Mam 23 lata. Od ok 6lat mam mocno obniżony nastrój, czeste zmiany nastroju, wszystko mnie przytłacza

39 odpowiedzi
Mam 23 lata. Od ok 6lat mam mocno obniżony nastrój, czeste zmiany nastroju, wszystko mnie przytłacza, przez 6 lat nie dopuszczalam mysli ze jestem słaba i czytając książki psychologiczne i uprawiając sport jakoś radzilam sobie sama, ale teraz wiem ze to wcale nie słabość i widzę ze całe życie nie mogę sama siebie podnosić bo w koncu moge się na sobie zawieść.. Przyznalam przed sama sobą że potrzebuje pomocy chociaz boje sie usłyszeć nasuwajacej się diagnozy. Nie wiem jednak czy czas na psychologa czy psychiatre?
Dzień Dobry :)
Czas na psychoterapeutę :) Z Pani opisu wnioskuję, że objawy są trudne, ale nie przytłaczające. Widzę także, że uruchomiła Pani wiele sposobów radzenia sobie, co sprzyjało utrzymaniu zdrowia na względnym poziomie (takim do wytrzymania). Myślę, więc, że trzeba przyjrzeć się temu co już Pani dokonała, zobaczyć co działa i to pozostawić. Co nie działa odrzucić i ewentualnie spróbować czegoś nowego. Jest Pani w bardzo dobrym momencie życia, żeby ułożyć je sobie tak jak Pani potrzebuje :)

Pozdrawiam
Ewa Czernik

Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online

Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.

Pokaż specjalistów Jak to działa?
witam,
polecam kontakt z psychologiem-psychoterapeutą, który jeśli będzie taka potrzeba zleci dodatkową konsultację.
Środki farmakologiczne wspomagają powrót do zdrowia i stabilności psychicznej natomiast nie zastąpią psychoterapii. To w ramach psychoterapii można ustalić przyczynę problemów o których Pani pisze i dobrać najbardziej odpowiednie środki.
Pozdrawiam i zyczę odwagi
Leszek Jaroszewski
Gabinet Arche
Szanowna Pani, zrobiła Pani już pierwszy krok - wysłała zapytanie. Rozumiem, że szuka Pani odpowiedzi na pytanie, jak sobie dalej pomóc? Wykorzystała Pani już pewne możliwości - sport, książki. To dobra metoda, jeśli problem nie jest być może złożony. Być może przyczyna złego nastroju u Pani jest bardziej złożona. Polecam zrobienie kroku dalej, poszukanie terapeuty, który pomoże Pani określić, skąd u Pani taki nastrój i jaką wybrać drogę, sposób, aby go poprawić. Praca z terapeutą, psychologiem, może znacznie skrócić czas złego nastroju i pomóc w przyszłości radzić sobie z wyzwaniami dnia codziennego. Pozdrawiam serdecznie, Maria Imbierowicz
Witam serdecznie, proszę skorzystać z pomocy i nauczyć się jej brać, jak widać samowystarczalność Pani nie służy, zresztą jak większości z nas. Polecam wizytę u psychoterapeuty, być może wizyta u psychiatry nie będzie konieczna, ale to już zadecyduje terapeuta po zebraniu wywiadu. Diagnoza i wyobrażenia o niej (o której Pani myśli) sprzyja tylko tej samowystarczalności, nie pozwala wykonać kroku w stronę zmiany, to lęk i jemu trzeba się przyjrzeć między innymi. Trzymam mocno kciuki za Panią, proszę się nie bać robić dobrych rzeczy dla siebie.
Można zacząć od psychologa, który po rozmowie zaproponuje kolejne kroki. Być może będzie konieczna wizyta u psychiatry w celu dalszej diagnozy i włączeniu leczenia farmakologicznego. Być może potrzebna będzie również psychoterapia. Życzę powodzenia!
Dzień dobry,

proszę pamiętać, że jedyną osobą w życiu, na którą może Pani zawsze liczyć, jest właśnie Pani i widzę, że potrafi Pani świetnie sobie radzić w momentach kryzysu. Czasami musimy się także pogodzić z tym, że mamy okresy "gorszego" funkcjonowania i jest to zupełnie normalne. Jeśli jednak potrzebuje Pani konsultacji to proponuję w pierwszej kolejności wizytę u psychologa, jeśli zauważy on potrzebę włączenia farmakoterapii to zaproponuje on Pani konsultacje z lekarzem psychiatrą.

