Mam 57 lat, mój partner jest o kilka lat starszy. Mówi, że mnie kocha ale nie potrafię poradzić sobi
3
odpowiedzi
Mam 57 lat, mój partner jest o kilka lat starszy. Mówi, że mnie kocha ale nie potrafię poradzić sobie z tym, jak mnie traktuje. Podczas seksu mówi do mnie np "mała ci się zawija" "błota ci się narobiło" "potrzebuje spinacza" "włosy ci małą śmierdza". Zaznaczam, że bardzo dbam o czystość i higienę własną, poza tym, on nie zna zapachu mojej strefy intymnej. Dlatego pomyślałam wtedy - czyją "małą" czuje on w moich włosach. Uważam tak dlatego, bo podczas seksu on chce, abym pięścią jego członka ustami ale on mi tego robić nie chce. W ogóle nie uznaje żadnych pocałunków, żadnych pieszczot do seksu. Wszystko bez żadnynych czułości. Tylko jego trzeba pieścic. Tak mnie to wszystko gnebi i boli, że chcę odejść od niego ale go kocham i potrzebuje porady kogoś mądrego, by mieć pewność, że jego zachowanie w stosunku do mnie jest całkowicie niewłaściwe. Próbowałam z nim rozmawiać na ten temat ale on ignoruje to, co mnie gnebi i boli.
Witam,warto zaznaczyć,że dojrzała miłość nie powinna być dla nikogo ciężarem.Mysle , że relacja intymna w dojrzałym wieku powinna opierać się na wzajemnym szacunku, a nie być przykra koniecznością.Jesli Pani partner nie rozumie i nie stara się dowiedzieć jakie są błędy, które popełnia wobec Pani należy rozważyć dystans i zaznaczyć, że relacja może być z Pani strony wówczas jeśli minie bol i zranienia,niejasności w tej sferze należy odrzucać.A co dopiero droga Pani do czegoś się zmuszać.To wyklucza dobry związek.Proszę się zastanowić i porozmawiać poważnie o tym co się z Panią dzieje.Pozdrawiam Tamara Bogdanowicz Psycholog kliniczny Psychoterapeuta
Uzyskaj odpowiedzi dzięki konsultacji online
Jeśli potrzebujesz specjalistycznej porady, umów konsultację online. Otrzymasz wszystkie odpowiedzi bez wychodzenia z domu.
Pokaż specjalistów Jak to działa?
Proszę rozważyć wizytę u seksuologa. Wydaj się zasadne również zasięgnięcie specjalistycznej porady oferowanej przez terapeutów par.
Witam, związek to relacja dwóch osób. polega na wzajemnym szacunku, na symbiozie. Proszę pamiętać aby funkcjonowanie w związku dawało wymierną przyjemność musi być okraszone szacunkiem. Jeśli na coś nie ma Pani zgody, zachęcam do szczerej rozmowy. Gdyby z jakichś przyczyn rozmowa taka nie była na Pani siły zachęcam do skorzystania ze wsparcia psychoterapeuty. Pozdrawiam
Wciąż szukasz odpowiedzi? Zadaj nowe pytanie
Wszystkie treści, w szczególności pytania i odpowiedzi, dotyczące tematyki medycznej mają charakter informacyjny i w żadnym wypadku nie mogą zastąpić diagnozy medycznej.