Mam 44 lata. Wzrost 204cm waga ok. 210kg... I nie, to nie są mięśnie, to słonina. Ćwiczenia nic nie
1
odpowiedzi
Mam 44 lata. Wzrost 204cm waga ok. 210kg... I nie, to nie są mięśnie, to słonina. Ćwiczenia nic nie dają, diety "cud" nie działają, głodówki powodują jedynie zanik mięśni a nie tłuszczu. Zjadam 1 (jeden) pełny obiad dziennie (zupa ok. 1l, 3 średnie ziemniaki, ok 200gram mięsa, surówka) rozbity na 3 części tj., śniadanie, obiad, kolację. Mało się ruszam, mało spaceruję nie ze względu na "social distancing" a poprostu bo szybko się męczę i muszę usiąść. Po ok 100 m marszu, ból w części krzyżowej plecóe jest bardzo silny, po kolejnych ok 50m.nie do wytrzymania. Nie jestem w stanie zrzucić tej nadwagii, (mało powiedziane), ani nawet zredukować. Błagam o pomoc.
droga pani proponowałabym rozważenie operacji bariatrycznej ale niestety do niej musi pani zrzucić ok 20 kg / właczyłabym liraglutyd /Victoza podskórnie - lek zarejestrowany w otyłości Glucopahge XR docelowa dawka min 2-3 g z wysiłku fizycznego tylko spacery lub ćwiczenia można kilka razy dziennie suma czasu spędzonego na wysiłku ok 30-45 minut/dobe
życzę dużo zdrowia i wytrwałości
życzę dużo zdrowia i wytrwałości
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.