pozdrawiam serdecznie
Anna Jerzak/Psychonomia.pl
Dzień dobry,
Nie musi Pani zostać z tym problemem sama. Polecam zgłosić się najpierw na konsultację do psychoterapeuty. Jeśli uzna, że jest potrzeba wizyty u lek. psychiatry- pokieruje Panią, jednak możliwe, że same spotkania terapeutyczne będą pomocne. Więcej można powiedzieć dopiero po wnikliwym zebraniu wywiadu.
Pozdrawiam ciepło i zachęcam do spotkania ze specjalistą.
Paulina D.
Dzień dobry, wskazałabym Pani wizytę u jednego i drugiego specjalisty. Psychiatra ocenia, czy potrzebuje Pani leków wyrównujących nastrój, psycholog pomaga uporać się w czasie terapii z przyczynami obniżonego nastroju. Pozdrawiam Panią serdecznie. Katarzyna Zalewska
Doświadczony psycholog/psychoterapeuta pokieruje Panią do psychiatry, jeżeli będzie taka potrzeba i odwrotnie. Decyzja należy do Pani, moje orientacyjne wskazówki być może ją ułatwią.
Wskazaniem do konsultacji u psychiatry byłyby utrzymujące się myśli samobójcze. Również taka sytuacja, że nie może pani funkcjonować w ważnych obszarach życiowych, np. pracowniczki, matki, partnerki, koleżanki. Jeżeli radzi sobie Pani w tych sferach, ale nie do końca lub z trudem, to już nie jest tak jednoznaczne na ile pomoc lekarza byłaby potrzebna.
Jeśli rozważa Pani psychoterapię, to można od razu umówić się na wstępną wizytę u terapeuty, nawet bez diagnozy psychiatrycznej, chyba że w grę wchodzi NFZ. Wtedy kolejność jest odwrotna.
Proszę pamiętać, że diagnoza psychiatryczna zmienia się z czasem i nigdy nie określa całości pani osoby, ma natomiast pomóc w rozpoczęciu leczenia. W procesie terapii człowiek uczy się patrzeć na siebie przez pryzmat swoich niepowtarzalnych cech, a nie nazwy zaburzenia.
Jeżeli ma Panie dobry dojazd do Otwocka, to oczywiście zapraszam.
Dobry wieczór,
Najistotniejszym jest żeby zwróciła się Pani po profesjonalną pomoc. Każdy z wymienionych specjalistów po zebraniu wywiadu winien wskazać najskuteczniejszą dla Pani formę odziaływań. Powodzienia!
Pozdrawiam serdecznie
Agnieszka Wieliczko
Dzień dobry,
warto poszukać pomocy specjalisty, który pomoże Pani uporać się z problemami i przeprowadzi dodatkową diagnostykę (do dyspozycji są najnowsze narzędzia psychologiczne dostępne w Polsce). Proponuję spotkanie z doświadczonym psychologiem specjalizującym się w pracy z dorosłymi Klientami. W razie potrzeby zaproponuje on konsultację lekarza psychiatry. Dodatkowe informacje są dostępne na mojej stronie internetowej. Zapraszam do kontaktu. Proszę się nie poddawać. Pozdrawiam.

