Mam 14 lat. Potrzebuję pomocy. Jestem uzależniona od gry na komputerze. Za każdym razem jak o niej m
2
odpowiedzi
Mam 14 lat. Potrzebuję pomocy. Jestem uzależniona od gry na komputerze. Za każdym razem jak o niej myślę, mam "motylki w brzuchu", które nie dają mi funkcjonować, i tylko mnie zachęcają aby znów zacząć w tą grę grać. Codziennie gram w nią od 11/13 do 2 bądź 3 w nocy, co jest według mnie krokiem do wycieńczenia, bądź osłabienia. Jeśli mi coś nie wyjdzie (w grze) krzyczę oraz płaczę i wydzieram się na cały dom (jak jestem w nim sama). Nie dbam o higienę,nie jem śniadania bo w nią gram, jestem agresywna oraz odwołałam już nie jedno spotkanie z przyjaciółmi z powodu tej gry.
Chciałabym rozwiązać mój problem bez pomocy rodziców bądź psychologa, wstydzę się. Czy da się coś zrobić? Cokolwiek wykluczając pomocy starszych osób? Schować komputer, zablokować jakoś stronę tej gry i czy to rozwiąże ten problem? ( jest przeglądarkowa.). Zapomniałam wspomnieć, że mój tata wydał na dodatki do tej gry naprawdę dużo pieniędzy. Zaczęło się od 20 zł na 2 miesiące na grę a skończyło na 160 zł na miesiąc. Codziennie żałuję grając w to, każdej nocy płaczę, ponieważ wiem, że marnuję sobie dzieciństwo przez tą grę. Społeczność w niej jest toksyczna i wredna, przezywa od najgorszych. Przez to zaczęłam przeklinać. Potrzebuję porady,dlatego tu jestem. Dziękuję.
Chciałabym rozwiązać mój problem bez pomocy rodziców bądź psychologa, wstydzę się. Czy da się coś zrobić? Cokolwiek wykluczając pomocy starszych osób? Schować komputer, zablokować jakoś stronę tej gry i czy to rozwiąże ten problem? ( jest przeglądarkowa.). Zapomniałam wspomnieć, że mój tata wydał na dodatki do tej gry naprawdę dużo pieniędzy. Zaczęło się od 20 zł na 2 miesiące na grę a skończyło na 160 zł na miesiąc. Codziennie żałuję grając w to, każdej nocy płaczę, ponieważ wiem, że marnuję sobie dzieciństwo przez tą grę. Społeczność w niej jest toksyczna i wredna, przezywa od najgorszych. Przez to zaczęłam przeklinać. Potrzebuję porady,dlatego tu jestem. Dziękuję.
Dzień dobry. Możesz sobie pogratulować odwagi w nazywaniu problemu. To prawda, że potrzebujesz pomocy. Nie poradzisz sobie z tym sama. Zachęcam do rozmowy z rodzicami. Pomyśl z kim byś mogła porozmawiać w pierwszej kolejności, czy byłaby to mama, może tata, a może oboje razem. W dalszym etapie warto udać się do specjalisty, ale nie zrobisz tego sama, bo jesteś nieletnia. Pozwól , by dorośli Ci pomogli. Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam. Warto zgłosić się do terapeuty uzależnień na konsultację i przeanalizować jak najlepiej sobie pomóc.Trzeba to zrobić w towarzystwie osoby dorosłej(rodzicem),prawnym opiekunem,który musi wyrazić zgodę na ewentualną terapię osoby nieletniej.Sama terapia może już odbywać się indywidualnie z terapeutą bez obecności osób trzecich.Terapia może polegać na indywidualnej rozmowie ze specjalistą lub pracy w grupie.Można ją prowadzić zarówno w ramach NFZ jak i prywatnie.Pozdrawiam.
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.