani kontaktu ze wszystkim, co Pani zdaniem może powodować zagrożenie, tym bardziej się Pani boi. Jedyny sposób to przerwanie błędnego koła. Bez pomocy terapeuty trudno będzie zapanować nad lękiem. Może warto też porozmawiać z lekarzem immunologiem czy pediatrą, dowiedzieć się, czy sterylne życie na pewno służy zdrowiu dziecka. Bardzo zachęcam do podjęcia pracy z ciałem, gimnastyki opartej na uważności odpowiedniej dla Pani stanu, relaksacji np. przez oddech czy metodą Jacobsona, w czasie których może Pani rozmawiać z dzieckiem - skupienie na własnym ciele przyniesie ulgę i odpoczynek.
Kobiety w ciąży często odczuwają silny lęku o zdrowie dziecka , czasem przybiera on taką postać jak u Pani , mocno nasiloną . Sugeruję wizytę u psychologa/ terapeuty . Warto się skonsultować, aby móc zacząć cieszyć się ciążą, to jeden z najpiękniejszych momentów w życiu kobiety . Rozmowa może przynieś ukojenie, może dać odpowiedz na nękające Panią wątpliwości i trochę uwagi , która w tym stanie kobiecie jest bardzo potrzebna .Pozdrawiam.
Dzień dobry, z tego co Pani pisze, to żyje Pani i przy okazji Pani dziecko w permanentnym stresie. Wskazaniem w takiej sytuacji byłoby umówić się na wizytę do psychoterapeuty zajmującego się leczeniem zaburzeń lękowych. Nie ma co czekać, szkoda zdrowia Pani i maleństwa. Pozdrawiam
Witam,

Ciąża to szczególny czas, w którym obok radości z nowego życia mogą pojawić się liczne wątpliwości, lęki, obawy. W jakimś stopniu jest to zrozumiałe i podlega pod stan w jakim znajduje się matka, co również bardzo często odczuwa ojciec. Pani pisze o narastającym lęku, o wielu obawach, które - tak zrozumiałam - towarzyszą każdego dnia, nieustannie. Najpierw może dobrze by było podzielić się z trudnościami, z najbliższymi, a także z lekarzem prowadzącym ciążę. Lekarz, który zna Pani historię może Panią odpowiednio pokierować, czy na dodatkowe badania, czy też na konsultację np do psychologa. Niech Pani nie pozostaje z tym sama!

Pozdrawiam, Magdalena Pstrągowska
Szanowna Pani,
W związku z problemem o jakim Pani pisze, poleciłabym kontakt z psychoterapeutą, czyli skorzystanie z profesjonalnej pomocy. Pomógłby on Pani w poradzeniu sobie z tego rodzaju lękami oraz w zrozumieniu tego, co się z Panią dzieje.
Pozdrawiam,
Joanna Buda
Ciąża to bardzo wyjątkowy stan. Normalne, że pojawiają się lęki o zdrowie dziecka. Świadczy to o tym, że bardzo Pani na dziecku zależy i że jest Pani dobrą matką. Gdy jednak utrudniają codzienne funkjonowanie, warto pomyśleć o wsparciu specjalisty.
Dzień dobry,
Ciąża z pewnością jest okresem wzmożonej troski o własne zdrowie jak i o zdrowie oczekiwanego dziecka.
Bardzo dobrze Pani rozpoznaje swój lęk i jego skutki. To ważne w zdobyciu nad nim panowania.
Proponuję aby skontaktowała się Pani z ginekologiem prowadzącym ciążę i opowiedziała o swoich lękach, być może jego specjalistyczna wiedza pozwoli na ich minimalizację, w drugim kroku proponuję kontakt z psychologiem i/lub psychiatrą by po konsultacji mogła Pani zapanować nad pojawiającymi się trudnościami.
pozdrawiam,
Szymon
Proszę zgłosić się do specjalisty. Psychoterapeuty. Zaburzenia lękowe w ciąży nie są czymś niezwykłym niemniej nasilenie jakie Pani opisuje wymaga pomocy.
