Mam 29 lat , trzy tygodnie temu umarł moj mąż , przyczyny śmierci nie znane bo niema wyników sekcji

Ogromnie mi przykro, że spotkała Panią tak bolesna strata. Żałoba to długotrwały proces, na który składa się przeżywanie różnych uczuć – intensywnego smutku, chaosu, gniewu, bezradności, odrętwienia, szoku, lęku, żalu, beznadziei i samotności. To proces bolesny i związany z wysiłkiem, ale konieczny, by wrócić do równowagi. Przeżycie żałoby bez zagłuszania jej pozwoli wybrzmieć smutkowi, rozpaczy i pustce, które są pochodną miłości, tego, że była to osoba dla Pani ważna i bliska. Jeśli ma Pani rodzinę, przyjaciół, na których może Pani liczyć, kogokolwiek wspierającego i życzliwego, dobrze by korzystała Pani z ich obecności. Proszę sobie na to pozwolić, to mit, że nie wypada innych obciążać swoim cierpieniem, obecność życzliwych ludzi ma moc leczącą, tak jak płacz. Może Pani również korzystać ze wsparcia psychologa, który uważnie będzie Pani towarzyszył w przechodzeniu przez trudny czas.

Dzień dobry,
Współczuję Pani straty. Znalazła się Pani w trudnej sytuacji i przechodzi naturalny proces żałoby. W takich chwilach dobrze jest mieć oparcie w rodzinie/przyjaciołach... Nie wiem, czy Pani takie wsparcie ma. Jeśli nie, to proponuję zgłosić się do psychoterapeuty, który pomoże przejść przez ten trudny czas.
Pozdrawiam,
Maria Poznańska

Dzień dobry,
Bardzo mi przykro z powodu tak bolesnej straty, jaką jest strata Pani męża. Jest to ból często niewyobrażalny, który nie daje spokoju, rodzi złość i gniew.
Cenne, by było, by się Pani o siebie zatroszczyła, pozowliła sobie wypowiedzieć swój ból. Może ma Pani bliskie osoby, które mogą Panią wysłuchać, wesprzeć, pobyć przy Pani. Zawsze może się też Pani zwrócić do lokalnego Centrum Interwencji Kryzysowej czy poszukać pomocy psychologicznej, jeśli czuje Pani, że rozmowa z bliskimi - rodziną czy przyjaciółmi, nie okazuje się dla Pani wystarczającym lub odpowiednim wsparciem.
Myśl, że się nie wie, jak żyć po takim wydarzeniu, po takiej stracie, jest często myślą naturalną. Naturalna - choć bardzo przykra - jest pustka, samotność. Odpowiedzi wrócą w odpowiednim momencie. Tego Pani życzę.
Pozdrawiam,
Marta Niwczyk

Witam serdecznie,
To, co Pani aktualnie przeżywa, choć niezwykle trudne, jest jak najbardziej naturalne. Niespodziewana śmierć tak bliskiej osoby jest ogromnym szokiem i traumą. Przechodzi Pani teraz przez duży kryzys. Najważniejsze w takiej sytuacji nie zostawać samej. Proszę szukać pomocy w Interwencji Kryzysowej. Dzięki współpracy z psychologiem, który zajmuje się interwencją kryzysową, będzie Pani mogła na bieżąco omówić swoje uczucia, przeżyć żałobę, smutek, złość, frustracje i wszystkie towarzyszące temu trudnemu stanowi emocje. Pozwoli to je uspokoić, aby nie przybierały na sile, ale dawały miejsca nowym stanom, co da Pani możliwość stopniowego, wewnętrznego odbudowywania się na nowo.
Pozdrawiam,
D. Radomska- Talar

Dzień dobry,
Proszę przyjąć najszczersze kondolencje z powodu śmierci męża. Rozumiem, że jest to dla Pani tym trudniejsze, że mąż zmarł nagle. W takiej sytuacji odczuwanie pustki i samotności jest jak najbardziej zrozumiałe, choć musi być okropnie trudne... Pożegnanie z kimś tak bliskim to długi i trudny proces, ale na jego końcu czeka na Panią ulga i spokój. Jednak myślę, że dla Pani bezpieczniejsze będzie przechodzenie tego procesu przy wsparciu psychoterapeuty. Proszę też koniecznie pomyśleć o psychologu dziecięcym dla córeczki- obie potrzebujecie zaopiekowania ze strony profesjonalisty. Ważne, żeby poszukać kogoś w miarę szybko i nie czekać, aż z dzieckiem zacznie się dziać coś niepokojącego. Jeśli jest Pani z okolic 3miasta, to zapraszam na konsultacje- kontakt przez portal znanylekarz.pl.
Pozdrawiam, Maja Kaniewska

Bardzo Pani współczuję. To wielki dramat - stracić bliską osobę w nieoczekiwany sposób. Strata to, niestety, nieodłączny element życia. Każdy kogoś ważnego traci w którymś momencie życia. To zapewne jednak nie przynosi pocieszenia.
Proces żałoby wymaga czasu... Trzeba swoje odpłakać... W tym procesie pomocne mogą być spotkania z psychologiem. Życzę ulgi od smutku, pocieszenia w samotności, uspokojenia i z czasem ... odnalezienia sensu do daszego życia.

Dzień dobry,

bardzo mi przykro z powodu śmierci Męża. Okres żałoby to proces, który wiąże się z występowaniem różnych trudnych emocji. Może pojawić się poczucie osamotnienia, smutek, lęk, pustka.Ważne w tym czasie jest m.in wsparcie bliskich. Może Pani również skorzystać z specjalistycznej pomocy Psychologa, Psychoterapeuty. W różnych miejscach są także organizowane grupy wsparcia dla osób, którzy stracili bliskich.

Pozdrawiam