Mam 13lat.Nie wiem czy powinnam o tym mówić.Ale nie wiem co zrobić.Czuje się jak w dołku,sama, bezsi
3
odpowiedzi
Mam 13lat.Nie wiem czy powinnam o tym mówić.Ale nie wiem co zrobić.Czuje się jak w dołku,sama, bezsilna.Najmniejsze gesty sprawiają u mnie ból .Czuje się sama.Nie mogę normalnie spać,myślę ciągle o życiu.Nie mogę opisać tego uczucia ale spróbuję.Porównam to do próby wyjścia z labiryntu ,dołu tak jakby nie było wyjścia. Często późno w nocy wychodzę na spacer,siadam na chodniku i płaczę.Jest mi poprostu źle samej ze sobą i nie widzę sensu życia bo według mnie nie ma sensu.Kiedyś też popełniłam błąd..i chyba wiadomo jaki...I ja poprostu nie chcę żyć by nie mieć problemów choć wiem że to nic nie załatwi ale nie daje rady.Prosze o pomoc. Dziękuje
Witaj, piszesz o tym, że jest Ci ciężko, że już nie dajesz rady, że czujesz się sama. To że zdecydowałaś się napisać to znaczy, że szukasz pomocy - to dobra droga. Nie możesz teraz zostać sama ze swoimi myślami, korzystaj ze wsparcia bliskich sobie osób, którzy zechcą zrozumieć a nie oceniać co czujesz, kontakt z drugim człowiekiem bywa pomocny. Jeśli Twoja rodzina lub znajomi Cię nie rozumieją to napewno bardzo pomocny będzie kontakt z psychologiem lub psychoterapeutą. Zachęcam Cię do skorzystania z profesjonalnego wsparcia. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witaj, jeśli jest Ci trudno albo nie masz możliwości porozmawiać z rodzicami, porozmawiaj najpierw z psychologiem lub pedagogiem szkolnym. Spacery samotne w nocy oraz mysli samobójcze to jest poważna sprawa, trzeba już działać. Powodzenia.
Witaj, stan, który opisujesz, na pewno powoduje w Tobie rezygnację, niechęć i brak poczucia sensu. Rozumiem to, co teraz możesz odczuwać. W takiej sytuacji, gdy nie widzisz sensu życia, masz myśli rezygnacyjne i nie czujesz siły, aby dalej sobie radzić, warto poprosić o rozmowę kogoś, kto zajmuje się zdrowiem psychicznym. Porozmawiaj najpierw ze szkolnym psychologiem, zgłoś się do poradni psychologicznej lub porozmawiaj z nauczycielem. Jeśli nie masz do nich zaufania, możesz zadzwonić na bezpłatny telefon zaufania dla młodzieży (numer to 116 111) i podzielić się swoimi obawami. Warto także poprosić rodzica lub opiekuna o to, aby zapisał Cię na konsultację do psychoterapeuty, który oceni Twój aktualny stan psychiczny i zaproponuje dalszy możliwie najlepszy dla Ciebie sposób poradzenia sobie z przeżywanymi przez myślami i emocjami. Jesteś bardzo odważna, decydując się na podzielenie swoimi obawami i niepokojem tutaj. To dobry początek dalszego radzenia sobie. I znak, że masz odwagę szukać pomocy dla Siebie w przeżywanej sytuacji. Tego Ci życzę, trzymam kciuki i pozdrawiam serdecznie.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.