Maciej Krzymowski – psycholog, seksuolog, diagnostyk.
Dzień dobry. Myślę, że wsparcie zarówno ze strony psychiatry (chociażby po to, aby zyskać specjalistę, który zrozumie Pani trudności i je nazwie), jak i psychologa, może być dla Pani pomocne. Wydaje mi się jednak, że najlepszą drogą wsparcia dla Pani mógłby być kontakt z psychoterapeutą. Być może wskazana byłaby terapia jako najskuteczniejsza droga leczenia. Pozdrawiam. Patrycja Stępniewska
Często człowiek stara się ze wszystkich sił radzić sobie ze swoimi problemami samemu. Z jednej strony to bardzo dobra cecha charakteru, ponieważ pokazuje nam, jak wiele siły w nas drzemie. 6 lat to bardzo długi czas (można sobie pomyśleć, jak dużo jest w Pani mocy). Napisałam ,,z jednej strony", dlatego, że czasami wpadamy niestety w pułapkę tego, że nie chcemy obarczać nikogo swoimi problemami i zbyt długo liczymy tylko na siebie. Może warto zadać sobie pytanie, co zmieni diagnoza w Pani życiu? Myślę, że wizyta u psychologa/psychoterapeuty może być pierwszym krokiem, który otworzy różne możliwości. Dobry psycholog po kilku spotkaniach stwierdzi, czy jest potrzebna pomoc psychiatry, ale zawsze ostateczny wybór należy do Pani. Pozdrawiam i życzę powodzenia, bo przecież nadszedł Nowy Rok, myślę że to dobry czas na rozpoczęcie walki o siebie! :)
Szanowna Pani,
trudno na podstawie tego co Pani napisała stawiać diagnozę. Nie polecam również samodzielnego diagnozowania - nawet gdyby była Pani specjalistą na ogół trudno zachować obiektywizm i dystans w swojej własnej sprawie. Na początek sugerowałabym wizytę u psychologa - pomoże Pani zidentyfikować problem i zaplanować co dalej. Jeśli wspólnie z psychologiem uzna Pani, że potrzebne są wizyta u lekarza psychiatry i podjęcie leczenia farmakologicznego to zawsze może się Pani na to zdecydować. Jednak leczenie farmakologiczne chociaż w wielu przypadkach pomocne, przynoszące ulgę, czasem wręcz niezbędne to nie sięga sedna, przyczyn problemów natury psychicznej, emocjonalnej takich jak struktura osobowości, przekonania dotyczące siebie i świata, wzorce relacji z innymi, codzienne nawyki i tak dalej.
Proszę być dobrej myśli i nie zwlekać z wizytą - na ogół samo nazwanie tego czego się boimy sprawia, że staje się to łatwiejsze.
Pozdrawiam serdecznie
Witam. Przyznanie się przed sobą do tego, że potrzebujemy pomocy jest bardzo trudne, ale nie jest oznaką słabości, raczej pierwszym krokiem do zmiany obecnej sytuacji. Diagnoza, której się Pani obawia, służy specjalistom tylko po to, żeby wiedzieć, jak pomóc. Proponowałabym zacząć od wizyty u psychologa - psychoterapeuty, który pomoże zdefiniować Pani problemy oraz określić, czy wizyta u psychiatry jest konieczna. Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Zdecydowanie jest to dobry moment na kontakt ze specjalistą. Spróbowałabym w pierwszej kolejności spotkania z psychologiem lub psychoterapeutą, który oceni jak poważne są te trudności i zaleci dalsze postępowanie.
Szanowna Pani,
Z opisanej przez Panią sytuacji wynika, że najprawdopodobniej cierpi Pani na depresję. W mojej ocenie to czas najwyższy skorzystać z fachowej pomocy. Fakt, że tyle lat była Pani w stanie pomagać sobie w miarę skutecznie świadczy o Pani sile i wytrwałości. Sugeruję skorzystać z pomocy zarówno psychologa/psychoterapeuty oraz psychiatry. Farmakoterapia i psychoterapia połączone ze sobą przynoszą najlepsze w mojej ocenie rezultaty.

