Mam 32 lata i od prawie 20 masturbuje się. Od kiedy jestem w związku czyli od lat 15 robię to rzadko

Mam 32 lata i od prawie 20 masturbuje się. Od kiedy jestem w związku czyli od lat 15 robię to rzadko powiedziałbym nie częściej niż normalny facet. Problem polega na tym że od lat robię to również przy filmach z samymi mężczyznami co uznaje za silniejszy bodziec. Nadal bardzo pociągają mnie kobiety ( w tym moja żona) i też nie mógłbym być w związku romantycznym z facetem. Wygłąda na to, że przez swoje działania przyzwyczaiłem się do tego w taki sposób że podniecają mnie tez męska erotyka gdy na nią patrze. Kiedyś się tym nie przyjmowałem ale od pewnego czasu bardzo mnie to martwi. Czy to sie może zdarzyć innym facetom? Mam wyrzuty sumienia, chciałbym cofnąć czas a z drugiej strony sprawia mi przyjemność gdy mam fantazje z obiema płciami, jestem ciekawy jakby to było ale na pewno nigdy nie spróbuje takiego zbliżenia.Czy mam się przejmować? Jak to nazwac? Czuje się trochę mniej męski przez ten fakt i zdecydowałem zapytać. Gdybym wiedział że nie jestem odosobniony i wielu heteroseksualnych mężczyzn gdzieś tam przesuwa swoją skalę w druga stronę czułbym się lepiej.