Mam 19 lat i już od ponad połtora roku boję się wszystkiego. Tego, że nie zdążę, nie nauczę się czeg

Dzień dobry, być może cierpi Pani na zaburzenie lękowe - proszę się skontaktować ze specjalistą, najlepiej psychoterapeutą. Warto też zastanowić się, kiedy to się zaczęło, co mogło mieć na to wpływ. Pozdrawiam serdecznie Agnieszka Gałańczuk

Potrzeba realizowania obowiązków na najwyższym poziomie, wewnętrzna presja, przy natłoku zajęć może stać się przyczyną silnego lęku. Przeżywanie doświadczeń jako takich, które stanowią o tym kim jesteśmy i jak będzie wyglądała nasza przyszłość, przyczynia się do dużo silniejszych emocji i traktowania każdej sprawy jako decydującej o naszym losie. Jeżeli ktoś, tak jak Pani jest szczególnie wrażliwy, ma wrodzoną czujność na wiele aspektów wydarzeń, które inne osoby pominęłyby w swojej ocenie sytuacji. A tendencja do koncentracji na przyszłości, ("co się stanie, jeśli...") lub przeszłości ("dlaczego postąpiłam tak, a nie inaczej") powoduje, że energia, którą mogliśmy spożytkować na rozwiązanie problemu, kumuluje się, powoduje bezradność (nie możemy zmienić przeszłości, nie możemy do końca z pewnością wiedzieć co przyniesie przyszłość), napięcie i lęk. Warto porozmawiać z psychologiem, na temat możliwości rozładowywania emocji i skupiania się na tu i teraz. To pomoże Pani przekierować napięcie i zaangażowanie w taki sposób, żeby skutecznie rozwiązywać problemy i działać efektywnie. Uporządkuje także Pani rzeczywistość. Życzę odwagi, Dominika Wieland-Lenczowska