Z poważaniem
Wojciech Kopytek
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
To bardzo ważny krok przyznać, że potrzebuje się pomocy. I ten krok już Pani zrobiła. Z tego co Pani napisała jest Pani dzielną osobą, nie poddaje się Pani, próbuje rożnych sposobów radzenia, różnych strategii, ale jak wynika z Pani opisu nie są one wystarczająco skuteczne.Jako pierwszy krok proponuję konsultację psychologiczną podczas której będzie Pani wspólnie z terapeutą omówić możliwe, najlepsze dla Pani formy pomocy. Psychoterapeuta może Pani zalecić konsultację psychiatryczną, czasem u psychiatry z którym terapeuta współpracuje. Wtedy obu specjalistom często łatwiej współpracować na Pani rzecz, bo znają wzajemnie swój sposób pracy. Ale to już szczegóły, a przede wszystkim zachęcam do umówienia się na pierwszą konsultację. Pozdrawiam i życzę odwagi :-) Agnieszka Schab
Dzień dobry, proszę pamiętać, że umiejętność sięgania po potrzebną pomoc to rodzaj zasobu - zalety Pani charakteru. Na podstawie Pani wiadomości zaproponowałabym Pani wizytę u psychoterapeuty ( to psycholog lub psychiatra, który skończył dodatkowy kurs upoważniający do prowadzenia terapii). Odpowiedni terapeuta nie tyle skupi się na jedynie postawieniu diagnozy ale przede wszystkim na poradzeniu sobie wspólnie z Panią z trudnościami jakie Pani przeżywa.
Pozdrawiam serdecznie,
Martyna Sobczyk/ pomocnaterapia.pl
Witam serdecznie,
wizyta u psychologa nie wyklucza wizyty u psychiatry i odwrotnie. Psychiatra może ustawić lekoterapię a psycholog formę ewentualnej terapii. zachęcam najpierw do konsultacji z psychologiem. Jedna konsultacja to jednak stanowczo za mało by stawiać diagnozę. Wiedza jest źródłem pewnych informacji jednak brak studiów w tym zakresie i praktycznej analizy różnych przypadków może być zbyt trudne do udźwignięcia. Proszę się nie poddawać i walczyć o siebie. Zawsze warto. Życzę uśmiechu.
Sugeruję wizytę:
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Dzień dobry , dziekuje za zaufanie , myśle , ze w obliczu opisanych problemów na początek wizyta u psychologa pomoże odpowiedzieć na kilka nurtujących Panią pytań . Pomoze lub zasugeruje dalsze działania . Pozdrawiam
Pani obawy są zrozumiałe, ale też ważne jest podjęcie konkretnej decyzji. Proszę zastanowić się, która wizyta będzie dla pani "łatwiejsza" do realizacji i od niej zacząć. Diagnoza to nie wyrok, tylko początek zdrowienia. Życzę powodzenia.
Pozdrawiam
Dzień dobry, można zacząć od psychologa/psychoterapeuty, jeżeli jednak objawy są mocno nasilone, konieczna okazać się może również konsultacja psychiatryczna. Tylko lekarz może zdecydować o wprowadzeniu farmakoterapii, a w przypadku znacznie obniżonego nastroju może się ona okazać niezbędna.Warto jednak nie ograniczać tylko do konsultacji psychiatrycznej, dzięki wsparciu psychologicznemu lub psychoterapii można lepiej zrozumieć siebie i poprawić jakość życia. I jeszcze jedno- czasem sami stawiamy sobie znacznie bardziej przerażające diagnozy, niż te postawione przez specjalistów, a żadna diagnoza nie jest wyrokiem, jeżeli podejmiemy prawidłowe leczenie. Pozdrawiam :)
Szanowna Pani, bardzo często psychiatra i psycholog działają we współpracy ze sobą. Psychiatra diagnozuje i zajmie się Pani psychoterapią, psycholog zaś zajmie sie terapią tematów które sa przyczyną Pani smutku. Jakąkolwiek drogę Pani obierze aby zająć się swoimi dolegliwościami, to będzie dobra droga. I niech Pani proszę pamięta - diagnoza to zdefiniowanie problemu, a nie wyrok. Trzymam kciuki.
Witam Panią,
Aby Pani pomóc, należy w pierwszej kolejności Pani problem
prawidłowo zdiagnozować, zbadać okoliczności, które doprowadziły
do opisanych zaburzeń i na tej podstawie opracować właściwą
metodę terapii.
Zachęcam Panią do omówienia problemu z psychologiem, psychoterapeutą.
Gdyby chciała Pani porozmawiać ze mną o problemie,
to zapraszam do kontaktu.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz,
psycholog
Dzień dobry.
Jeśli psychiatra zajmuje się również psychoterapią, to jak najbardziej wizyta u jednego z dwóch specjalistów będzie dobrym wyborem. Dobrze jeśli dokona Pani jakiegoś wyboru.
Szanowna Pani, bardzo dobrze, że zdecydowala się Pani szukać dla siebie pomocy, to wymaga wielkiej odwagi. Proponuję zacząć od wizyty u dobrego, doświadczonego psychoterapauty. Po kilku konsultacjach z pewnością dostanie Pani informację czy wskazana jest również wizyta u psychiatry. Powodzenia!
Najważniejsze jest to co Ty czujesz. Jeśli dojrzałaś do przyjęcia pomocy od specjalisty, to nie pozostaje Ci nic innego jak skorzystać z tej możliwości . Myślę, że konsultacja z psychologiem pozwoli Ci zorientować się na ile poważny jest Twój problem i czy wizyta u psychiatry jest konieczna. Pozdrawiam
Dzień dobry, 6 lat, to bardzo długo na zmaganie się samemu ze swoimi problemami. Dobrze, że zdołała Pani przełamać swoje bariery i zwróciła się o konsultację. Moim zdaniem dobrze byłoby porozmawiać zarówno z psychologiem jak i psychiatrą. Nie mogę w tej chwili napisać, że ma Pani... Bo nie wiem, co tak naprawdę Pani dolega. Dopiero pogłębiony wywiad z psychologiem i jego ewentualna kooperacja z psychiatrą mogą zaradzić Pani problemom. Wiem, że nie rozjaśniłam Pani mroków wiedzy, ale może sprawię, że postanowi Pani skonfrontować się ze sobą w gabinecie specjalisty. Pozostaję do dyspozycji. Pozdrawiam M. Ostrowska
Dzień dobry, z opisu który zawarła Pani powyżej widzę że jest Pani osobą świadomą siebie. Jeżeli chcę Pani pomocy w poradzeniu sobie z trudnościami jak najbardziej na początek polecam konsultację u psychologa. To psycholog zajmuje się diagnozą i może stwierdzić czy będzie potrzeba wsparcia przez psychiatrę.
Dzień dobry,

