Mam 16 lat i Zaczęłam właśnie nowy rok szkolny w nowej klasie i szkole. Nie znam tu nikogo i ciężko
2
odpowiedzi
Mam 16 lat i Zaczęłam właśnie nowy rok szkolny w nowej klasie i szkole. Nie znam tu nikogo i ciężko mi do kogoś zagadać. Kiedy ktoś zaczyna coś do mnie mówić ogarnia mnie paraliż nie potrafię nic powiedzieć plącze mi się język cała się trzęsę. Zawsze nie lubiłam poznawać nowych osób zawsze miałam małe grono przyjaciół którzy mnie spierali. Przy nich jestem wesoła, odważna, a jak jestem sama strasznie boje się ludzi, mam ochotę się rozpłakać w publicznych miejscach. Teraz nie wiem czy mam to komuś powiedzieć i zrobić coś z tym?
Witam serdecznie,
Sytuacje, którą Pani opisuje jest nowa i z pewnością wiąże się ze wzmożonym napięciem.
Aktualnie jest Pani w trakcie adaptacji do nowej sytuacji (nowa szkoła, klasa, nowi nauczyciele). Trudno określić jak długo to potrwa. Zależy to od Pani indywidualnych predyspozycji, gotowości do podejmowania inicjatyw społecznych, dialogu, otwartości w prezentacji własnej osoby.
Nowe osoby z czasem przestaną być -"nieznane". Proszę pamiętać, że Pani "małe grono przyjaciół" też kiedyś było nieznane i całkiem obce, a jednak czas i inwestycja w te relacje zaaowocowała przyjaźnią i wsparciem.
Sądzę, że obecny Pani stan jest przemijający, wynikający z trudnością w odnalezieniu się w nowym środowisku. Zachęcam jeżeli to możliwe do rozmowy z psychologiem szkolnym, przyjaciółmi, rodziną - tymi osobami, które mogą Panią w tym wesprzeć, dodać otuchy i zachęcić do ryzyka otworzenia się na nowe znajomości i doświadczenia.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Palczewska
Sytuacje, którą Pani opisuje jest nowa i z pewnością wiąże się ze wzmożonym napięciem.
Aktualnie jest Pani w trakcie adaptacji do nowej sytuacji (nowa szkoła, klasa, nowi nauczyciele). Trudno określić jak długo to potrwa. Zależy to od Pani indywidualnych predyspozycji, gotowości do podejmowania inicjatyw społecznych, dialogu, otwartości w prezentacji własnej osoby.
Nowe osoby z czasem przestaną być -"nieznane". Proszę pamiętać, że Pani "małe grono przyjaciół" też kiedyś było nieznane i całkiem obce, a jednak czas i inwestycja w te relacje zaaowocowała przyjaźnią i wsparciem.
Sądzę, że obecny Pani stan jest przemijający, wynikający z trudnością w odnalezieniu się w nowym środowisku. Zachęcam jeżeli to możliwe do rozmowy z psychologiem szkolnym, przyjaciółmi, rodziną - tymi osobami, które mogą Panią w tym wesprzeć, dodać otuchy i zachęcić do ryzyka otworzenia się na nowe znajomości i doświadczenia.
Pozdrawiam serdecznie,
Karolina Palczewska
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry Pani, z opisu sytuacji jaki Pani zamieściła wynika iż są to problemy związane z nową sytuacją, a więc najprawdopodobniej zaburzenia adaptacyjne. Nowa sytuacja, a więc nowa klasa, szkoła, jest stresogenna, co może powodować stany lękowe w sytuacji poznawania nowych ludzi. Tym co może Pani pomóc to wsparcie przyjaciół (powiedzenie o tym co nas niepokoi i poszukanie rozwiązań), zadbanie o poprawę nastroju (sport, towarzystwo, wyjście do kawiarni) poszukanie sposobów poradzenia sobie z sytuacją (nawiązanie kontaktu z osobami z klasy poprzez np: poszukanie wspólnych zainteresowań). Jeśli te metody wsparcia nie pomogą należy poszukać pomocy u specjalisty, czyli psycholog (jeśli jest to szkolny) pedagog itd. Zaburzenia adaptacyjne są stanem przejściowym, z którym miała Pani do czynienia już wcześniej, przy poznawaniu obecnych przyjaciół, którzy aktualnie są dla Pani wsparciem. Proszę dać sobie czas i uwierzyć w rozwiązanie sytuacji, czasami wystarczy "przełamać lody" a okaże się, że ma Pani wiele wspólnego z ludźmi z nowej klasy. Pozdrawiam Psycholog Adrian Szafrański
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.