Mam 26 lat 2 miesiące temu stwierdzono u mnie zaburzenia lękowe z atakami paniki, nie przyjmuje lekó
2
odpowiedzi
Mam 26 lat 2 miesiące temu stwierdzono u mnie zaburzenia lękowe z atakami paniki, nie przyjmuje leków, byłam na kilku spotkaniach z terapeutką i czuje poprawę, objawy somatyczne zostały zredukowane, niestety uczucie niepokoju, lęku co jakiś czas się pojawia. Ostatnio do głowy wpadła mi myśl "czy mogłabym stracić nad sobą kontrolę i zrobić coś strasznego" myśl ta mnie sparaliżowała. Wiem że nie byłabym wstanie nic takiego zrobić, a jednak ta myśl wywołuje we mnie ogromny lęk. Moje pytanie brzmi czy ja wariuje? Czy to się przekształca w jakąś poważną chorobę psychiczną? Do spotkania z terapeutką jeszcze trochę czasu, a ja nie wiem co robić. Proszę pilnie o poradę!
Proces psychoterapeutyczny jest w toku, jeszcze nie jest w
pełni wyleczona skoro zdarzają się opisane nawroty. Ale czy terapeutka nie dała Pani żadnych rad w celu poradzenia sobie właśnie z taką sytuacją ?
pełni wyleczona skoro zdarzają się opisane nawroty. Ale czy terapeutka nie dała Pani żadnych rad w celu poradzenia sobie właśnie z taką sytuacją ?
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Przy zaburzeniach lękowych z atakami paniki, warto oprócz terapii skonsultować się z psychiatrą, by lekami się troszkę "uspokoić". Te natrętne myśli, to jeden z typowych objawów nerwicy. Sesje dobrze by było co tydzień, by szybciej uzyskać efekty. Ale bardzo zachęcam do wizyty u psychiatry, nie zawsze sama terapia bywa pomocna przy nerwicy. Pozdrawiam serdecznie
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.