lęk przed chorobą zakaźną

Witam Panią. Ma Pani dużo obaw i lęku. Pisze Pani tak: "dotąd nie przechodziłam...", tak jakby zachorowanie na toksoplazmozę miało spotkać każdego, i to właściwie kwestia czasu?.... i dalej:..."...nie wspomnę.. o chorobach jak listeroza"
Nie pisze Pani kiedy zaczęły się takie myśli- czy pojawiły się w ciąży, czy miały miejsce jeszcze przed?
Leczenie objawowe może przynieść ulgę na pewien czas i to może być wskazane ze względu na Pani stan- mam na myśli dziecko. Jeśli jednak spojrzeć na problem z perspektywy przyczyn, etiologii problemu- myślę, że potrzebna jest praca(pomoc) długoterminowa, nie tylko interwencyjna.
Badanie możliwych przyczyn pojawiającego się leku, to wspólna podróż z psychoterapeutą, może być trudna i bolesna, ale też ciekawa, może wnosić do Pani życia wiele nowego, prowokować do zmian
By ulżyć swemu cierpieniu dobrze by było udać się do terapeuty- w NFZ potrzebne są skierowanie od lekarza i cierpliwość, a u Pani wskazane jest by pomoc nadeszła szybko, więc jeśli nie gabinet prywatny, to może Ośrodek Interwencji Kryzysowej, lub lekarz psychiatra, który pomoże doraźnie?
Pracuję w Tarnowie, więc swojej pomocy raczej zaoferować nie mogę, a żałuję.

Dzień dobry,
Obawa o dziecko to naturalna reakcja w ciąży, dołączyć do tego burze hormonów to już mieszanka wybuchowa. Z opisu jednak wynika, że trudno Pani cieszyć się ciążą i czerpać radość z tych wspaniałych miesięcy z powodu nasilonego lęku. Proszę porozmawiać z lekarzem prowadzącym ciąże - zadać mu wszystkie nurtujące Panią pytania dotyczące zagrożeń i jak im przeciwdziałać. Jeśli jest Pani pod opieką specjalisty to zapewne ma Pani zrobione wszystkie badania. Istotne będzie zracjonalizowanie i zmniejszenie lęku - proponuję umówić się na kilka wizyt do psychologa, takie spotkania mogą pomóc.

Życzę dużo uśmiechu i pozytywnego przeżywania tego pięknego okresu oraz szczęśliwego rozwiązania.

Czytając opis sytuacji nasuwają się pytania związane z funkcjonowaniem przed ciążą. Czy również się Pani bała różnych chorób zakaźnych? Czy może lęk był skoncentrowany na czymś/kimś innym, ważnym dla Pani? Czy to ciąża uruchomiła lęki?

Droga Pani, pani lękowe reakcje mogą świadczyć o pewnej problematycznej strukturze Pani osobowości, która się ujawniła pod wpływem tego przełomowego zdarzenia (a może nie dopiero teraz?), ale mogą też sugerować poważniejsze zaburzenie. Żeby to jednak zdiagnozować i wiedzieć, jak sobie poradzić, należałoby jak najszybciej udać się na konsultację do psychologa i psychiatry (może być równolegle, by mogli się wymienić konkluzjami z badania) w Pani miejscu zamieszkania.Oni powiedzą, co dalej robić, by te działania były bezpieczne dla dziecka i terapeutyczne dla Pani. Nie potrafię zarekomendować nikogo z Katowic, ale docelowo przydałby się cykl sesji poznawczo-behawioralnych, które by nauczyły opanowywać te obsesje, je wyciszać, kontrolować. Pozdrawiam z Warszawy

Szanowna Pani! Czytając Pani pytanie nasunęło mi się wiele innych dotyczących Pani ciąży: m.in. czy jest to Pani pierwsze dziecko, czy planowała Pani ciążę, jeśli tak-to jak długo się pani starała o poczęcie. Wydaje mi się, że warto aby Pani skonsultowała się ze specjalistą-psychologiem lub psychoterapeutą w Poradni Zdrowia Psychicznego. Pozdrawiam.

