Mam 22 lata i od 5 miesięcy mam dolegliwości ze strony ukl pokarmowego, bol przemieszcza się. Najpie
1
odpowiedzi
Mam 22 lata i od 5 miesięcy mam dolegliwości ze strony ukl pokarmowego, bol przemieszcza się. Najpierw bylo to bol za moskiem z uczuciem tetnienia aorty, potem silny bol żołądka który uniemożliwiłal funkcjonowanie, następnie bole jelit i zaparciami i luznymi stolcami. Czasem występują wzdecia, gazy. Brak chudniecia. Lekarz przepisał mi debretin i lek pomógł brzuch przestał boleć na 2 tygodnie praktycznie całkowicie kiedy pojechałam do domu na ferie ajak wrocilam na studia znowu się pojawił ,zaburzenia stolca czasem występowały. Teraz mam dziwny skurcz w okolicach wątroby. Trwa on praktycznie cały dzień jest niewielki ale wyczuwalny. Badanie usg w porządku tsh mocz glukoza elektrolity morfologia wszystko w porządku. Bol nie występuje w nocy. Dodam że jestem osobą która jest wrażliwa i sie stresuje ale wcześniej wszytko bylo w porządku. Ten bol coraz bardziej mnie martwi i się nakrecam. Kilka lat temu mialam napady paniki na otwartych przestrzeniach np w kościele pocenie rak, trzęsienie nóg. Minęło po 2 latach jakoś. Zauważyłam kiedyś ze podkurczam palce stóp do siebie jak się uczę. Czy to jest możliwe zeby te bóle występowały z wewnętrznego napięcia i jak możnaby bylo je zlikwidować? Czy raczej musze szukać innej przyczyny
Opisane objawy mogą być somatycznymi komponentami zaburzeń nerwicowych. Nerwica to nie tylko objawy "psychiczne" ale też somatyczne. One są nieodłączne od lęku, niepokoju, zaburzeń ruchowych (podkurczanie palców!), snu i nastroju, obniżenia funkcjonowania intelektualnego (proszę pamiętać, że w okresie znerwicowania nie jesteśmy w stanie w pełni wykorzystywać naszych możliwości umysłowych).
Nie można badaniami laboratoryjnymi lub obrazowymi znaleźć w ciele przyczyn tego rodzaju dolegliwości. Przyczynami objawów nie są zmiany w narządach wewnętrznych a najprawdopodobniej konfliktowe przeżycia, emocje, dążenia.
Rezultatem dłużej trwających takich objawów jest stałe napięci, niepokój, który może mobilizować do działania, poszukiwania rozwiązań. Gorzej gdy przechodzi w natrętnie powtarzające się lękowe myśli, które demobilizują, nasilając lęki. Często poczucie bezsilności, braku zrozumienia i wsparcia nasila je.
Proponowałbym kontakt z psychoterapeutą(tką) lub psychiatrą(trką). Oni(e) pomogą.
Pozdrawiam.
Nie można badaniami laboratoryjnymi lub obrazowymi znaleźć w ciele przyczyn tego rodzaju dolegliwości. Przyczynami objawów nie są zmiany w narządach wewnętrznych a najprawdopodobniej konfliktowe przeżycia, emocje, dążenia.
Rezultatem dłużej trwających takich objawów jest stałe napięci, niepokój, który może mobilizować do działania, poszukiwania rozwiązań. Gorzej gdy przechodzi w natrętnie powtarzające się lękowe myśli, które demobilizują, nasilając lęki. Często poczucie bezsilności, braku zrozumienia i wsparcia nasila je.
Proponowałbym kontakt z psychoterapeutą(tką) lub psychiatrą(trką). Oni(e) pomogą.
Pozdrawiam.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.