W obliczu trudności, jakie Pani opisuje, powinna się Pani udać tam, gdzie ma Pani możliwość zapisać się szybciej i szybciej otrzymać pomoc. Psycholog lub psychoterapeuta przedyskutuje z Panią możliwość (oraz Pani chęć) wsparcia się farmakoterapią, która bywa bardzo pomocna. Psychiatra z kolei oceni Pani stan i z pewnością zaleci udanie się do terapeuty. 6 lat to jest całe Pani dorosłe życie. Gdyby Pani przez tak długo dusiła się z powodu astmy to z radością by Pani przyjęła możliwość leczenia i poprawy samopoczucia. Raczej nie mówimy „obawiam się diagnozy astmy, wolę się dusić.” Diagnozę psychologa lub psychiatry polecam przyjąć nie z obawą, a z taką samą ulgą jak diagnozę innego lekarza. Wreszcie dostanie Pani pomoc i będzie Pani wiedziała co robić, w jakim kierunku się udać. Czasem leczenie jest długie, jednak proszę pamiętać, że nawet mała poprawa to krok w odpowiednią stronę, gdzie celem jest zrzucenie przytłaczającego ciężaru, o jakim Pani pisze.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wielu małych kroków we wybranym przez Panią kierunku
Eliza Gifford
Witam serdecznie. Rozpoznanie potrzeby profesjonalnej pomocy jest pierwszym wlasciwym krokiem ktory pokazuje gotowosc na terapie. Z opisu widac ze wazne jest poczucie kontroli nad wlasnym zyciem I swiadomosc ze z kazdym problemem jest sie wstanie uporac. Prosze sie nie bac diagnozy psychoterapeuty, poniewaz ta ma na celu wyznaczenie odpowiedniego planu dzialania.

