Lękowy Styl Przywiązania. Jest takich w społeczeństwie 20% ludzi. Ja chyba tez mam taki. Mój ojciec
3
odpowiedzi
Lękowy Styl Przywiązania. Jest takich w społeczeństwie 20% ludzi. Ja chyba tez mam taki. Mój ojciec był awanturnik, gwałtownik, unikający kontaktu, przemocowy. Ja będąc dorosłym mam trochę problem z autorytetami, z pracodawcami. Trudno mi się z nimi rozmawia bo są jakby figurą tego ojca, figurą autorytetu. Jak sobie radzić w życiu z tym lękowym stylem przywiązania? Już przestałem chodzić do kościoła na mszę, bo msza sw robila ze mnie troche ofiarę i nakrecala nerwice. Co jeszcze moge zrobic by wziac odpowiedzialnosc za zycie i ster zycia, bo mam z tym trudnosc. Pracuje ale kariery nie zrobilem. Ciezko zalozyc rodzine bo mam wrazenie ze to bedzie jak dom z papieru i zaraz sie rozleci. Co moglbym zrobic? Tylko nie mowcie ze mam isc na psychoterapie bo na jednej bylem i do dzis sie z niej nie moge pozbierac Terapeuta drwiacy, sakrkastyczny, bez glebszych zasad etycznych, oparty o seksizm Freuda, rozwalil mi zycie na dlugie lata. Mam nawet chyba ksiazke o tych stylach przywiazania ale mi ciezko czytac o tym, wolalbym posrednika coby troche zlagodzil temat.
Dzień dobry,
bardzo mi przykro, że miał Pan takie tragiczne w skutkach kontakty z psychoterapeutą, zdecydowanie nie tak powinna wyglądać terapia. Jednakże zachęciłabym do spróbowania ponownie psychoterapii, poszukać innego specjalisty, może popytać znajomych, poczytać opinię. Praca nad sobą pod kątem stylu przywiązania jest czasochłonna, nie jest tak łatwo zmienić myślenie z dnia na dzień. Fajnie, że ma Pan literaturę na ten temat, zawsze warto poczytać. Proszę się tego nie bać i próbować zgłębić temat, bo im więcej wiemy o "potworze" tym mniej się go boimy :)
Pozdrawiam
bardzo mi przykro, że miał Pan takie tragiczne w skutkach kontakty z psychoterapeutą, zdecydowanie nie tak powinna wyglądać terapia. Jednakże zachęciłabym do spróbowania ponownie psychoterapii, poszukać innego specjalisty, może popytać znajomych, poczytać opinię. Praca nad sobą pod kątem stylu przywiązania jest czasochłonna, nie jest tak łatwo zmienić myślenie z dnia na dzień. Fajnie, że ma Pan literaturę na ten temat, zawsze warto poczytać. Proszę się tego nie bać i próbować zgłębić temat, bo im więcej wiemy o "potworze" tym mniej się go boimy :)
Pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Może warto popracować nad własnymi przekonaniami... Zajmuje się tym terapia behawioralno-poznawcza.
Dobrą wiadomością jest to, że osoby które wiążą się z osobami z bezpiecznym stylem przywiązania znacznie lepiej funkcjonują i w pewnym sensie dochodzi do ich "leczenia" w bliskiej relacji. Zachęcam do przeczytania książki o stylach przywiązania, którą Pan już ma i nie rezygnowania z pomocy specjalisty. Pozdrawiam
Może warto popracować nad własnymi przekonaniami... Zajmuje się tym terapia behawioralno-poznawcza.
Dobrą wiadomością jest to, że osoby które wiążą się z osobami z bezpiecznym stylem przywiązania znacznie lepiej funkcjonują i w pewnym sensie dochodzi do ich "leczenia" w bliskiej relacji. Zachęcam do przeczytania książki o stylach przywiązania, którą Pan już ma i nie rezygnowania z pomocy specjalisty. Pozdrawiam
Jeżeli ciężko ci czyta sie tą ksiazke to mozesz ogladac podkasty lub kanaly na you tube, informacje tam są bardzo przystępne a wtedy poznasz dobrze przyczyny stylu lękowego i jak lepiej je zrozumiesz to dowiesz się co ci nie służy . Można zmienić pozabezpieczany styl przywiązania, ale nie jest to łatwe, poniewaz w mózgu sygnal idzie starymi sciezkami neuronalnymi i musza wytworzyć się nowe by go przekierować. Wymaga to pracy i wysiłku. Zarem zapisuj mysli i uczucia a takze co je wywołalo, przygladaj sie temu, analizuj i próbuj powstrzymywać się od pewnych typowych dla ciebie zachowan lub wymuś na sobie zachowanie odmienne. To spowoduje ze wkoncu sie przestawisz, to tak jaby zaczac pisac lewa ręką ,na poczatku wogole nie wychodzi, ale jak sie to trenuje to po czasie reka sie przyzwyczaja. Cwicz asertywnosc i stawianie granic, naucz sie wyrazac swoje potrzeby i opinie w sposob spokojny i stanowczy, pamietaj, ze masz do nich prawo nawety jesli roznia się od zdania autorytetu. Regularnie praktykuj afirmacje "mam prawo do swoich opinii , jestem wystarczająco dobry". Uświadom sobie swoje mocne strony i osiągniecia , pracuj nad regulacja emocji i- techniki oddechowe, medytacja, joga, pracuj z wewnętrznym krytykiem i wewnętrznym dzieckiem, rowadź dziennik wdzięczności. Jak juz w gre miala wchodzic by terapia to CBT lub skoncentrowana na stylach przywiązania. Powodzenia!
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.