Mam 35 lat, z moim chłopakiem jestem 4 lata. I wszystko się zawaliło. Okłamywałam go, oszukiwałam od
4
odpowiedzi
Mam 35 lat, z moim chłopakiem jestem 4 lata. I wszystko się zawaliło. Okłamywałam go, oszukiwałam od samego początku.... chodzi o moich byłych partnerów seksualnych. Wszystko mu wyznałam gdy dla żartów chciał iść na wykrywacz kłamstw... To było we wrześniu, i próbował mi wybaczyć, próbował zaufać na nowo. Ale teraz w styczniu, powiedział że nie potrafi mi tego zapomnieć, co chwilę to do niego wraca, jak mogłam go tak oszukać. I nie potrafi mi zaufać..... Nie wiem co robić, obiecywałam poprawę, obiecywałam że nigdy więcej nic przed nim nie ukryje. To nic nie daje. Wiem że go kocham i chcę uratować nasz związek, wiem że byliśmy szczęśliwi. Potrzebuję pomocy. Najgorsze w tym wszystkim jest to że on jest za granicą, a na odleglosc ciężko mi go przekonać. Pomocy co mam zrobić?
Witam. Trudno coś Pani doradzić, a już na pewno nie mozliwe jest danie gotowego rozwiązania. Czytając to mam wrażenie, że żyła Pani w dużym napięciu i być może dlatego potraktowała Pani żart o wykrywaczu kłamstw tak poważnie. Pisze Pani, ze zależy Pani na związku. To, co zrobi partner leży w jego gestii, on z pewnością też ma swoje uczucia w tej sprawie. Być może Pani potrzebuje zająć się swoimi emocjami, przepracować bolesna przeszłość i wybaczyć sobie.Może warto porozmawiać o swoich uczuciach z psychoterapeuta, który przyjmie Pani emocje i pomoże zrozumiec je oraz schematy Pani działania. To w jakie wchodziła Pani związki może wynikać z bolesnej przeszłości. Angelika Urban, pozdrawiam
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Bardzo Pani współczuję. Związek na odległość trudno "utrzymać", tym bardziej bo sytuacji, jaka miała miejsce. Jeśli Partner nie ma gotowości do przebaczenia i ponownego zaufania (może tak, a może poznał kogoś i chce sobie na nowo "ułożyć życie"), to niestety chyba przyjdzie Pani się z tym zmierzyć i zaakceptować. Strata boli, ale jeśli zrobi Pani terapię, być może uda się odkryć, coś nowego o sobie, coś, z czym i Pani będzie łatwiej "ułożyć sobie życie" z kimś nowym. Powodzenia!
Najlepiej nie opowiadać aktualnej partnerce lub partnerowi o tym, co było wcześniej. Powiedzieć "co było to było" i milczeć. Niektóre osobowości nie będą potem już w stanie tego przełknąć, i będą się zadręczać powracającymi wyobrażeniami, a co za tym idzie, będą zadręczać drugą osobę.
Jeśli jednak już pani opowiedziała o przeszłości, martwi mnie, że zachowuje się pani, jak gdyby zrobiła pani coś złego, że posiadała wcześniej życie erotyczne. Jak zgrabnie napisał wyżej dr Wrocławski: ma pani prawo dysponować swoim ciałem, i miała pani to prawo przed wejściem w związek. Szacunek do pani nie powinien pozwolić nikomu kazać się pani opowiadać, ani tego oceniać. Ważne, jaka pani jest teraz dla aktualnego partnera, i czy zachowuje się pani zgodnie z tym, co sobie obiecaliście. Jeśli tak jest, partner nie powinien mieć do pani pretensji.
Proszę się zastanowić, czy może pani bardziej zadbać o szacunek do samej siebie, do tego, jaką pani była w przeszłości, i jaka jest teraz. I czy otacza się pani osobami, które także panią szanują.
Jeśli jednak już pani opowiedziała o przeszłości, martwi mnie, że zachowuje się pani, jak gdyby zrobiła pani coś złego, że posiadała wcześniej życie erotyczne. Jak zgrabnie napisał wyżej dr Wrocławski: ma pani prawo dysponować swoim ciałem, i miała pani to prawo przed wejściem w związek. Szacunek do pani nie powinien pozwolić nikomu kazać się pani opowiadać, ani tego oceniać. Ważne, jaka pani jest teraz dla aktualnego partnera, i czy zachowuje się pani zgodnie z tym, co sobie obiecaliście. Jeśli tak jest, partner nie powinien mieć do pani pretensji.
Proszę się zastanowić, czy może pani bardziej zadbać o szacunek do samej siebie, do tego, jaką pani była w przeszłości, i jaka jest teraz. I czy otacza się pani osobami, które także panią szanują.
Rozumiem, że znajdujesz się w bardzo trudnej sytuacji i zmagasz się z głębokimi emocjami. To, że podzieliłaś się swoją sytuacją, że szukasz wsparcia jest ważnym krokiem.
Twoje uczucia wobec chłopaka są wyraźne. To dobrze, że zdajesz sobie sprawę w jakich sytuacjach mogłaś zachować się inaczej i chcesz podjąć kroki w celu uzdrowienia sytuacji.
Również rozumiem, że utrzymanie kontaktu na odległość może sprawić, że naprawa relacji stanie się bardziej skomplikowana. Jednak pamiętaj, że komunikacja jest kluczowa. Otwarte i szczerze wyrażenie swoich uczuć oraz gotowość do słuchania i zrozumienia jego uczuć jest niezmiernie ważne.