Pozdrawiam,
Adrian Olesiak
Myślę, że to jest dobry czas żeby zdecydować się na wizytę u specjalisty.
Pozdrawiam
Agnieszka Musiel
To bardzo dobra decyzja, że zdecydowałaś się szukać pomocy i przyznałaś przed sobą, że potrzebujesz wsparcia. Teraz pytanie, czy warto skonsultować się z psychologiem czy psychiatrą, może być zrozumiane. Oto różnice między nimi, które pomogą Ci podjąć decyzję:

Psycholog: Psycholog to specjalista w dziedzinie psychologii i zachowania ludzkiego. Pomaga pacjentom zrozumieć swoje emocje, myśli i zachowania, a także rozwijać strategie radzenia sobie z trudnościami emocjonalnymi i psychologicznymi. Psycholog może prowadzić terapie, takie jak np. terapia poznawczo-behawioralna, terapia psychodynamiczna ect. Jeśli nie jesteś pewna, jakie są źródła Twojego obniżonego nastroju i potrzebujesz wsparcia emocjonalnego, psycholog może być dobrym wyborem.

Psychiatra: Psychiatra to lekarz specjalizujący się w diagnostyce i leczeniu zaburzeń psychicznych. Jeśli istnieje podejrzenie, że Twoje trudności emocjonalne mogą mieć podłoże biologiczne i mogą być związane z zaburzeniem psychicznym, wizyta u psychiatry może być wskazana. Psychiatra może przepisać leki, jeśli uważa to za konieczne, i monitorować efekty leczenia.

Warto zacząć od konsultacji u psychologa, który może przeprowadzić wywiad i ocenić Twoją sytuację. Na podstawie tej oceny, jeśli będzie to konieczne, psycholog może zasugerować dalsze kroki, w tym ewentualnie skierowanie do psychiatry. Ważne jest, aby otrzymać właściwe wsparcie i leczenie dostosowane do Twoich indywidualnych potrzeb.

Pamiętaj, że nie ma nic złego w poszukiwaniu pomocy specjalisty. To krok w stronę poprawy Twojego samopoczucia i jakości życia.
Dzień dobry farmakoterapia- psychiatra + psychoterapia.
Trzymam kciuki.
AR
Dzień dobry, 6 lat to bardzo długi czas obniżonego nastroju. Zapewne jest Pani zmęczona tą sytuacją. zachęcam do kontaktu z psychologiem lub psychoterapeutą, żeby popracować nad poprawą jakości Pani życia i wzmocnieniu Pani. Nie unikałabym kontaktu z lekarzem psychiatrą. Być może oceni, że należy na pewien czas wdrożyć stosowne leki.
Pozdrawiam,
Joanna Jaworska
Sugeruję wizytę: Konsultacja psychologiczna - 180 zł
Na wizytę można umówić się przez serwis ZnanyLekarz, klikając w przycisk Umów wizytę.
Dzień dobry, czytając Pani zapytanie przyszła do mnie taka myśl... Wiele możemy wytrzymać, ale po co?
Zaciskanie zębów, demonstrowanie siły, spychanie trudnych emocji na margines. To wszystko prowadzi do budowy wielkiego muru, zza którego nie widać świata.
Przez 6 lat nie dopuściła Pani swojej słabości, a wraz z nią swojej mocy... Bo tak już jest, choć to paradoks - dopuszczając do siebie prawdę o sobie, a więc również o swoich niedostatkach, słabościach, lękach - zapraszamy do siebie też swoją siłę, moc, radość. Wtedy możemy pozwolić sobie być całością.
Życzę Pani kontaktu z samą sobą i z tym wszystkim, co Panią buduje, jednocześnie podpisując się pod słowami Przedmówców - psychoterapia to przestrzeń, w której może Pani poznać samą siebie i zaopiekować się swoim smutkiem, bezsensem i słabością.
Pozdrawiam serdecznie, życząc wszystkiego, co potrzebne.
Dzień dobry!