Witam serdecznie, proszę skorzystać z pomocy psychoterapeuty, opis wskazuje na zaburzenia lękowe, warto się im przyjrzeć i przepracować.

Problem, który Pani zgłasza - lęk o dziecko jeszcze w trakcie ciąży może wynikać z chęci jego ochrony, ale także ze zmian hormonalnych, które pojawiają się w tym okresie. Nasilenie objawów, które Pani opisuje może mieć też podłoże nerwicowe. W takiej sytuacji naprawdę warto wybrać się do terapeuty, który pomoże Pani zrozumieć lęk i uporać się z nim. Tak, jak Pani sama pisze spokój matki w trakcie ciąży jest bezcenny dla rozwoju dziecka, dlatego tym bardziej warto umówić się na wizytę.
Pozdrawiam serdecznie M. Szweda

Czytając Pani wypowiedz wysuwa się problem związany z zaburzeniami obsesyjno- kompulsywnymi, Pani zachowania należy poddać psychoterapii, aby lepiej się Pani i dziecko czuli.
Proszę w swoim mieście poszukać psychoterapeuty, który zajmuje się terapią wymienionych zaburzeń. Lęk można oswoić. Nie może Pani dopuścić, aby zdominował Pani życie. Pozdrawiam serdecznie.

Witam serdecznie,
powinna Pani niezwłocznie skorzystać z pomocy psychoterapeutycznej ale także nauczyć się technik destresujących takich jak trening autogenny i techniki oddechowe. Pozdrawiam serdecznie

Witam. Przepraszam, że tak długo nie odpisywałam.. Mam nadzieję, że jak najszybciej znajdzie się Pani na psychoterapii. Jeżeli zależy Pani na nauczeniu się konkretnych technik radzenia sobie z napięciem i lękiem proponuje terapię poznawczo- behawioralną. Jeśli chce Pani znaleźć źródło lęku i przepracować powody, dla których obecnie ma Pani zaburzenia lękowe, proszę umówić się do psychoterapeuty pracującego w nurcie psychodynamicznym. Mam nadzieję, że znajdzie Pani odpowiednią osobę w pobliżu miejsca zamieszkania. Życzę powodzenia i owocnej współpracy, tak aby mogła Pani cieszyć się macierzyństwem.

Dzień dobry,
troska matki o zdrowie swoje i dziecka jest bardzo ważna i niezbędna, by ciąża zakończyła się szczęśliwie. Rozumiem, że Pani zapytanie również wynika z tej troski.
Pani niepokój oraz lęk przez zachorowaniem przybrały jednak formę, która przestała służyć zdrowiu Pani i dziecka. Silny, przedłużający się lęk oraz smutek rzeczywiście mogą źle wpłynąć na przebieg ciąży, porodu oraz przyszłe zdrowie Pani dziecka. To bardzo trudna sytuacja dla ciężarnej, ponieważ łatwo wpaść w błędne koło, o którym Pani pisze: trudno przestać się stresować tym, że mój stres może być szkodliwy dla mojego dziecka.
Dlatego warto jest skorzystać z pomocy specjalisty, który zrozumie Pani problem i pomoże poradzić sobie z trudnymi uczuciami i lękiem, bez sprowadzania problemu do stwierdzenia, że młoda mama nie powinna się denerwować i naiwnych zapewnień, że to co Pani czuje nie ma znaczenia. Zachęcam Panią do kontaktu z psychoterapeutą.
Z pozdrowieniami
Małgorzata Czerwińska

Proponuję wizytę u specjalisty, który jedynie w osobistym badaniu bedzie mogl ocenic czy Pani lęki są pochodzenia psychicznego i pomoże znależć rozwiązanie.

