Mam 26 lat (mężczyzna) i mam problem z kształtem swojej czaszki. Mam bardzo dużą głowę (63 cm obwod
1
odpowiedzi
Mam 26 lat (mężczyzna) i mam problem z kształtem swojej czaszki.
Mam bardzo dużą głowę (63 cm obwodu w maksymalnym punkcie), a z lewej strony czoła mam lekkiego „guza”, który moim zdaniem jest dość widoczny.
Ogólnie mam trochę zniekształconą czaszkę z lewej strony z przodu i tyłu głowy (tego z tyłu akurat raczej nie widać). Moja głowa kształtem przypomina głowę
piłkarza reprezentacji Anglii z tego zdjęcia.
chociaż moja jest trochę większa.
Nigdy nie miałem robionych żadnych badań (np. na wodogłowie), chociaż nie mam objawów innych niż rozmiar głowy zupełnie żadnych, funkcjonuję normalnie,
powyżej przeciętnej bym powiedział. Od czasów początku gimnazjum przestałem już nawet na to zwracać uwagę tak często.
Nie mniej jednak usłyszałem na ten temat kilka pojedynczych komentarzy od kilkunastu osób w całym swoim życiu (jestem w stanie wymienić wszystkie te przypadki,
chociaż pamięci do zdarzeń nie mam jakiejś dobrej). I to są te, które były kierowane wprost do mnie, nie mówię o sytuacjach mówionych za plecami (lub nawet w myślach innych ludzi),
które chyba tak naprawdę są dla mnie najgorsze.
Co więcej, przez ostatnie kilka lat zauważyłem u siebie także problemy z agresją/gniewem (na szczęście nic bardzo szkodliwego dla innych).
Po zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że ta wada i część innych cech mojego charakteru (np. bycie pewnego rodzaju komikiem/„śmiesznym człowiekiem” w różnych grupach
znajomych. Jestem kojarzony ze swojego 100% absurdalnie abstrakcyjnego poczucia humoru, co ludziom się podoba, ale mi się wydaje, że ta cecha została rozwinięta przez
właśnie ukryty kompleks, powodujący okresową lekką depresję, że tak to nazwę) wynikają tylko z problemu z dużą/lekko zniekształconą głową opisaną powyżej.
Jest to na 100% absolutne źródło reszty problemów i doszedłem do tego, że każdy inny powód przeze mnie wymyślany był tak naprawdę okłamywaniem siebie.
Pytania:
Czy można w Polsce albo gdzieś blisko za granicą (Niemcy, Czechy) zrobić bezpieczną (z kimś doświadczonym w tej kwestii) operację „szlifowania” przedniej części czaszki?
Nie mówię o operacji obniżania linii włosów, w moim przypadku to raczej nie zadziała.
Jakie powinienem w ogóle podjąć kroki? Udać się do chirurga/plastyka, czy od razu skontaktować się z wybranym przeze mnie człowiekiem i tam jechać na operację plastyczną?
Podejmować jakieś badania na własną rękę, np. CT albo lepiej MRI? (tak jak mówiłem, nie robiłem sobie żadnych badań/skanów głowy, więc tak naprawdę to chyba szansa jest tam na wszystko,
nawet na to, że znajdę tam talerz zupy pomidorowej).
Mam bardzo dużą głowę (63 cm obwodu w maksymalnym punkcie), a z lewej strony czoła mam lekkiego „guza”, który moim zdaniem jest dość widoczny.
Ogólnie mam trochę zniekształconą czaszkę z lewej strony z przodu i tyłu głowy (tego z tyłu akurat raczej nie widać). Moja głowa kształtem przypomina głowę
piłkarza reprezentacji Anglii z tego zdjęcia.
chociaż moja jest trochę większa.
Nigdy nie miałem robionych żadnych badań (np. na wodogłowie), chociaż nie mam objawów innych niż rozmiar głowy zupełnie żadnych, funkcjonuję normalnie,
powyżej przeciętnej bym powiedział. Od czasów początku gimnazjum przestałem już nawet na to zwracać uwagę tak często.
Nie mniej jednak usłyszałem na ten temat kilka pojedynczych komentarzy od kilkunastu osób w całym swoim życiu (jestem w stanie wymienić wszystkie te przypadki,
chociaż pamięci do zdarzeń nie mam jakiejś dobrej). I to są te, które były kierowane wprost do mnie, nie mówię o sytuacjach mówionych za plecami (lub nawet w myślach innych ludzi),
które chyba tak naprawdę są dla mnie najgorsze.
Co więcej, przez ostatnie kilka lat zauważyłem u siebie także problemy z agresją/gniewem (na szczęście nic bardzo szkodliwego dla innych).
Po zastanowieniu się doszedłem do wniosku, że ta wada i część innych cech mojego charakteru (np. bycie pewnego rodzaju komikiem/„śmiesznym człowiekiem” w różnych grupach
znajomych. Jestem kojarzony ze swojego 100% absurdalnie abstrakcyjnego poczucia humoru, co ludziom się podoba, ale mi się wydaje, że ta cecha została rozwinięta przez
właśnie ukryty kompleks, powodujący okresową lekką depresję, że tak to nazwę) wynikają tylko z problemu z dużą/lekko zniekształconą głową opisaną powyżej.
Jest to na 100% absolutne źródło reszty problemów i doszedłem do tego, że każdy inny powód przeze mnie wymyślany był tak naprawdę okłamywaniem siebie.
Pytania:
Czy można w Polsce albo gdzieś blisko za granicą (Niemcy, Czechy) zrobić bezpieczną (z kimś doświadczonym w tej kwestii) operację „szlifowania” przedniej części czaszki?
Nie mówię o operacji obniżania linii włosów, w moim przypadku to raczej nie zadziała.
Jakie powinienem w ogóle podjąć kroki? Udać się do chirurga/plastyka, czy od razu skontaktować się z wybranym przeze mnie człowiekiem i tam jechać na operację plastyczną?
Podejmować jakieś badania na własną rękę, np. CT albo lepiej MRI? (tak jak mówiłem, nie robiłem sobie żadnych badań/skanów głowy, więc tak naprawdę to chyba szansa jest tam na wszystko,
nawet na to, że znajdę tam talerz zupy pomidorowej).
Nie sądzę, żeby samo "szlifowanie" mogło zlikwidować większy defekt, ponieważ kości czaszki są z reguły dość cienkie. Większe operacje na kościach czaszki są poza tym obarczone dużym ryzykiem powikłań i zastanawiam się, czy znajdzie Pan lekarza, który takie ryzyko podejmie wyłącznie ze wskazań estetycznych. Natomiast wykonanie badań obrazowych byłoby na pewno wskazane celem sprawdzenia, czy za tym defektem estetycznym nie kryje się jakaś poważniejszy problem zdrowotny. Skierowanie powinien Pan wystawić neurolog ewentualnie neurochirurg po wcześniejszym osobistym zbadaniu.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.