Mam 19 lat. Borykam sie z problemem derealizacji, depersonanizacji od około trzech miesięcy. Problem

Mam 19 lat. Borykam sie z problemem derealizacji, depersonanizacji od około trzech miesięcy. Problem nastąpił po zapaleniu marichuany. Wczesniej paliłam przez około pół roku codziennie. dawniej tylko tylko sporadycznie. Zgłosiłam się z problemem do psychiatry, który przepisał mi lek tritico, który biorę od 3 tygodni i bez większych rezultatów. Jest coraz gorzej, mam lęki typu ( nigdy mi to nie przejdzie ) Mam zero motywacji do działania, nie chce mi się widywać z nikim, czuję, że z niczym sobie nie poradze i jestem do niczego. Nic mnie nie cieszy, i mam cały czas wrażenie, że tak już zostanie. Panicznie szukam w internecie jakis sposobów jak to zwalczyć... Dzis natknęłam sie na wpis, że może to być zmiana nie odwracalna i załamałam się do reszty. Jeszcze dodam, że przed całym zdarzeniem nie czułam sie najlepiej, duży stres, natłok problemów wpłynęło na mój stan psychiczny, a stan DD dobił mnie całkowicie.