Mam 35 lat i od kilku lat nadużywam alkoholu. Piję niemal codziennie, co zaczyna wpływać na moje zdr

Dzień dobry, opisane objawy mogą wskazywać na rozwijające się uzależnienie. W takiej sytuacji warto skontaktować się z terapeutą uzależnień i podjąć decyzję o terapii. Terapia może być ukierunkowana na całkowitą abstynencję lub może Pan podjąć pracę nad ograniczaniem picia (Program Ograniczania Picia). Dla osób, które po raz pierwszy podejmują próbę leczenia, nie mają dużych strat, nie mogą pozwolić sobie na dłuższą nieobecność w pracy, wskazane jest podjęcie terapii "ambulatoryjnej" (tj. w poradni lub gabinecie) w formie indywidualnych lub grupowych spotkań z terapeutą. Odnosząc się do pytania o nagłe odstawienie alkoholu - w niektórych przypadkach (przerwanie ciągu picia) może wystąpić zespół odstawienny. Pomocniczo w terapii wykorzystywane są leki, natomiast hipnoza w nie jest stosowana.

Dzień dobry!
Jako terapeuta uzależnień mogę powiedzieć, że nie jest łatwo odpowiedzieć na te, z pozoru proste, pytania, ponieważ sytuacja każdej osoby jest nieco inna.
Zasadniczo dużo zależy od tego, czy podejmował Pan próby odstawienia alkoholu oraz jak się Pan wówczas czuł, konkretniej, czy występowały u Pana objawy odstawienne po odstawieniu alkoholu - silne drżenie całego ciała, zlewne poty, bezsenność, ogólne rozbicie, dziwne wizje i halucynacje, napad drgawkowy. Odstawianie alkoholu gdy się piło dużo, często i długo, jest niebezpieczne przede wszystkim ze względu na pojawianie się wspomnianych objawów. Pacjenci nieraz próbują odstawić alkohol po trochu. Teoretycznie jest to możliwe, jest to jednak na ogół bardzo trudne, ponieważ przymus picia bierze na ogół górę nad planem, a osoba z uzależnieniem ma słabą kontrolę nad wypijanymi ilościami alkoholu.

Wracając do objawów odstawiennych, szczególnie groźne są napady drgawkowe oraz urojenia i omamy. Są to stany zagrażające życiu, ponieważ w czasie takiego napadu traci się kontrolę i można się uderzyć głową o coś twardego. Omamy zaś mogą prowadzić do nieracjonalnego działania, można sobie zrobić krzywdę. Gdy się pojawiają, wskazana jest hospitalizacja na oddziale leczenia zespołów abstynencyjnych.

Do oddziału przyjmowane są osoby wykazujące 0 promila alkoholu we krwi/wydychanym powietrzu.
Pobyt w takim oddziale trwa na ogół 10 dni.
Następnie warto jak najszybciej podjąć psychoterapię uzależnienia. W ramach NFZ funkcjonują trzy typy placówek, które się tym zajmują.
a) poradnie, działające ambulatoryjnie, do których przychodzi się na konkretne spotkania raz lub kilka razy w tygodniu, można łączyć z pracą zawodową.
b) oddziały dzienne, w których przychodzi się na zajęcia na 7 godzin w każdy dzień roboczy przez 8 tygodni, nie da się łączyć z pracą zawodową, dostaje się zwolnienie lekarskie.
c) ośrodki stacjonarne, w których się mieszka przez 8 tygodni lub dłużej i codziennie ma się zajęcia, nie da się łączyć z pracą zawodową, dostaje się zwolnienie lekarskie.

Wiele placówek, zwłaszcza te stacjonarne, wymagają 7-10 dni abstynencji przed przyjęciem. Nieraz proponują przed przyjęciem odbycie leczenia w oddziale leczenia zespołów abstynencyjnych z zasady. Warto zadzwonić, zapytać o możliwy termin podjęcia leczenia, dowiedzieć się, jakie kryteria przyjęcia ma dana placówka.

Do ośrodków stacjonarnych i oddziałów dziennych wymagane jest skierowanie od lekarza psychiatry lub lekarza rodzinnego.

Poza systemem NFZ, w którym niestety często są długie kolejki oczekiwania, funkcjonują prywatne ośrodki stacjonarne, a także poradnie oraz znakomici specjaliści działający indywidualnie. Wiąże się to z kosztami, nieraz jednak jest to terapia bardzo skuteczna, a w przypadku sesji indywidualnych (nie w ośrodku), można śmiało godzić ją z pracą zawodową, gdyż z terapeutą umawia się indywidualnie, nie trzeba się do nikogo dostosowywać. Nie jest potrzebne również żadne skierowanie.

Psychoterapia uzależnienia jest jedną z metod o skuteczności potwierdzonej naukowo. Leki, jeśli mają naukowo potwierdzoną skuteczność, działają w bardzo wybiórczym zakresie, doraźnie, a także mają skutki uboczne. Niektóre z nich same są uzależniające. Hipnoza i metody alternatywne oraz działania samopomocowe, takie jak AA, wspólnoty religijne itp, są nieraz bardzo pomocne, jednak ich skuteczność nie ma oparcia w dowodach naukowych, warto je zatem traktować jako działanie pomocnicze.

Zapraszam na terapię!

Dzień dobry, niemal w każdym Pana zdaniu słychać lęk przed zmianą. Ale gdybym trochę przekornie, do każdego Pana zdania dopisał swoje i dał Panu do przeczytania?
Spróbujmy:
1. Chcę coś zmienić, ale nie wiem, od czego zacząć - niech Pan niczego nie zaczyna i niczego nie zmienia, zobaczymy co się stanie.
2. Boję się, że nie poradzę sobie bez alkoholu – słusznie, bez alkoholu trudno jest przeżyć, wie Pan już o tym.
3. Rozmawiałem już z kilkoma specjalistami, ale mam wrażenie, że to tylko wprowadza większy bałagan – proszę nie rozmawiać już ze specjalistami i wprowadzić porządek w swoje życie.
4. Poproszę zatem o wyjaśnienie, czy odstawienie alkoholu nagle może być niebezpieczne dla zdrowia? - ależ oczywiście, odstawienie regularnie stosowanego alkoholu może być niebezpieczne dla zdrowia.
5. Czy mam się czego obawiać? - ależ oczywiście.
6. Jak wygląda terapia w ośrodku i czy mogę ją połączyć z pracą zawodową? - trudno opisać w kilku zdaniach terapię, gdyby tak było nie byłaby potrzebna, terapia w ośrodku praktycznie wyklucza pracę zawodową.
7. Czy istnieją skuteczne alternatywy dla tradycyjnej terapii, takie jak leki albo hipnoza? - nie ma w pełni skutecznych metod postępowania, czy rozważamy terapię, leki, czy hipnozę.
Pozdrawiam, życzę wyłącznie mądrych i własnych decyzji. Maciej Gołąb.