Ważne jest także, abyście oboje mieli przestrzeń do wyrażania swoich emocji. Proces odbudowywania zaufania będzie wymagał czasu i wysiłku zarówno od Ciebie, jak i od Twojego chłopaka. Ważne jest, abyście byli cierpliwi i otwarci na rozwój waszej relacji.
Jeśli sytuacja wydaje się zbyt skomplikowana lub trudna do rozwiązania samodzielnie, rozważcie skorzystanie z pomocy terapeuty par, który może Was poprowadzić przez ten trudny proces. Wszystkiego dobrego.
Twoje uczucia wobec chłopaka są wyraźne. To dobrze, że zdajesz sobie sprawę w jakich sytuacjach mogłaś zachować się inaczej i chcesz podjąć kroki w celu uzdrowienia sytuacji.
Również rozumiem, że utrzymanie kontaktu na odległość może sprawić, że naprawa relacji stanie się bardziej skomplikowana. Jednak pamiętaj, że komunikacja jest kluczowa. Otwarte i szczerze wyrażenie swoich uczuć oraz gotowość do słuchania i zrozumienia jego uczuć jest niezmiernie ważne.
Ważne jest także, abyście oboje mieli przestrzeń do wyrażania swoich emocji. Proces odbudowywania zaufania będzie wymagał czasu i wysiłku zarówno od Ciebie, jak i od Twojego chłopaka. Ważne jest, abyście byli cierpliwi i otwarci na rozwój waszej relacji.
Jeśli sytuacja wydaje się zbyt skomplikowana lub trudna do rozwiązania samodzielnie, rozważcie skorzystanie z pomocy terapeuty par, który może Was poprowadzić przez ten trudny proces. Wszystkiego dobrego.
Eksperci
Podobne pytania
- Jestem w zwiazku od roku i gdyby nie jedna kwestia to uważałabym, ze jestem szcześciarą niestety mój partner zabrania mi spotykać się z przyjaciółmi. Mamy taką tradycje z przyjaciółkami, ze na urodziny kazdej z nas wyjezdzamy zwiedzić jakies miejsce przy okazji sie dobrze bawić. Moǰ facet twierdzi ze…
- Witam zmagam się z problemem u mojego partnera od początku mnie okłamuje gdy mu się powie prawdę to wszystko zwala na mnie i obwinia mnie o wszystko. Wymyśla różne choroby żeby tylko nie chodzić do pracy. Zamyka się w sobie w takiej jak by skorupie unika rozmów ze mną i jakiekolwiek wychodzenia gdziekolwiek…
- Moja dziewczyna była 2,5 roku w pierwszym związku jej chłopak ją kontrolował sprawdzał telefon sprawdzał ją zmuszał do seksu nie pozwolił się jej angażować zaczynać pierwszej nie pokazywał uczuć nie starał się itp jestem teraz z nią 3 miesiące ale może w połączeniu max miesiąc jest super ale reszta to…
- Witam co robić jeśli mąż przestal się odzywać zamknol się w pokoju 6 miesięcy i nie wychodzi jesteśmy małżeństwem 17 lat prosząc go zeby porozmawial mowi ze wstrzynam awantury pukając do drzwi i prosząc o rozmowę wyzywa mnie i mówi że to moja wina zdradził mnie 3 lata temu wybaczylam mu a teraz przestał…
- Pozostaje w związku od 3 lat. Od samego początku była to bardzo udana relacją. Wspólne zainteresowania i umiejętność spędzania czasu razem sprawiały że nasza relacja szybko się rozwijała. Oboje mamy 30 lat i partner nigdy wcześniej nie był w związku dłuższym niż 6 miesięcy. Moje poprzednie związki trwały…
- Witam, jestem strasznie zazdrosna o byłą dziewczynę mojego chłopaka porównuje się do niej , byłam nawet bardzo zazdrosna i wybuchnęłam płaczem gdy powiedział mi że kiedyś widział ja w bieliznie bo się przy nim przebierała łapie mnie mega zazdrość robię się w stosunku do niego nie ufna proszę o pomoc…
- Dzień dobry, mam pytanie co zrobić w sytuacji gdy rzuciła mnie kobieta - byliśmy razem 5 lat, kobieta ma 12 letnie dziecko razem mieszkaliśmy. Powodem ostatecznego rozstania było ,iż czekałem w nocy na jej powrót z imprezy firmowej i pisałem smsy. Od mojego wyprowadzenia minęły 2 tygodnie, było 1 spotkanie…
- Dzień dobry Mam pytanie, od 17 lat jestem z kobietą, od 6 lat po ślubie. Przeżywaliśmy trudne chwilę, kilka razy prawie się rozstawiliśmy. Po drodze wyszedł mój alkoholizm (dziś nie piję od 21 miesięcy) i depresja wieloletnią żony sięgająca dzieciństwa. Pi tych wszystkich problemach i wielu przykrych…
- Dzień dobry. Jestem mężatką od 20 lat razem jesteśmy 24 lata. Mam teraz 40 lat i pół roku temu dowiedziałam się że mąż mnie zdradza. To było najpierw pisanie i dzwonienie z nią a później dwa razy zdrada. Nie zauważyłam nic oprócz tego że trochę się oddalił ale w łóżku było jak zawsze (może byłam ślepa).Jego…
- Dzień dobry, jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Nie mieszkamy jeszcze razem.Niecałe dwa lata temu zmarła mu mama, od tego czasu raz jest w miarę dobrym nastroju, wtedy w związku jest idelanie, wspiera mnie, odwiedzał mnie codziennie w szpitalu, mimo, że jest z innego miasta itd. Ale często ma spadki…
Masz pytania?
Nasi lekarze i specjaliści odpowiedzieli na 101 pytań dotyczących usługi: kryzys w związku
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.