Mam 3 pytania: 1) ile można mieć w życiu psychoterapii? Jak poznać, że dana psychoterapia dała spod

Dzień dobry
Teoretycznie nie ma ograniczeń w ilości psychoterapii. Ilość i długość zależą od indywidualnej sytuacji danej osoby. Efekty powinny być odczuwalne w kontekście celów na jakie praca terapeutyczna została zakontraktowana. Nie ma jednego najlepszego nurtu. Wybór powinien być nakierowany ze względu na cel. Nie wiem jak tutaj jest rozumiane "przepracować". Terapia raczej nie sprawia, że dawne rany znikają, na ogół celem pracy jest to żeby rany nie bolały.
Pozdrawiam

Dzień dobry,
myślę, że dobrze byłoby udać się na konsultację do psychologa w celu omówienia pytań, które zostały wygenerowane. W zależności od problemu dobiera się różne podejścia terapeutyczne. Serdecznie pozdrawiam i zapraszam/ Agnieszka Jaślikowska-Nowak

Witam
Odpowiadając na pytania po kolei
1) Nie ma jakiejś ustalonej optymalnej liczby lub lat psychoterapii. Długość pracy terapeutycznej uzależniona jest od potrzeb pacjenta a także od celu do jakiego dąży. Cele związane z objawami takimi jak depresja czy zaburzenia lękowe, mogą być realizowane w ciągu kilku miesięcy. Cele związane ze zmianą na poziomie osobowości realizowane są w latach.
2) Wybór nurtu również zależy od celu jaki się chce osiągnąć. Ze zmianą na poziomie osobowościowym lepiej sobie radzą terapie długoterminowe (Psychodynamiczna, Gestalt). Cel w postaci poradzenia sobie z objawem typu depresja lub lęk to praca w nurcie poznawczo - behawioralnym
3) nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć tak lub nie bo to zależy od wielu czynników, nie mniej jednak, im więcej się nad danym problemem pracuje tym większa szansa na uwolnienie się od niego
Joanna Frąckowiak

Psychoterapia to proces, często efekty odczuwalne są po jej zakończeniu. Dlatego miedzy terapiami musi byc dluższa przerwa. Jak poznać czy psychoterapia dała skutki?- powinna być odczuwalna zmiana w kawałkach które były celami; nurt psychoterapii?- w zależności od problemu, osobowości. Dobrze wybrac terapeutę pracującego integratywnie. Pozdrawiam, Magdalena Anna Skotnicka

Trudno dać odpowiedzi na postawione pytania. Psychoterapia, to niezwykle złożony i skomplikowany proces.Bo człowiek jest istotą skomplikowaną, a na dodatek każdy jest wyjątkowy. Na początku terapii w trakcie spotkań konsultacyjnych pacjent/klient ustala z prowadzącym terapeutą kontrakt czyli to, nad czym w czasie terapii będą pracować. Pacjent/klient (piszę oba sformułowania bo używa sie ich w zależności właśnie od nurtu) wnosi to, z czym jest mu źle, co utrudnia mu zwykłe, codzienne funkcjonowanie. A terapeuta decyduje sie na taką prace lub nie jeśli uzna to za np nierealne. Sam proces ustalania kontraktu jest złożony i trwa w czasie, czasem w trakcie terapii kontrakt bywa też renegocjowany z różnych powodów.Kontrakt zawierany jest również po to by pacjent w trakcie terapii mógł orientować sie czy jego terapia zmierza we właściwym kierunku. A też niezwykle ważne jest by ze swoim terapeutą rozmawiać o swoich wątpliwościach. Pacjentowi/klientowi trudno jest ocenić który nurt terapii jest odpowiedni dla niego oraz najskuteczniejszy w związku z problemem, z którym przychodzi. Jednak właśnie konsultacje z terapeutą pomagają znaleźć odpowiedniego terapeutę i nurt. Psychoterapeuta po konsultacji może wskazać kogoś innego , jakiegoś innego specjalistę, który będzie adekwatny. I wreszcie ostatnie pytanie. I znowu nie mogę udzielić precyzyjnej odpowiedzi (no cóż, człowiek jest istotą najbardziej skomplikowana we wszechświecie). Przepracowanie trudnych sytuacji zależy od osoby, jej gotowości specyfiki tego problemu, czasu , w którym się nad problemem pracuje...Nie wiem czy moje odpowiedzi są satysfakcjonujące, ale i tak pozdrawiam serdecznie...Agnieszka Schab