Mam 36lat. Od 1,5 roku biorę escitalopram - dawki były narastające ale w końcu zmniejszyłam do 5mg i
2
odpowiedzi
Mam 36lat. Od 1,5 roku biorę escitalopram - dawki były narastające ale w końcu zmniejszyłam do 5mg i tak czuję się najlepiej. Problem jest gdy zapomnę leku - raz próbowaliśmy z lekarzem go odstawić juz.
Lek zaczęłam brać na lęki - miałam somatyczne objawy typu: ataki ucisku w głowie i paniki. Przyspieszone bicie serca. Strach. Diagnozowałam się, robiłam badania i nic nie wyszło. Dlatego poszłam do psychiatry.
Po odstawieniu leku choćby na 2 dni czuje się jakby ktoś zdjął ze mnie ogromny klosz - wszystkie dźwięki, kolory, światło, ruch jest spotęgowany, szybki, silny. Nie jestem w stanie go ogarnąć - idąc ulicą gdzie jedzie tramwaj, chodzą ludzie i błyskają reklamy - moje ciało wariuje, dostaję zawrotów głowy, odczucia jakby nagłe kopnięcia prądem, oczopląs. Jak wezmę lek wszystko mija niedługo po tym jakby znów mnie ktoś ukrył przed światem. Prosze mi powiedzieć czy kiedykolwiek będę mogła odstawić ten lek, czy będę musiała wziąć urlop, L4 żeby zostać na ten czas w domu? Czy bardziej potrzebna mi psychoterapia? Dodam ze lekarz podejrzewa ze to wszystko spowodowane jest molestowaniem w dzieciństwie a teraz niedawno ten sam oprawca molestował kolejna osobę w mojej rodzinie i trochę to przeżyłam i robiłam sobie wyrzuty ze nic z tym kiedyś nie zrobiłam. Co robić?
Lek zaczęłam brać na lęki - miałam somatyczne objawy typu: ataki ucisku w głowie i paniki. Przyspieszone bicie serca. Strach. Diagnozowałam się, robiłam badania i nic nie wyszło. Dlatego poszłam do psychiatry.
Po odstawieniu leku choćby na 2 dni czuje się jakby ktoś zdjął ze mnie ogromny klosz - wszystkie dźwięki, kolory, światło, ruch jest spotęgowany, szybki, silny. Nie jestem w stanie go ogarnąć - idąc ulicą gdzie jedzie tramwaj, chodzą ludzie i błyskają reklamy - moje ciało wariuje, dostaję zawrotów głowy, odczucia jakby nagłe kopnięcia prądem, oczopląs. Jak wezmę lek wszystko mija niedługo po tym jakby znów mnie ktoś ukrył przed światem. Prosze mi powiedzieć czy kiedykolwiek będę mogła odstawić ten lek, czy będę musiała wziąć urlop, L4 żeby zostać na ten czas w domu? Czy bardziej potrzebna mi psychoterapia? Dodam ze lekarz podejrzewa ze to wszystko spowodowane jest molestowaniem w dzieciństwie a teraz niedawno ten sam oprawca molestował kolejna osobę w mojej rodzinie i trochę to przeżyłam i robiłam sobie wyrzuty ze nic z tym kiedyś nie zrobiłam. Co robić?
Dzień dobry,
Psychoterapię zawsze warto podjąć. Lek redukuje objawy, ale nie znosi ich przyczyny. Jeśli w Pani życiu miały miejsce traumatyczne wydarzenia - pisze Pani o molestowaniu - to psychoterapia jest jak najbardziej wskazana. Nie zamiast, ale jednocześnie z farmakoterapią. To bywa czasem bardzo długi proces, ale może trwale uwolnić od objawów i wtedy odstawienie leków, przy ścisłej kontroli lekarskiej, powinno być łatwiejsze.
Psychoterapię zawsze warto podjąć. Lek redukuje objawy, ale nie znosi ich przyczyny. Jeśli w Pani życiu miały miejsce traumatyczne wydarzenia - pisze Pani o molestowaniu - to psychoterapia jest jak najbardziej wskazana. Nie zamiast, ale jednocześnie z farmakoterapią. To bywa czasem bardzo długi proces, ale może trwale uwolnić od objawów i wtedy odstawienie leków, przy ścisłej kontroli lekarskiej, powinno być łatwiejsze.
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Szanowna Pani. Porusza Pani kilka kwestii. Pierwszą jest farmakoterapia, drugą pytanie o zasadność podjęcia psychoterapii. Jeśli chodzi o zaburzenia lękowe, podstawową metodą leczenia jest psychoterapia. Leki w tym wypadku powinny pełnić funkcję wspierającą. W przypadku stosowania leków niezwykle ważna jest systematyczność i stałość pory ich zażywania. Nigdy nie należy samodzielnie, bez konsultacji z lekarzem psychiatrą zmieniać dawki leku.
Odstawienie leku będzie z pewnością łatwiejsze podczas zaawansowanego etapu psychoterapii, gdzie silna i stabilna jest relacja z terapeutą. Wtedy o wszystkich wątpliwościach, obawach i lęku będzie Pani mogła na bieżąco podczas sesji rozmawiać. Życzę Pani, aby znalazła Pani specjalistę, któremu będzie Pani mogła w pełni zaufać, co ułatwi Pani poradzenie sobie zarówno z minionymi trudnymi doświadczeniami, jak i z odstawieniem escitalopramu.
Pozdrawiam serdecznie, Małgorzata Grygier- Stępień
Odstawienie leku będzie z pewnością łatwiejsze podczas zaawansowanego etapu psychoterapii, gdzie silna i stabilna jest relacja z terapeutą. Wtedy o wszystkich wątpliwościach, obawach i lęku będzie Pani mogła na bieżąco podczas sesji rozmawiać. Życzę Pani, aby znalazła Pani specjalistę, któremu będzie Pani mogła w pełni zaufać, co ułatwi Pani poradzenie sobie zarówno z minionymi trudnymi doświadczeniami, jak i z odstawieniem escitalopramu.
Pozdrawiam serdecznie, Małgorzata Grygier- Stępień
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.