Mam 21 lat od trzech miesięcy mam problem z zaczerwienieniem na końcu penisa i końcówce napletka , n

Mam 21 lat od trzech miesięcy mam problem z zaczerwienieniem na końcu penisa i końcówce napletka , na początku była to malutka plamka na żołędzi która z czasem stała się czerwona, nic z tym nie robiłem aż z czasem zaczęła mnie ona lekko piec, kiedy zaczęła mnie ona piec kupiłem neo furagine która nic nie dała, po zakończeniu brania neo furaginy zaczerwienienie zaczęło się również na napletku.
Wtedy poszedłem do urologa który dał mi triderm, oraz cipronex po miesięcznej kuracji bez efektu poszedłem do dermatologa - wenerologa który zlecił mi cały komplet badań tj. Chlamydia, posiew moczu morfologia z rozszerzeniem oraz zwykłe badanie moczu.
Wszystkie badania wyszły bardzo dobrze i dostałem tylko zinalfat do smarowania oraz lubderm do mycia dostępne bez recepty.
Po trzech tygodniach przyszedłem na wizytę gdzie dermatolog stwierdził iż nie widzi już tutaj nic i żebym przyszedł na kontrolę za pół roku.
Problem w tym że mnie piecze nadal, skóra jest czerwona a mało tego na żołędzi mam od niedawna biały nalot chociaż myślę że to akurat od smarowania maśćą i zejdzie samo.
Idąc do meritum badania są wszystkie dobre dwóch lekarzy z dobrą opinią nic nie widzi a mnie piecze jak piekło i jest czerwone jak było.
Chciałbym zapytać czy można zrobić jeszcze jakieś inne badania w tym kierunku które by coś wykazały? Co zrobić z tą sprawą żeby to przeszło? O co pytać gdzie i kogo? Bo naprawdę czuje się już trochę bezsilny.
Mam stałą partnerkę która jest zdrowa nie miałem przelotnych kontaktów. Pozdrawiam