Mam 24 lata. Na wstepie chcialabym zaznaczyc ze nie jestem osoba ktara wyszukuje w sobie wymyslnych

Mam 24 lata. Na wstepie chcialabym zaznaczyc ze nie jestem osoba ktara wyszukuje w sobie wymyslnych chorob i w nie wierzy. Prowadze w miare zdrowy tryb zycia i chce aby tak zostalo. Od pewnego czasu mam problemy z pamiecia. Znacznie sie ona pogorszyla oraz przeszkadza mi w codziennych zajeciach. Uznalam ze napisze o tym tutaj bo jest to latwiejszy i szybszy sposob zanim udam sie do lekarza.
Problem trwa juz od 2-3 lat i zauwazylam pogorszenie. Najbardziej niepokojace sa momety kiedy idac z domu do pracy nagle nie mam pojecia gdzie sie znajduje. Jest to znana mi trasa a ja pomimo to wpadam w panike i musze sobie przypomniec gdzie mam isc albo skad przyszlam. Trwalo to zazwyczaj minute. Teraz siedze na lawke do 2-4 minut probujac sobie przpomniec jak wygladal moj dzien od poczatku. To byla moja metoda na powrot do "normy". Jakis czas temu przestala byc skuteczna. Zazwyczaj dzieje sie tak gdy sie tego nie spodziewam. Nie jestem wtedy ani zmeczona ani zestresowana. `Wylaczam sie' raz na dwa tygodnie. Rok temu zwalajac na stres zauwazalam takie zachowanie raz na pare miesiecy. Na poziomie dziennym zdarza mi sie zapominac co ktos do mnie mowil, co sama powiedzialam, co chcialam powiedziec. Wylewam kubki herbaty bo zapominam ze je zrobilam. Problem jest tez Taki ze pracuje codziennie z jezykiem obcym i w nim takze zaczelam sie cofac. Co mam robic? Prosze o wskazowke.