Myślę, że jeśli chodzi o opisywane przez Panią objawy to warto w pierwszej kolejności udać się na konsultację psychologiczną lub psychologiczną. Niemniej jednak jeśli obniżony nastrój trwa ponad dwa tygodnie ciągiem i dodatkowo pojawiłyby się mysli samobójcze to wówczas konieczna będzie konsultacja psychiatryczna i być może wdrożenie leczenia farmakologicznego. Konsultacja z psychologiem lub psychoterapeutą pozwoli zaplanować jak najlepsze leczenie, niemniej jednak warto zastanowić się czego obawia się Pani w diagnozie i omówić ten temat na konsultacji.

Pozdrawiam, Piotr Furman
Dzień dobry! Pierwsze spotkanie ze specjalistą polega przede wszystkim na nawiązaniu kontaktu i omówieniu problemów, a także na rozważeniu możliwości dalszego postępowania. Dlatego właściwie ważniejsze jest, czy będzie to osoba słuchająca, empatyczna, nieoceniająca i nieudzielająca "dobrych rad" bez rozeznania w sytuacji. Warto natomiast wiedzieć, czym różnią się kompetencje lekarza psychiatry, psychologa oraz psychoterapeuty. Lekarz jest jedynym specjalistą, który oficjalnie stawia rozpoznanie oraz przepisuje leki. Psycholog ma szeroką wiedzę na temat funkcjonowania ludzkiego umysłu i może opracować szczegółową diagnozę, która wesprze działanie psychiatry, a także wskaże mechanizmy, które mogą leżeć u podłoża trudności. Psychoterapeuta natomiast (może być zarówno psychiatrą, jak i psychologiem), jest wyposażony w narzędzia do leczenia chorób i zaburzeń bez korzystania z farmakologii. Bardzo często skuteczne działanie wymaga współpracy różnych specjalistów. Tak naprawdę nie ma więc znaczenia, od kogo się zacznie. Ważniejsze, moim zdaniem, żeby faktycznie sięgnąć po pomoc.

Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie

  • Twoje pytanie zostanie opublikowane anonimowo.
  • Pamiętaj, by zadać jedno konkretne pytanie, opisując problem zwięźle.
  • Pytanie trafi do specjalistów korzystających z serwisu, nie do konkretnego lekarza.
  • Pamiętaj, że zadanie pytania nie zastąpi konsultacji z lekarzem czy specjalistą.
  • Miejsce to nie służy do uzyskania diagnozy czy potwierdzenia tej już wystawionej przez lekarza. W tym celu umów się na wizytę do lekarza.
  • Z troski o Wasze zdrowie nie publikujemy informacji o dawkowaniu leków.

Ta wartość jest zbyt krótka. Powinna mieć __LIMIT__ lub więcej znaków.


Wybierz specjalizację lekarza, do którego chcesz skierować pytanie
Użyjemy go tylko do powiadomienia Cię o odpowiedzi lekarza. Nie będzie widoczny publicznie.
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.