W Pani przypadku co najmniej kilka wątków jest wartych poruszenia, omówienia, dalszej pracy. Warto zacząć od tego, że czas ciąży jest dla przyszłej matki ogromnym napięciem, związanym z szeregiem nadchodzących zmian na wielu płaszczyznach: począwszy od zmiany wyglądu ciała, zmiany samopoczucia - często na gorsze, zmian hormonalnych, zmian żywieniowych, szerzej mówiąc zmian w dotychczasowym funkcjonowaniu, po zmiany związane z poczuciem odpowiedzialności (obecnie nie tylko za siebie, także za rozwijającą się małą istotę), zmiany społeczne, zmiany bytowe, ponadto przyszła mama obserwuje silny związek między własnym zachowaniem, dietą, a rozwojem dziecka. Stąd między innymi mogą brać się opisane przez Panią zachowania. Lęk występujący w trakcie ciąży jest wpisany w ten stan, jest nieodłącznym jej elementem, można go uznać za naturalny. W końcu chodzi o prenatalny rozwój własnego dziecka. Przyszła mama chce zapewnić rozwijającemu się dziecku maksymalnie sprzyjające warunki. W przypadku, gdy ów lęk zaczyna zakłócać funkcjonowanie, gdy zaczyna być zagrażający dla matki i płodu, ponieważ generuje liczne (często nieadekwatne) zachowania, np. wycofuje z życia społecznym, czy generuje przykre dolegliwości fizyczne, koniecznym jest spotkanie z psychologiem/terapeutą, w celu omówienia trudności oraz znalezienia optymalnych sposobów poradzenia sobie z nimi... Możliwe, że zna Pani matki, które zetknęły się z w/w chorobami. Szereg czynników może mieć znaczenie. Jednak, gdy ma Pani poczucie braku kontroli nad własnym zachowaniem ("Nie mogę nad tym zapanować"), rozmowa ze specjalistą wydaje się być konieczna.
Witam :) W czasie ciąży, zwłaszcza tej pierwszej, często pojawia się lęk o zdrowie dziecka. Wielu osobom pomagają rozmowy z bliskimi i przyjaciółmi, pod warunkiem, że są to osoby z natury racjonalne i pozytywnie nastawione do życia. Rozmowy takie mogą pomóc odzyskać poczucie bezpieczeństwa i oddzielić sensowne sposoby ochrony zdrowia od tych "nadmiarowych". W przypadku tak nasilonego lęku, jak u Pani, potrzeba czegoś więcej. Dobre efekty może przynieść terapia wspierająca w nurcie poznawczo-behawioralnym, która pozwoli radzić sobie na bieżąco z niepokojącymi myślami i obniżyć poziom stresu. Pomocny może być również kontakt z lekarzem psychiatrą, który oceni czy należy włączyć leczenie farmakologiczne. Może Pani poradzić się swojego lekarza-ginekologa, który poleci odpowiednich specjalistów, udać się do poradni zdrowia psychicznego lub prywatnego gabinetu psychoterapii. Życzę zdrowia, spokojnego oczekiwania i szczęśliwego rozwiązania :)
Dzień dobry,
napisała Pani o towarzyszącym Pani lęku, który dotyczy Pani zdrowia i ewentualnego przebiegu ciąży. Opisuje Pani jak ten lęk wpływa na Pani codzienne funkcjonowanie, o tym jak utrudnia Pani codzienne życie. Wyobrażam sobie, że taki stan może być dla Pani przykrym doświadczeniem. Myślę, że to niezwykle istotne, że szuka Pani wsparcia i pomocy, aby odzyskać spokój.
