Mam 18 lat od 2 dni nie mogłam zasnąć zaczęło sie od lekkiego bólu głowy potem przeszło od zatok na

9 odpowiedzi
Mam 18 lat od 2 dni nie mogłam zasnąć zaczęło sie od lekkiego bólu głowy potem przeszło od zatok na cała głowę przez co nie mogłam spac gdy zasypiałam to czułam ten ucisk i kręcenie się w głowie przez co się denerwowałam po paru godzinach doszło przyspieszone i mocne bicie serca ze czułam je na całym ciele dodam ze przez ta cała sytuacje z wirusem jestem zestresowana i ciagle mysle sobie ze go mogę mieć i ciagle przelykam ślinę sprawdzając czy nie boli mnie gardło czy coś . Przez cały dzień próbowałam zasnąć wzielam Apap i wypiłam melisę nic nie dało potem przez cała noc głównie przez to serce nie mogłam zasnąć nad ranem zadzwoniłam na 112 dali mi zastrzyk na uspokojenie który nic nie dał koło 11 wzielam forsen forte z melatonina koło 12 w dzień zasnęłam budziłam się co 2-3 godziny i tak do 7 rano teraz bolą mnie mięśnie i strasznie boli mnie głowa ból jest naciskowy szczególnie od zatok oraz niewyraźne widzenie ,zawroty głowy. Od dłuższego czasu mam palpitacje serca co jakiś czas, duszności , zawroty głowy biorę magnez i potas 1 dziennie Byłam z tym u kardiologa i ekg echo serca wyszło prawidłowe wiec podejrzewam ze to wszystko jest na tle
Nerwowym
A czy wczesniej pojawialy sie juz takie objawy? Z tego co widze byla juz Pani diagnozowac sie u lekarza. Zapraszam na sesje online w celu przyjrzenia sie myslom automatycznym, ktore pojawiaja sie w Pani glowie.

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
Dzień dobry,
aktualna sytuacja jest trudna dla wielu osób. Powoduje wzrost napięcia,niepokoju, pojawienie się objawow psychosomatycznych ( takie,jakie Pani opisuje). Z pewnością najlepszym rozwiązaniem byłoby znaleźć psychologa pracującego online lub telefonicznie,który wepsrze Panią w poradzeniu sobie z trudnościami i napięciami.
Powodzenia!
Natalia Szymańska
Witam Panią. Wydaje się, że mierzy się Pani z lękiem napadowym. To prawdopodobnie Pani reakcja na tę trudną sytuację. Z jednej strony wydaje się to dość naturalne, z drugiej rozumiem, że bardzo utrudnia normalne życie. Można w takiej sytuacji zrobić nastepujaco: przede wszystkim korzystać ze sprawdzonych źródeł informacji, spróbować technik oddechowych doraźnie. Skontaktować się online z psychoterapeuta (wielu terapeutów oferuje teraz te formę pomocy, są również ośrodki które oferują ją bezpłatnie) a w ostateczności skontaktować się z psychiatra. Pozdrawiam setecznie
To trudny czas dla wielu z nas. Myślę, że w związku z okolicznościami towarzyszy pani lek egzystencjonalny, o swoje życie i zdrowie. Pierwszy krok już Pani zrobiła bo napisała Pani tą wiadomość. Rozmowa z osobami wspierającymi jest bardzo cenna. Akcetapcja emocji, pozwalanie na ich doświadczanie powoduje mniej objawów psychosomatycznych np. Bóle różnych części ciała. Pozdrawiam.
Witam. Opisywane przez Panią objawy, wskazują, że doświadcza Pani zaburzeń lękowych. Z reguły spustem dla takich reakcji, są zdarzenia, których doświadczaliśmy, bądź doświadczamy tu i teraz, a które zaburzają nasze poczucie bezpieczeństwa, zdolności poznawcze i percepcję rzeczywistości lub przekraczają możliwości adaptacyjne i kompetencje. Czas pandemii może być triggerem (źródłem/ spustem) dla takich objawów, jednak niekonieczne oznacza to, że tylko tego momentu te reakcje dotyczą. Mogą one obnażać jedynie przeszłość, aktywizować i aktualizować "demony tego, co minione" lub nawet nieuświadomione. W tej sytuacji, zwłaszcza gdyby objawy się zintensyfikowały, sugerowałabym jednak umówienie i skorzystania z konsultacji on-line z psychologiem lub psychotraumatologiem, który pogłębi wywiad i postawi diagnozę i zarekomenduje pierwsze rozwiązania, tudzież terapię on-line, podczas której sama Pani poradzi sobie z objawami, zacznie je rozumieć i w pewnym sensie kontrolować, co w konsekwencji doprowadzi do rozwiązania problemu. Zapraszam
Dzień dobry

