Mam 41 lat i rok temu wpadłem w sidła nerwicy lękowej.Najpierw długotrwały ciągły niepokój,myśli co
2
odpowiedzi
Mam 41 lat i rok temu wpadłem w sidła nerwicy lękowej.Najpierw długotrwały ciągły niepokój,myśli co mi jest a następnie objawy somatyczne:
Uczucie ciężkich nóg jak z waty,-ręce barki, zawroty głowy itd.
Przeżyłem to piekło bez leków uczęszczałem na psychoterapię rok.Dwa razy w miesiącu potem raz,nieraz po 2 godziny.Wszystkie objawy somatyczne przerobiłem i zniknęły.
Obecnie już 2 m-ce już nie chodzę na terapię,wspólnie z psychoterapeutką stwierdziliśmy że już nie ma potrzeby.
Pani psychoterapeutka powiedziała że teraz to już tylko potrzeba czasu i wszystko się samo uspokoi.
Obecnie dokucza mi czasem szczególnie rano lekki niepokój który przemija i się pojawia.Trwa to tak cały dzień.Czasem nabiera sił i wchodzi w objawy somatyczne,potem znów przemija i jest wszystko dobrze.
Co jeszcze można zrobić żeby całkiem na 100% uwolnić się od tego?
Potrzeba może przez jakiś czas leki przyjmować aby to wyeliminować i zapomnieć?
Nadmienię że latem byłem u psychiatry i wypisał mi Aciprex 10 mg i jakbym nie dał rady to połówkę rano brać.Ale przeżyłem to bez leków jak wcześniej wspomniałem.
Obawiam się tego uczucia lekkiego niepokoju który mnie nieraz dopada abym znowu nie popadł w to piekło co przeżyłem.
Może kolejna wizyta u psychiatry lub psychoterapia,może poddać się hipnozie,jakieś inne leki czy coś w głębi mnie jeszcze dusi jak to rozszyfrować?
Czy może męczyć się z tym niepokojem i czekać aż samo przejdzie
Jest jakiś dobry lekarz lub sposób na to?
Proszę o pomoc lub poradę
Serdecznie pozdrawiam
Uczucie ciężkich nóg jak z waty,-ręce barki, zawroty głowy itd.
Przeżyłem to piekło bez leków uczęszczałem na psychoterapię rok.Dwa razy w miesiącu potem raz,nieraz po 2 godziny.Wszystkie objawy somatyczne przerobiłem i zniknęły.
Obecnie już 2 m-ce już nie chodzę na terapię,wspólnie z psychoterapeutką stwierdziliśmy że już nie ma potrzeby.
Pani psychoterapeutka powiedziała że teraz to już tylko potrzeba czasu i wszystko się samo uspokoi.
Obecnie dokucza mi czasem szczególnie rano lekki niepokój który przemija i się pojawia.Trwa to tak cały dzień.Czasem nabiera sił i wchodzi w objawy somatyczne,potem znów przemija i jest wszystko dobrze.
Co jeszcze można zrobić żeby całkiem na 100% uwolnić się od tego?
Potrzeba może przez jakiś czas leki przyjmować aby to wyeliminować i zapomnieć?
Nadmienię że latem byłem u psychiatry i wypisał mi Aciprex 10 mg i jakbym nie dał rady to połówkę rano brać.Ale przeżyłem to bez leków jak wcześniej wspomniałem.
Obawiam się tego uczucia lekkiego niepokoju który mnie nieraz dopada abym znowu nie popadł w to piekło co przeżyłem.
Może kolejna wizyta u psychiatry lub psychoterapia,może poddać się hipnozie,jakieś inne leki czy coś w głębi mnie jeszcze dusi jak to rozszyfrować?
Czy może męczyć się z tym niepokojem i czekać aż samo przejdzie
Jest jakiś dobry lekarz lub sposób na to?
Proszę o pomoc lub poradę
Serdecznie pozdrawiam
Proszę wrócić na terapię lub skontaktować z innym - może ktoś z zakresu somatic experiencing. Z całą pewnością potrzebuje pan wsparcia w tej nowej zdrowszej sytuacji. Powodzenia
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Witam serdecznie, być może psychoterapeutka nie zadbała o nauczenie Pana jak radzić sobie samemu z tym niepokojem i lękiem przed nawrotem choroby, Jest dużo specjalnych ćwiczeń takich jak
progresywna relaksacja mięśni czy trening autogenny oraz specjalistyczne techniki oddechowe, który zapobiegają nawrotom
nerwicy a jednocześnie także blokują ten niepokój. Niestety coraz częściej obserwuję to, że psychoterapeuci nie uczą koncentrując się wyłącznie na terapii. Pozdrawiam Krzysztof Dudziński
progresywna relaksacja mięśni czy trening autogenny oraz specjalistyczne techniki oddechowe, który zapobiegają nawrotom
nerwicy a jednocześnie także blokują ten niepokój. Niestety coraz częściej obserwuję to, że psychoterapeuci nie uczą koncentrując się wyłącznie na terapii. Pozdrawiam Krzysztof Dudziński
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.