Jak zrozumiałem, początkowo starała się Pani zwracać uwagę na swoje zachowania, nawyki żywieniowe, żeby uchronić siebie i dziecko przed potencjalnym zachorowaniem na choroby mogące wpłynąć negatywnie na dziecko. Rozumiem, że obecnie myślenie o chorobach i kontrolowanie zachowań odebrało Pani zadowolenie z ciąży i doprowadza do napadów płączu czy dużego strachu.
Czytam, że chciałaby Pani odyzskać ponownie spokój, nie kontrolować nadmiernie swoich zachowań. Zachęcam Panią do konsultacji z terapeutą, z którym będzie Pani mogła przyjrzeć się dokładniej jak to się dzieje, że tak bardzo przejmuje się Pani swoim zdrowiem i ciążą. W trakcie takich spotkań mogłaby Pani wspólnie z terapeutą wypracować nowe sposoby radzenia sobie, które faktycznie przyniosą Pani spokój.
Życzę Pani odzyskania spokoju i wierzę, że jest to możliwe, dzięki takiej pomocy specjalisty.
Witam,
ze wzgledu na ciążę farmakoterapia raczej jest niewskazana, ale wg mnie powinna Pani jak najszybciej skonsultowac się z psychologiem celem terapii.
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Niewątpliwie stres nasila objawy hipochondryczne i obsesyjne. Ich powstrzymywanie jest niezmiernie trudne. Konieczne jest obniżenie lęku. Sama perspektywa nieodległego porodu, a potem pielęgnowania niemowlęcia budzi duży niepokój. Zapewne nie tylko to. Seria porad psychologicznych, które miałyby na celu obniżenie poziomu lęku byłaby bardzo wskazana, zwłaszcza w ciąży, gdy farmakoterapia mogłaby być niebezpieczna. Trzeba to zrobić jak najszybciej. aby hormony stresowe, szczególnie kortyzol, nie wpływały źle na rozwój dziecka.
Dzień dobry, z opisu Pani przeżyć wnioskuję, że jest Pani to pani pierwsza ciąża, czy tak? Przechodzi Pani trudny okres, pełen obaw o zdrowie swoje i dziecka, które Pani nosi. Objawy obsesyjno-kompulsywne dotyczące zachowania czystości mogą być formą wyrażania lęku, który jest w Pani w związku z ciążą. W tej sytuacji zachęcam do skorzystania z konsultacji z terapeutą, który pomoże Pani dotrzeć do lęku i go zneutralizować. Najlepiej, gdyby ta osoba specjalizowała się w pomocy kobietom i parom oczekującym dziecka, choć nie jest to warunek konieczny. Mieszka Pani w Oświęcimiu. Z mojej wiedzy wynika, że w Krakowie można znaleźć specjalistów zajmujących się okresem pre i perinatalnym.

Życzę wszystkiego dobrego!
Szanowna Pani,
opisywane przez Panią zachowania wskazują mi na nerwicę natręctw,czyli zaburzenie obsesyjno- kompulsyjne. Zważywszy na to, że jest Pani w ciąży bardzo ważne jest, aby Pani bliscy otaczali Panią wsparciem, zrozumieniem problemu i pomocą w jego przezwyciężaniu. Konieczna jest również pomoc psychologiczna w formie psychoterapii. Uważam, że warto byłoby udać się na terapię poznawczo-behawioralną (CBT), która oprócz krótszego niż w innych nurtach terapeutycznych czasu trwania wykazuje również znaczącą poprawę w zakresie występowania, nasilenia i utrzymywania się obsesji i kompulsji, a nawet ich ustąpienie. Proszę jednak zgłosić się do specjalisty w najbliższym czasie, aby Pani zachowania nie przerodziły się w uzależnienie i nie doprowadziły do zachowań destrukcyjnych zarówno jeśli chodzi o Panią, jak i o dziecko i osoby najbliższe. Wierzę, że podejmie Pani właściwe kroki i pracując pod okiem specjalisty ujarzmi Pani swoje lęki.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.