Witam,
Spodziewa się Pani dziecka – jest to jeden z większych przełomów w życiu, który zmienia wszystko i przynosi nowe: relacje w związku, role społeczne, funkcjonowanie codzienne, funkcjonowanie zawodowe, zobowiązania . To okres obfitujący w intensywne emocje: te pozytywne i te negatywne, w stresy, ale i w nadzieję, w radości, i w obawy.
Niestety czasem nasza podświadomość i związane z nią emocje płatają nam przykre niespodzianki. Wytwarzają objawy, które mają za zadanie odciągnąć naszą uwagę i uczucia od prawdziwego, często trudniejszego do poradzenia sobie problemu. Ten paradoksalny mechanizm w niemiły i przewrotny sposób próbuje nas przed czymś uchronić, co jest trudne i nieprzyjemne, ale zazwyczaj możliwe do przyjęcia.
Sugerowałbym Pani zgłosić się na psychoterapię do psychoterapeuty, który pracuje w nurcie humanistycznym lub psychodynamicznym w celu przepracowania Pani trudności. Trzymam kciuki.

Witam Panią,
Zachęcam Panią do rozmowy z lekarzem prowadzącym Pani ciążę aby rozwiał dręczące Panią wątpliwości. To naturalne, że pierwsza ciąża budzi wiele obaw o zdrowie dziecka a także związanych z innymi aspektami macierzyństwa. Jeśli jednak tak silne lęki będą się utrzymywały może to oznaczać, że cierpi Pani z powodu jakiej formy zaburzeń lękowych. Taka sytuacja będzie wymagała interwencji psychoterapeuty. Pozdrawiam.

Dzień dobry, zdecydowanie polecam psychoterapię, która w mojej ocenie będzie słusznym wsparciem dla Pani i Dziecka. W ocenie terapeuty pozostawiam kwestię konsultacji z lekarzem psychiatrą, uważam, ze kompleksowe podejście może być zasadne i ABSOLUTNIE NIE musi łączyć się z farmakologią ( tym bardziej, że jest Pani w ciąży). Należy również uwzględnić mnogość procesów, które zachodzą w Pani organizmie. Zdarza się, że niektóre z lęków ustają po ciąży. Ważne kwestią jest czy opasywany stan lęku jest Pani znany z wcześniejszych okresów życia. Zachęcam Panią do wzięcia wsparcia w postaci psychoterapii indywidualnej. Pozdrawiam !

Witam Panią,
Ciąża to normalnie czas kiedy będzie się pani bała o dziecko i do pewnego stopnia ostrożność jest wskazana.
Jest to czas kiedy będzie pani odczuwać lęk i stres i to jest normalne.
Natomiast zachowania które pani opisuje to nic innego jak sposoby radzenia sobie z tym lękiem.
Cykl wygląda mniej więcej tak,
1.czuję pani lęk(emocja)--> zaczyna pani myc ręce(i inne zachowania które pani opisała) (zachowanie)--> następuje redukcja lęku.
2.Następnym razem kiedy poczuje pani lęk znowu pani musi umyć ręce i cykl się powtarza,
3.Po pewnym czasie zauważa Pani że co chwile myje ręce(zachowanie)--> to rodzi myśli że "coś jest ze mną nie tak" (myśl)--> co rodzi stres i lęk(emocja)--> a to jak wiemy sprawia że myje pani ręce.(zachowanie)

Polecam spotkanie z psychoterapeutą w sprawie terapii krótkoterminowej na której będzie pani mogła poznać inne sposoby radzenia sobie ze stresem, lękiem.

Nie zaszkodzi tez spotkać się ze specjalistą od chorób zakaźnych który powinien pani urealnić jakie faktycznie są ryzyka zarażenia się i sprawdzone sposoby żeby temu zapobiec. (odradzam do tego celu internet, gdyż badania pokazują że w takich sytuacjach przeszukiwanie internetu wzmaga tylko stres)

Pozdrawiam,
Michał Szadkowski