Mam 21 lat i zawsze byłam ekstrawertyczką ale mój charakter się diametralnie zmienił. Stałam się int
2
odpowiedzi
Mam 21 lat i zawsze byłam ekstrawertyczką ale mój charakter się diametralnie zmienił. Stałam się introwertyczką. Całymi dniami leżę w łóżku nie robiąc w sumie nic. Niestety cierpię na bezsenność i sprawia mi to duży problem. Ciągła potrzeba izolacji od ludzi i social media. Nic mi się nie chce i wszystko wyssa ze mnie energię. Źle się czuje w towarzystwie ludzi , czuje wstyd i dyskomfort. Ciągle szukam wymówek byle by nie wychodzić z domu. Pójść do sklepu jest „rozrywka” oczywiście miewam stany depresyjne ale każdy. Nie odczuwałam szczęścia nawet w sytuacjach kiedy powinnam je czuć, zawsze to sobie tłumaczyłam ze może nie doceniam tego co mam. Rówieśnicy uważają mnie za nad wyraz poważna.Moi bliscy nie zauważają tego ze jestem zupełnie inna osoba niż rok temu. Czy powinnam zacząć martwić się tym czy mam depresje czy to jakiś etap przejściowy ?
Dzień dobry,
Najważniejsze jest Pani osobiste subiektywne odczucie na temat tego, jak się Pani czuje. Wyraźnie "słychać", że jest Pani zaniepokojona swoim samopoczuciem, że czuje Pani, że nie jest Pani "zwyczajną" sobą oraz że nie ma Pani tyle energii i zadowolenia, co zazwyczaj. Aktualna sytuacja na świecie, nakaz dystansu społecznego i izolacji u wielu osób wywołują spadki nastroju, przygnębienie i obniżenie samopoczucia. Psychiczne "dołki" są częstą typową reakcją na przedłużający się stres, a pandemia na pewno nam go dostarcza. By dokładnie zdiagnozować, co jest powodem niektórych z opisywanych przez Panią symptomów: bezsenności, apatii, anhedonii, lęku społecznego, wycofania - oraz by zdiagnozować, na co one się składają - warto skonsultować się z psychologiem psychoterapeutą lub lekarzem psychiatrą. Wszystko, co Pani opisała może być objawem np. zaburzeń lękowych, epizodu depresyjnego, zaburzeń adaptacyjnych, reakcji depresyjnej w zaburzeniach osobowości lub innej formie zaburzeń emocjonalnych. Nie musi to być "nic poważnego" - warto się jednak o siebie zatroszczyć. Zachęcałabym Panią do bardziej profesjonalnej konsultacji diagnostycznej i docelowo rozpoczęcia leczenia. To nasza subiektywna ocena i nasze subiektywne poczucie cierpienia się tu liczą.
Pozdrawiam i życzę pomyślności.
MN
Najważniejsze jest Pani osobiste subiektywne odczucie na temat tego, jak się Pani czuje. Wyraźnie "słychać", że jest Pani zaniepokojona swoim samopoczuciem, że czuje Pani, że nie jest Pani "zwyczajną" sobą oraz że nie ma Pani tyle energii i zadowolenia, co zazwyczaj. Aktualna sytuacja na świecie, nakaz dystansu społecznego i izolacji u wielu osób wywołują spadki nastroju, przygnębienie i obniżenie samopoczucia. Psychiczne "dołki" są częstą typową reakcją na przedłużający się stres, a pandemia na pewno nam go dostarcza. By dokładnie zdiagnozować, co jest powodem niektórych z opisywanych przez Panią symptomów: bezsenności, apatii, anhedonii, lęku społecznego, wycofania - oraz by zdiagnozować, na co one się składają - warto skonsultować się z psychologiem psychoterapeutą lub lekarzem psychiatrą. Wszystko, co Pani opisała może być objawem np. zaburzeń lękowych, epizodu depresyjnego, zaburzeń adaptacyjnych, reakcji depresyjnej w zaburzeniach osobowości lub innej formie zaburzeń emocjonalnych. Nie musi to być "nic poważnego" - warto się jednak o siebie zatroszczyć. Zachęcałabym Panią do bardziej profesjonalnej konsultacji diagnostycznej i docelowo rozpoczęcia leczenia. To nasza subiektywna ocena i nasze subiektywne poczucie cierpienia się tu liczą.
Pozdrawiam i życzę pomyślności.
MN
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Zachęcam do podjęcia kolejnego kroku w walce o lepsze jutro i skorzystanie ze wsparcia specjalisty w miejscu zamieszkania. Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.