To, o czym Pan pisze może wskazywać na objawy psychosomatyczne , upraszczając: jeśli wyniki badań nie wskazują na chorobę ale odczuwa Pan w ciele różne dolegliwości (napięcia)- co się pod tym kryje odkrywa się na psychoterapii- najlepsza jest w kontakcie bezpośrednim, ale w kryzysie może kontakt on-line być wsparciem. Natomiast nawiązując do obecnej sytuacji związanej z wirusem wskazuje to raczej na lęki -proszę postarać się nie nakręcać, czymś zająć,zatrzymać myśli. Zastanawiam się również w jakim momencie życiowym Pan jest, czy to również czas matury? jeśli tak to być może dodatkowo w danej sytuacji powoduje to napięcie. Ponadto przed Panem nowe wyzwania związane z dorosłością, być może również na poziomie nieuwiadomionym wywołuje to różne uczucia. Może warto rozważyć psychoterapię.Są różne możliwości od prywatnych gabinetów, po stowarzyszenia lub poradnie zdrowia psychicznego (choć tu zazwyczaj są kolejki).
Pozdrawiam i życzę spokoju
Opisuje Pani objawy somatyczne stresu. Najprawdopodobniej kłębiące się negatywne myśli nie pozwalają Pani zasnąć. Jeżeli chodzi o bezseność to pomaga deprywacja snu. Czyli jego ograniczenie i nie przebywanie w łóżku w celu zaśnięcia. W deprywacji snu pomocne są czynności które Pani lubi wykonywać . Czynności pomagają w " niemyśleniu" negatywnym. Pozornie , skupianie się na zaśnięciu nie pomaga w zasypianiu.
Witam. To objawy stresy. Trzeba zastanowić się jakie myśli chodzą wtedy Pani po głowie, o czym pani myśli przed snem i zmienić kierunek myślenia na pozytywne sytuacje. Dobrze jest przypominać sobie same dobre historie które w ciągu dnia odbyły się lub w życiu. Pomocna jest też uspokajająca muzyka.
Na sesjach pscyhoterapeutycznych często robimy rozmowę właśnie na te tematy, aby wyciszyć umysł z nurtujących uciążliwych myśli, zastanowić się skąd one są i zmienić ich ocenę, rolę na zrozumienie, uświadomienie sobie pewnych spraw i spojrzenie z innej perspektywy na nie. Inną sprawa jest podawanie specjalnych ziołowych preparatów, które pomagają wyciszyć się i adoptować do trudnych sytuacji.
Zapraszam na spotkanie.
W opisanej przez Panią sytuacji przeżywa Pani sporo stresu wraz z nasilającymi się objawami z grupy lękowych. Warto przyjrzeć się, jakie myśli dokładnie towarzyszą przed, podczas i po trudnych i dyskomfortowych dla Pani sytuacjach. Pozwoli to na określenie najlepszych dla Pani technik radzenia sobie z nasilającymi się objawami, a także wyznaczy początek pracy nad zmianą dysfunkcjonalnych myśli na te bardziej adekwatne. Obecna sytuacja jest trudna dla każdego z nas, bo wiąże się z czymś, czego nie jesteśmy w stanie przewidzieć. Naturalnym jest przeżywanie niepokoju oraz obaw związanych z realnym zagrożeniem lub jego skutkami w postaci różnych ograniczeń. Społeczna panika nasila niepokój u pojedynczych osób. Wydaje się jednak, że u Pani przynosi on więcej dyskomfortu i lęku, niż u innych, dlatego warto nad nim popracować. Lęku nie można usunąć z życia, ale można nad nim lepiej panować. Nad tym pomoże psychoterapia poznawczo - behawioralna, do której Panią zachęcam. Serdeczne pozdrowienia!

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest za krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.