Mam 13 lat, mam w miarę fajnych rodziców chociaż mnie nie rozumieją. Mam dziewczynę, narazie przez i
2
odpowiedzi
Mam 13 lat, mam w miarę fajnych rodziców chociaż mnie nie rozumieją. Mam dziewczynę, narazie przez internet ale chcemy się spotkać. No i mam zespół Aspergera chociaż wielu ludzi mówi że to dziwne.
Mam utrudnione życie w społeczeństwie i prawie brak znajomych, chęci do życia i nauki ale z nią sobie nawet radzę. Chodzę do specjalistów ale nie łatwo tam mi jest się wysłowić. Jest jakiś sposób żeby zmotywować się i poprawić samoocenę? (Przepraszam za powtarzanie "mam")
Mam utrudnione życie w społeczeństwie i prawie brak znajomych, chęci do życia i nauki ale z nią sobie nawet radzę. Chodzę do specjalistów ale nie łatwo tam mi jest się wysłowić. Jest jakiś sposób żeby zmotywować się i poprawić samoocenę? (Przepraszam za powtarzanie "mam")
Witaj!
Na wstępie, zaznaczę że kontakt między nastolatkami a ich rodzicami z reguły jest trudny. Wiąże się to przede wszystkim z różnicą pokoleń oraz troską rodzica. Mama bądź tata postępują/ mówią w taki czy inny sposób z troski i pragnienia Twojego szczęścia.
Samoocena to trudne pojecie, które wymaga nieustannej pracy. Praca nad samooceną nigdy się nie kończy, bowiem nawet kiedy uda nam się wypracować już swój "idealny" obraz, może pojawić się kryzys i w wyniku tego znowu lądujemy na dole naszej drabiny sukcesu... W związku z tym polecam na sam początek zrobić sobie listę swoich dotychczasowych sukcesów, czegoś co udało Ci się do tej pory osiągnąć - w różnych sferach życia. Kiedy nadejdzie moment zwątpienia w swoje możliwości , wówczas sięgnij po tą listę i czytaj jak wiele już osiągnąłeś. Kolejnym krokiem może być lista Twoich dobrych stron/ dobrych cech - zastanów się i przypomnij sytuację, w których dana cecha Ci pomogła. Podpowiadam : wnioskuję, że jesteś ambitny skoro radzisz sobie z nauką pomimo niedyspozycji zdrowotnych. Dalej poszukaj sam! Powodzenia , pozdrawiam serdecznie. Katarzyna Kulawińska
Na wstępie, zaznaczę że kontakt między nastolatkami a ich rodzicami z reguły jest trudny. Wiąże się to przede wszystkim z różnicą pokoleń oraz troską rodzica. Mama bądź tata postępują/ mówią w taki czy inny sposób z troski i pragnienia Twojego szczęścia.
Samoocena to trudne pojecie, które wymaga nieustannej pracy. Praca nad samooceną nigdy się nie kończy, bowiem nawet kiedy uda nam się wypracować już swój "idealny" obraz, może pojawić się kryzys i w wyniku tego znowu lądujemy na dole naszej drabiny sukcesu... W związku z tym polecam na sam początek zrobić sobie listę swoich dotychczasowych sukcesów, czegoś co udało Ci się do tej pory osiągnąć - w różnych sferach życia. Kiedy nadejdzie moment zwątpienia w swoje możliwości , wówczas sięgnij po tą listę i czytaj jak wiele już osiągnąłeś. Kolejnym krokiem może być lista Twoich dobrych stron/ dobrych cech - zastanów się i przypomnij sytuację, w których dana cecha Ci pomogła. Podpowiadam : wnioskuję, że jesteś ambitny skoro radzisz sobie z nauką pomimo niedyspozycji zdrowotnych. Dalej poszukaj sam! Powodzenia , pozdrawiam serdecznie. Katarzyna Kulawińska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
Na pewno, jeśli chodzisz na terapię, dobry terapeuta powinien Ci pomóc, nawet jeśli masz trudności z rozmawianiem z nim. Ważne, żeby uwierzyć w to, że ktoś może Ci pomóc. Na pewno na terapii można pracować nad trudnościami w relacjach i podnoszeniem wiary w siebie i samooceny. Samemu możesz skupić się na pozytywnych doświadczeniach, chwilach w których czułeś się pewnie i wartościowo, próbować przywołać ponownie to doświadczenie. Przypominać sobie co Ci kiedyś wyszło, co w sobie lubisz, co w Tobie doceniają inni. Natomiast jeśli piszesz, że brak Ci chęci do życia, to dobrze jest skorzystać z pomocy psychoterapeuty.
Pozdrawiam
Justyna Wojciechowska
Na pewno, jeśli chodzisz na terapię, dobry terapeuta powinien Ci pomóc, nawet jeśli masz trudności z rozmawianiem z nim. Ważne, żeby uwierzyć w to, że ktoś może Ci pomóc. Na pewno na terapii można pracować nad trudnościami w relacjach i podnoszeniem wiary w siebie i samooceny. Samemu możesz skupić się na pozytywnych doświadczeniach, chwilach w których czułeś się pewnie i wartościowo, próbować przywołać ponownie to doświadczenie. Przypominać sobie co Ci kiedyś wyszło, co w sobie lubisz, co w Tobie doceniają inni. Natomiast jeśli piszesz, że brak Ci chęci do życia, to dobrze jest skorzystać z pomocy psychoterapeuty.
Pozdrawiam
Justyna Wojciechowska
Sugeruję wizytę: Psychoterapia indywidualna - 100 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.